sheldon w teorii, czy barney w jak poznalem waszą matkę, mam wrażenie, że oni przyciągają 90% widzów.
oni po prostu mają talent, najczęściej to właśnie geje są aktorami ukierunkowanymi właśnie na komedie, jakby mieli większą swobodę śmiania się z samych siebie, większy dystans, wyluzowanie
A co do talentu ma preferencja co kto lubi.
Rozumiem, że grupa aktorów, która lubi jeść ośmiornice jest lepsza od tych, którzy rzygają na smak widok tej potrawy?
nie są lepsi, poza tym, że mają talent mają też większy luz, może właśnie związany z orientacją, z tym, że całe życie muszą coś udowadniać, chociaż teraz już się to trochę zmieniło
Jakoś mnie to nie przekonuje. Osobiste preferencje nijak się mają do talentu.
To tak samo jakby powiedziec, ze kazda kobieta jest we wszystkim lepsza od faceta, bo one musialy przez całe zycie cos udowadniac.
Nawet jesli tak się sprawdza w 90% przypadkach to jednak to nie reguła.
wiesz, tak w skrócie, opieram się na tylko na moich obserwacjach i nie narzucam nikomu swojego zdania, ale nie zgadzam się z tym, że preferencje nigdy nie pomagają, czytałam o tym, apropo polskiego aktora, poszedł do szkoły aktorskiej, bo pół życia grał heteryka, z drugiej strony mam wrażenie, że amerykańscy producenci coraz częściej stawiają na gejów
preferencje tak samo pomagają jak szkodzą, ja jestem zachwycona rolami jima i neila
Orientacja nie ma nic wspólnego z sposobem grania. Idąc tym tropem każdy gej jest świetnym aktorem. Są dobrymi aktorami komediowymi, ale np. w HIMYM to Marshall mnie bardziej śmieszy. Kwestia gustu. Odnośnie orientacji (bez urazy), ale głupa "postępowych" nastolatek.
ja się odniosłam do tych dwóch gejów, nie do wszystkich ;-) mówię tylko, że często widzę gejów komików, którzy są lepsi od tych aktualnie popularnych hetero komików, np. adam sandler albo drew carey, nie wiem dlaczego geje się tak teraz przebili, ale zauważyłam, że nieźle się teraz rozmnożyli w kinie komediowym ;-)
Drew Carey jest gejem? O irionio, w "Whose line" miał największe opory przed całowaniem się z facetami ;)
nie mam pojęcia dlaczego tak mi się to rzuca w oczy, ale fakt fakt, jeśli w temacie pada pytanie czy najlepsze postacie komiczne grają geje to na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że tak ;-)
temat był taki, że geje przyciągają większość widzów, w mojej opinii ich talent komiczny jest po części związany właśnie z ich orientacją, ale nie mówię, że jeśli jesteś hetero nie możesz być dobrym komikiem
też mam wrażenie, że telewizja teraz zadowala gejów :D producenci obsadzają ich coraz częściej, albo po prostu zdobyta popularność skłania do coming outu
A Chandler i Ross z przyjaciół? Są genialni a gejami nie są. A zeby daleko nie szukac - Howard z BBT - świetny, lepszy moim zdaniem od sheldiona