Serial całkiem dobry, gra aktorska Eddiego Redmayne'a świetna, czuć ten profesjonalizm, chłód i bezemocjonalność postaci jaką gra. Naprawdę Mistrzostwo! Natomiast Lashana Lynch to totalnie drewniana i nie przekonująca gra aktorska. Powiem wręcz, jej "gra" jest irytująca aż do bólu. Naprawdę nie było lepszej aktorki do tej roli???