Co o nim myślicie?
Ulubiona scena- Pablo pokazujący Germanowi jak się udaje pocałunek <3 przez chwilę
myślałam, że między Angie i Pablo znowu będzie jak dawniej.
Najgorsza scena- Viola mówiąca Angie, jaka to Esme jest podobna do jej matki. nie cierpię
kiedy Angie jest smutna ;/
Najśmieszniejsza scena- Olga szukająca ''łaj faj'' i wyobrażająca sobie Ramallo i Cardoso
Najsmutniejsza scena- ta co w najgorszej + rozstanie Leona i Violetty
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- "Entre dos mundos"
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Naty
Postać dzisiejszego odcinka- Jade, Olga
Para dzisiejszego odcinka- Ramallga
Ulubiony cytat- '' Dlaczego nie znalazłam sobie bardziej rozgarniętej laski ? - Bo one jakoś się
nie garną, poza tym zazwyczaj mają coś na kształt sumienia'', '' Spoko móżdżek, nic nam nie
będzie '' czy coś takiego
Ulubiona scena zapowiedzi- jutro będzie ciekawie :D
Ocena odcinka w skali 1-10- 8,5
Ulubiona scena- Rozmowa Cami i Dj.
Najgorsza scena- Caxi...
Najśmieszniejsza scena- Dj tłumaczącemu Maxi' emu, że pasuje do Cami, czy jakoś tak. Mimo, że chodzi o Caxi rozbawiło mnie to.
Najsmutniejsza scena- Leon zrywający z Violą.
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- "Hoy somos mas"
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Naty
Postać dzisiejszego odcinka- Ramallo
Para dzisiejszego odcinka- Dieletta.
Ulubiony cytat- "Wy wszyscy jestescie jacyś zboczeni!", "Nie słyszałeś co powiedziała? "Uwielbiam cię facet!""
Ulubiona scena zapowiedzi- Nie pamiętam. Chyba Lu przebrana za Violę.
Ocena odcinka w skali 1-10- 8,0
Ulubiona scena- Caaaxi <3
Najgorsza scena- kolacja w domu Castillo.
Najśmieszniejsza scena- Wszystkie sceny z Ludmi i Naty xd + jak DJ mówił do Maxiego że jest lepszy, fajniejszy i ładniejszy a Cami go nie chce ;3
Najsmutniejsza scena- Jak Cami nie chciała DJ ;(
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- Hoy somos mas i Euforia Camili
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Ludmiła.
Postać dzisiejszego odcinka- Dj albo Ramallo ;D
Para dzisiejszego odcinka- Caxi Caxi Caxi !
Ulubiony cytat- rozmowa Maxiego z Dj albo German z tymi swoimi "zboczeńcami"
Ulubiona scena zapowiedzi- Caxi albo jak wywalają Violke z przedstawienia
Ocena odcinka w skali 1-10- 9 ;)
Ulubiona scena-śpiewający Beto(jaka barwa :o *-*)I wszystko z Angie <3
Najgorsza scene-jak Esmuśka gadała kolejny tekst z pamiętnika Marii "to przeznaczenie"-.-.I ogólnie wszystko z Esme-.-
Najśmieszniejsza scena-"boski Ramallo" i zachwycenie się Olgi ni xd
Najsmutniejsza scena-jak Angie była smutna :( Tak jak ty nie lubię kiedy ona jest smutna,bo wtedy ja cierpię :(
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka-Beto"Te creo"
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje-Francesca i Angie.
Postać dzisiejszego odcinka-Angie<3
Para dzisiejszego odcinka-Marcesca
Ulubiony cytat-był jeden taki fajny cytat,ale go dobrze nie pamiętam jak obejrzę powtórkę o 20 to wtedy powiem :D
Ulubiona scena zapowiedzi-nie pamiętam
Ocena odcinka w skali 1-10-8 fajny odcinek,ale jutro będzie jeszcze fajniejszy (Dieletta <3)
Ja o tym nigdy nie zapomnę <3 Po raz pierwszy usłyszałam jak śpiewa i się normalnie zakochałam.Taka cudowna chrypa w tym głosie*-*
Jeden z najlepszych głosów tego serialu(razem z Angie <3).
ta chrypka jest genialna ! <3 jak usłyszałam jego wykon to po prostu nie mogłam w to uwierzyć, że taki niepozorny Beto ma taki świetny głos. szkoda tylko, że tak rzadko śpiewa.
Moja reakcja kiedy go usłyszałam "Ale głos,ale świetny kurde głos!!Jezu,alee ten Beto jest cuudowny"XD <3 Nawet mojej siostrze się spodobał(a ona uważa,że Bieber śpiewa najlepiej na świecie).
Noo tylko 2 razy zaśpiewał :c Ciekawe,czy Pablo Sultani ma jakieś prywatne nagrania na YT..
ja dziś go po prostu pokochałam :D no właśnie szkoda. cóż, trzeba czekać na Nuestro Camino jego i Violki. tak teraz sobie wpisałam go na youtuba i patrzę, a tam całkiem sporo nagrań. to teraz cały wieczór poświęce na słuchanie jego głosu <3
To prawda, Beto ma niesamowitą barwę głosu. :D Słyszałaś to?
http://www.youtube.com/watch?v=8LCtC2imeKs <3
Właśnie słucham,genialne *-*
A mówiłam już,że kocham Beto? <3 Tylko szkoda,że takiej brzydoty jak by nie chciał :C On woli takie "piękności" jak Jackie.
Tak wiem,odbija mi,ale co ja poradzę,że ciągnie mnie do starszych xd
Przedwczoraj słuchałam tego w kółko i w kółko i znowu. Nawet z lekka dziecinna barwa głosu Martiny mi nie przeszkadzała. Beto naprawdę ma genialny głos. Szkoda, że śpiewa tak mało. :P
Szkoda, że nie może być z Angie. Pasują do siebie w sumie. Jak ją bronił ostatnio. <3 Albo na tej terapii u psychologa. :D
Ja kocham jeszcze Matiasa. XDD
No szkoda :c Angie zasługuje na kogoś takiego jak on,a nie takiego Pablo,który niby taki jej przyjaciel a ją ze studia wyrzuca-.- Albo German zapomina o Angie zaślepiony kobietą mierno udającą jego żonę.
Bengie <3 To była by cudowna para...
No Matias też jest bisty xd
Dokładnie. W sumie jakby Angie się postarała to spokojnie mogłaby nawet takiego Matiasa wyrwać. A jakby była z Beto. Ech, marzenie. *-*
Pablo i Angie i ten pocałunek. ;p Beto i "Te creo". ^^
"Jesteście wszyscy jacyś zboczeni" ~ German.
Violka, gadająca Angie o tym całym przeznaczeniu. Że oni się nie połapali. Pamiętnik zniknął -> esme się pojawiła, pamiętnik jest, a ona zna cytaty.
Ogólnie odcinek taki sobie. ;P
Ulubiona scena- Angie <3 Angie wszystko z nią
Najgorsza scena- Esme i Esme , ogólnie wszystko z Esme
Najśmieszniejsza scena- Olga nie wie którego wybrać Cardoso czy Ramallo
Najsmutniejsza scena- Cami nie chce chodzić z DJ. Smutna Angie po rozmowie z Vilu w pokoju.
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- Hoy somos mas i Euforia
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Angie , Vilu Leon i Diego
Postać dzisiejszego odcinka- Angie <3
Para dzisiejszego odcinka- Marcesca i trochę Leonetta
Ulubiony cytat- 'Jesteście wszyscy jacyś zboczeni' ====== '' Spoko móżdżek nic mu nie będzie''
Ulubiona scena zapowiedzi- Ludmi przebrana za Vilu odłączająca kabel i oczywiście rozmowa Angie i Gemiego
Ocena odcinka w skali 1-10- Całkiem ciekawy 8,5
Cardoso w czerwieni jak prawdziwy latynoski amant i boski Ramallo, a Olga prawie jak Violetta, rozdarta. Marco i Francesca słuchający muzyki z niepodłączonych do niczego słuchawek... :D Niemiłe złego początki, tj. Caxi, tfu. Ach, wkurzony Leoś wyżywa się na gitarce a Violetka, nieświadoma, mówi o kim? O sobie, co za nowość. Wiem, że nic z tego nie będzie, a jednak wciąż się łudzę, że Ęszi przejrzy na te swoje piękne oczęta, odpuści sobie Hermanka i zacznie walczyć o Pabla, oni są dla siebie stworzeni.
Wrócił mój Marmarotti! Tęskniłam za tym cudem.
Jezu, ja nienawidzę tego Marottiego. Dobija mnie po prostu. Robi z tego serialu bajkę dla psychopatów. :D
A ja go lubię, wolę takich psychopatów jak Gregorio niż przerysowane sylwetki Violetty czy Hermana. Ta ich dzisiejsza kłótnia, ludzie. Nie mogą się po prostu na siebie powydzierać i pogodzić, tylko robią jakieś cyrki.
Masz rację, German i Violka mega przerysowani są. Szczególnie denerwuje mnie te druga. ;p
Gregoria nawet lubię, czy Matiasa, Beto... Ale Marottiego nie zdzierżę po prostu. Orientujesz się może jak długo on będzie?
Nie wiem, chyba długo, bo jeszcze później będzie ten konkurs tańca czy coś tam. Violka, ach. Ona ma taką właściwość, że kiedy z kimkolwiek rozmawia, to zawsze te rozmowy są strasznie kiczowate. Z Angie: nie wyobrażam sobie w normalnym życiu takiej relacji, gdzie codziennie jest standardowe "Jesteś najkochańszą ciocią! - A ty najkochańszą siostrzenicą!". Z Leónem: nawet nie trzeba mówić. Albo z Diego: "Jeśli ci w ogóle na mnie zależy..." - co to ma być za tekst? Odbija jej? Przecież go podobno nienawidzi.
Wygląda na to, że chyba jeszcze trochę będę musiała pocierpieć. Ta, kochana Violcia. I ten różowy pokoik, biało-fioletowy netbuczek i nieśmiertelny pamiętniczek. ;p
Często się z tobą zgadzam, ale tutaj muszę się czegoś uczepić.
Relacja z Angie - co w tym dziwnego, że tak dobrze się dogadywały? Nie wiem, jak jest u ciebie, ale ja z moją mamą jestem bardzo zżyta i nawet w autobusie potrafię jej powiedzieć ile dla mnie znaczy. Młodzież zazwyczaj lepiej dogaduje się ze znajomymi, niż z własną rodziną, ale wg mnie to nie jest fajne. Jeśli nie umiesz wyobrazić sobie relacji rodzic-dziecko, w której pełne uczuć i ciepła rozmowy są na porządku dziennym i są prawdziwe, to spośród tysiąca powodów za które cię lubię, mam pierwszy, o którym długo nie zapomnę.
Nie, Moniko, źle mnie zrozumiałaś. Ja jestem z moją mamą bardzo zżyta, często mówię, że ją kocham i nie wyjdę z domu bez obowiązkowego całusa. Jednakże uważam relację Angie-Violetta za mocno przerysowaną i polegającą jedynie na wyznaniach. Nie rozmawiają o swojej ulubionej muzyce czy książkach, nie oglądają razem filmów, nie chodzą na zakupy (chyba, że coś przeoczyłam). Nie kłócą się o drobne obowiązki, nie rozmawiają o przyszłości Violki albo o tym, jak się uczy. Co drugie zdanie następuje tylko przerywnik "Strasznie cię kocham, wiesz?", co robi się odrobinę nużące.
Słowem, w prawdziwym życiu tak nie ma. Miłość to jedno, ale nie polega jedynie na słowach, chyba czyny liczą się bardziej?
Oczywiście, że czyny liczą się bardziej. Chyba rzeczywiście coś pokiełbasiłam :( Po prostu jestem chora i ta cała moja angina zaczyna mi działać na nerwy. Przepraszam.
Przecież nie ma za co. Po prostu zrobiłam skrót myślowy i nic dziwnego, że zabrzmiało to inaczej niż zamierzałam.
Wracaj do zdrowia jak najszybciej, córeczko. :)
Slyszalas jak German mowi do Diego ,, Ty szujo! " To mi najbardziej utkwilo w pamieci. Caxi... czy tylko ja ogladajac ich nie chcialam zwrocic dzisiejszego sniadania. Sa fajni jako przyjaciele, ale tylko przyjaciele. Fochy Violki... Jaka ona zla. Pangie, ja za nimi tesknie.
Taaa, ten wkurzony Germie na długo utkwi w mojej pamięci. Ale Violka nie lepsza, ostatnio coraz bardziej mnie wkurza, choć próbuję ją polubić. Ale najbardziej dobijają mnie kłótnie Lary i Leóna. Te obelgi... "Ty pppępku świata!".
Co o nim myślicie?
Ulubiona scena- Udawany całus Pablangie i ten bulwers Jackie xDD
Najgorsza scena- Wszystkie z tą cholerną Esmeraldą (ona jest stuknięta jak szczur w blaszanym sraczu)
Najśmieszniejsza scena- Olga I jej łaj faj
Najsmutniejsza scena- Chyba nie było bo ja jestem za Dielettą <3
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- Hoy somos mas
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Naty
Postać dzisiejszego odcinka- Jade, Olga, Diego
Para dzisiejszego odcinka- Ramallga
Ulubiony cytat- Rozmowa Violci i Germana przy stole :D
Ulubiona scena zapowiedzi- nie wiem nawet :D
Ocena odcinka w skali 1-10- 8,0
Ulubiona scena- Wszędzie gdzie Angie była szczęśliwa ^^ (A była chyba tylko 1 taka scena)
Najgorsza scena- Jak Violetta mówi do Angie że Esmeralda jest podobna do jej matki
Najśmieszniejsza scena- Olga kiedy zobaczyła nowego Ramalla xD
Najsmutniejsza scena- Rozstanie Leónetty ;(
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- "Entre dos mundos"
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Naty
Postać dzisiejszego odcinka- Jade
Para dzisiejszego odcinka- Ramallga
Ulubiony cytat- ''' Spoko móżdżek, nic nam nie będzie"
Ulubiona scena zapowiedzi- Nwm . *o*
Ulubiona scena- CAXI <3
Najgorsza scena- Nie wiem xd
Najśmieszniejsza scena- Wszystko z Olgą, Jade. I rozmowa DJ'a z Maxim xd
Najsmutniejsza scena- reakcja Angie na wykład Violki o Esmeraldzie
Ulubiona scena- Caxi ;3
Najlepszy wykon piosenki dzisiejszego odcinka- "Euforia" by Cami <3333
Kto miał dzisiaj najlepszy strój/stroje- Cami, to oczywiste ;3
Postać dzisiejszego odcinka- Cami, Ramallo, Cardoso, Olga
Para dzisiejszego odcinka- Caxi, Ramallga, Cardolga, Dieletta ;3
Ulubiony cytat- '' Spoko móżdżek, nic nam nie będzie '', rozmowa DJ'a z Maxim xd
Ulubiona scena zapowiedzi- CAXI <3
Ocena odcinka w skali 1-10- 9,5 ;3
Tak ;3 Ale parę DJ+Cami też lubię :D
Tylko ten Sijmone, Broduey i kto wie kto jeszcze mi nie pasują ;D
Ulubiona : Wszystko z Angie, tam gdzie uśmiechnięta zwłasza.:)
Najsmutniejsza: Viola mówiąca do Angie o tekście z pamiętnika
Cytat: Podobało mi się Angie jak wchodząc do pokoju nauczycielskiego mówiła do jednegoz operatorów:"tańczymy? taki żarcik" haha to samo powiedział German do Angie w pierwszym sezonie! SUPer!!:)
Postać: Oczywiście Angie. :)