Przepraszam, ale pani Clark powinna dostać przynajmniej 100 batów za to jak zagrała Galadriel, słabą, przepełnioną nienawiścią, mściwą psychopatkę o jednej minie. Ogólnie klimat nawet może być, dekoracje, kostiumy, efekty - bardzo ładne, ale aktorzy dobrani miernie...
to są elfowie jakich oczekiwałam po serialu, co do uczesania - długie włosy, i typu twarzy aktora - delikatne rysy, no i barw kostiumu - biel, srebro, błękit, szarość, zieleń. Myślałam o czymś zwiewnym, subtelnym, eterycznym, zgodnym z konotacją elfią - czyli gwiazdami i ksieżycem. A przynajmniej elfów leśnych oraz Sindarów oddałabym serialowo w ten sposób. Bo już Noldorów - dla nadania różnym ludom elfim wlasnego "rysu" w serialu - skojarzyłabym bardziej z magią kowalstwa, z alchemią, i ogniem. Jako bardziej wyrywnych, wojowniczych i buntowniczych oraz wielkich rzemieslników. Te linki nie oddają tego idealnie, ale przypominają to o co mi chodziło. No, jeśli pominąć za wielkie uszy na tych fotkach :)
https://i.pinimg.com/564x/5d/0b/03/5d0b031365f7319360a925f2a5ce0c85.jpg
https://media.istockphoto.com/id/907568322/pl/zdj%C4%99cie/ksi%C4%85%C5%BC%C4%99 -elf%C3%B3w.webp?s=1024x1024&w=is&k=20&c=wpMapSVMO8YJKxhxXb0-RDq0iIZh0nKv89ULGxE TBRs=
https://i.pinimg.com/564x/e1/5b/0c/e15b0c5e34ed0d689066678b7da43acf.jpg
https://i.pinimg.com/564x/a6/0f/9c/a60f9caf136e95f17ccfaa2311363a18.jpg
https://i.pinimg.com/564x/7c/05/1d/7c051d329e03104ac9bcdace0fa42ac8.jpg
https://www.lightningcosplay.com/wp-content/uploads/2015/01/Lightning-Cosplay-El f-5.jpg
https://i.pinimg.com/564x/33/84/f3/3384f3c64e178e65a4fa0de3d5ecdbe1.jpg
elfy leśne moglyby wygladac tak
https://pl.pinterest.com/pin/412009065885310118/
https://www.deviantart.com/arijana1988/art/Mirkwood-Elf-Cosplay-by-Ari-Rubin-758 967484
Wiec tego oczekiwałam. A dostałam to :
https://imagesvc.meredithcorp.io/v3/jumpstartpure/image?url=https://static.onecm s.io/wp-content/uploads/sites/6/2022/10/14/Rings-of-Power-Amazon-101422.jpg&w=64 0&h=360&q=90&c=cc
cyganskiego króla, albo rzymskiego cezara w złotym syntetycznym wdzianku z dyskoteki z lat 70tych, albo z pierwszego Star Treka.
https://www.filmweb.pl/character/Celebrimbor-2036
i starszego typa w dyskotekowym fryzie z lat 80tych, i w szacie opiekuna Slitherinu :D
I jeszcze dyskontową Brienne z Tartu :D
Chciałam edytować swój post albo sama sobie odpisać, bo zapomniałam napisać dokładnie o tym, o czym wspominasz (tylko nie tak dogłębnie), ale się niestety nie da XD Amazonowi wydaje się najwyraźniej, że wystarczy przykleić uszy komukolwiek i będzie elfem - no nie XD Twarze dramat, włosy dramat (chociaż i tak lepiej niż w Ród Smoka, gdzie dredy były zrobione z włóczki). Elfy to ogólnie porażka w tym serialu (i jeszcze ta półnaga człowiecza kobieta zakochana w elfie, nie wiem jak jej na imię i nie chce mi się sprawdzać, wolę stracić czas na pisanie wyjaśnienia, że nie chce mi się sprawdzać niż sprawdzić, ale do rzeczy: chyba zapomnieli jej dać pół kostiumu, który powinna na sobie mieć). Post pisałam jeszcze przed dotarciem Galadrieli do Śródziemia, gdzie zobaczyłam cekiny albo kryształki na jej zbroi, 80's disco. ABOMINACJA XD Te dekoracje i kostiumy też muszę uściślić - ładne (podobają mi się zwłaszcza krasnoludy i Harfootowie), ale nie jak we Władcy. Generalnie oceniam ten serial z bardzo dużym dystansem do Władcy, jak osobny twór bez powiązania z Tolkienem. Coś pomiędzy władcą, a Kronikami Shannary (których nie oglądałam, bo nie dałam rady, więc z góry przepraszam fanów, bo mogę się mylić po tych kilku urywkach, przez które z trudem przebrnęłam). Szkoda, bo potencjał był. Az ciężko uwierzyć, że wnuk J.R.R.'a Tolkiena jest konsultantem tego serialu :/
dzięki za długi wpis :)
nie kojarzę, gdzie tam była półnaga kobieta zakochana w elfie ?
Cekinów albo kryształków na zbroi nie zauważyłam. To faktycznie brzmi i pewnie wygladało popelinowo. :D A przypuszczam, że wiem, skąd się im one wzieły. W Silmarilionie, w opisach elfich zbroi, w których tacy herosi jak Fingolfin, i Fingon jechali do bitwy są klejnoty, jak diamenty, szafiry i chyba też perły. Ale przypuszczam, że powinny być duże i wygladać jak klejnoty a nie jak cekiny albo kryształki :) W serialu za miliard klejnoty na zbroi powinny wygladac porządnie :)
Widziałam z 5 czy 6 odcinków Shannary i universum mi się dośc podobało ( choć osobiście wolałam ten bardziej pastiszowy serial z "miecza prawdy" ), choć te kostiumy wydawały mi się jakieś takie zbyt "wspołczesne" takie robily na mnie wrażenie. Tak wiem, że to sie dzieje w dalekiej przyszłości. Ale to przyszłość z elfami i gnomami i druidami.
Oczywiście dałoby się obronić takie kostiumy które na mnie robiły wrażenie troche "westernowych" a troche jak jakies cospleje z amerykanskiego klubu techno :) I wiekszość aktorów sprawiała na mnie wrażenie (może poza królem granym przez J.R.Daviesa), jakby na plan sagi fantasy o elfach i druidach wpadli wprost z serialu o amerykanskim liceum :D
Co do wnuka Tolkiena. Internety nazywają go Simon "zdrajca" Tolkien :)
Trochę typa rozumiem, jeśli żył w cieniu sławnego dziadka. Ale to co innego, a co innego sprawa zadbania, by adaptator uczciwie potraktował jego dzieło. To w koncu rodzina. gdyby np. mój dziadek albo ojciec, albo brat byli sławnymi muzykami i napisali jakiś bardzo sławny kawałek klasycznej muzyki to nie chciałabym by go zepsuto po przerobieniu na nastolatkowy musical :) Rowling potrafiła zadbać, by adaptacja HP konsultowała z nią wszystkie szczegóły, a wnuk Tolkiena dał im jak sie zdaje wolną rękę i uznał, że filmy PJ były zbyt wierne. :D
IMO sam dobór wątków serialu (Numenor, Harfooty, kraśki) byłyby nawet fajny, jako coś nowego, gdyby nie to, że dialogista był idiotą i napisał żenujące dialogi, a nakręcono to w stylu mydlanej opery adaptującej nastolatkowego fanfika z jakiegoś RPGa :D Z jakiegoś D&D. To nawet przypominało starą adaptację D&D z 2000 r. Tyle, że tam sceny komediowe były specjalnie a te tutaj wychodzą niezamierzenie :D Tu prawie żadne wydarzenie się nie "zgrywa" logicznie z innymi wydarzeniami, ponieważ chronologia zdarzeń, mapa swiata, odległosci podróży, warunki życia tych kultur, warunki walki, oraz główne cechy postaci wg dialogisty mogą być wrzucone dowolne w dowolnej konfiguracji, jak składniki do zupy. :D
poz :)
tal
Bardzo piękny wpis, dzięki :D
Bronwyn to ta półnaga laska zakochana w elfie (Arondirze). Zrozumiałabym półnagą kobietę - kowala, gorąco i w ogóle, ale ona była zielarką XD
Co do reszty - 100% się zgadzam i o Shannarze (miałam podobne odczucia, ale już o nich zapomniałam bo oglądałam to wieki temu - bardzo dobrze je opisałaś XD) i o Simonie.
https://i.redd.it/ctskkfabbtl91.jpg - tu troszkę widać te błyski na spódnicy (myślałam, że to metal tak się błyszczy, ale nie, na zbliżeniach widać na tych częściach kolczugi na ramionach, że są tam cyrkonie), na zdjęciu wygląda to ok, ale w serialu strasznie mnie to waliło po oczach XD
Najlepszego! :)
a, Bronwyn :) znaczy nie opisałabym jej jako półnagiej, ale faktycznie wszyscy mają troche bardziej sensowne ciuchy na wędrówkę a ta w sukience na ramiączkach. ktoś na YT kto się zna na kostiumach dopatrzył się, że pod suknią miała współczesny stanik sportowy na siłkę :)
cyrkonie na zbroi :D mnie rozwala ta zbroja Galadrieli, po co w ogóle są te niedopasowane kawałki kolczugi wystające pomiedzy kirysem a naramiennikiem? co to miało być falbanki? :D nigdy nie widziałam by nadmiar kolczugi traktować jak ozdobę. zawsze mi się wydawało, że aby kolczuga była efektywna powinna być dość dopasowana i mieć pod spodem jeszcze przeszywankę albo jakąś inną warstwę ochronną.
nawet miałoby sens, gdyby zielarka dowodziła uchodzcami, jako najbardziej zdolna zadbać o ich zdrowie. jednak z tą ideą gryzie się to, że na początku jej nie wierzą i odrzucają jej dowództwo. jeśli całe życie ją znali i była wioskową lekarką to raczej naturalne że powinni miec do jej pomysłów zaufanie. może z wyjątkiem spraw typowo wojskowych, bo z tymi to powinni się zwracac bardziej do Arondira.
Półnaga to może rzeczywiście za dużo powiedziane, ale w porównaniu do innych kostiumów - u niej brakuje jakoś co najmniej górnej części. I tak, właśnie ten stanik sportowy wystający spod spodu to już jest w ogóle dramat XD
Prawda, historia Bronwyn średnio się trzyma kupy, ludzie z wioski co chwilę zmieniają o niej zdanie.
Te falbanki kolczugi to taki ozdobnik, żeby Galadriel wyglądała zwiewniej może XD
Oglądając Troję nie mogłem patrzeć na Achillesa, który biegał w zbroji atenskiego hoplity z okresu wojen perskich. Pierścienie władzy jednak to pobiły. Osoby odpowiedzialne za to niedopatrzenie powinny smażyć się w smole. Rynsztunek bojowy jest zrobiony na odwal. Zbroje z gumy, które próbowały imitować napiersniki nie mają żadnej wartości bojowej. Nawet nie wyglądają dobrze. Za te pieniądze budzą śmiech i politowanie dla każdego kto widział prawdziwy oręż średniowiecznego rycerza. Zbroja nie mogła przylegać do ciała, by ewentualne wgniecenia nabyte w walce nie uszkodziły wojownika. Władca pierścieni inspirowało się średniowieczem. Bronwyn budzi śmiech. Bohaterkę ubrali w strój ladacznicy.
O koszulkach z nadrukowanymi łuskami nie ma co wspominać. Przy takiej produkcji nie powinno mieć to miejsca. Do władcy pierścieni na długo przed produkcja filmu, wykuwano zbroje i miecze, by miało to wygląd. W pierścieniach całkowicie temat zaniedbano co widzimy w końcowym rezultacie.
Najbardziej jednak boli brak szkolenia aktorów w kwestii fechtunku i posługiwaniu się orezem. O postawach tu nie ma co dyskutować, bo nie istnieja. Aktorka grająca niezwyciężona Galadriele nie ma zielonego pojęcia o balansie, przenoszeniu ciężaru ciała itp itd. Przeciętny szermierz wytrącił, by jej miecz ponieważ trzyma go fatalnie. W całym sezonie ani razu nie przyjęła żadnej z postaw, które umożliwiają atak lub obronę. W zasadzie każdy z obsady omiata pajęczyny i nie przejawia umiejętności. Aktorzy zostali pozostawieni sami sobie. Za to zaniedbanie odpowiada ekipa, która nadzorowała produkcję i nie przygotowala odpowiednio ekipy.
Peter Jaksson wysłał swoich aktorów na odpowiednie szkolenia, co zaowocowało świetna choreografia walk. Podobna sytuację mieliśmy przy gwiezdnych wojnach. W prequelach postawiono na Reya Parka, ktory świetnie przygotował Mcgregora i Nessona do swoich ról. Z kolei Disney pokpil sprawę i Rey jest dziś wyśmiewana za swoją nieudolna szermierka. Odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy za produkcję filmów biorą się ludzie bez wyobraźni i odpowiedniej wiedzy, a duży budżet nie potrafi zamazać nieudolnosci, czego ewidentnym przykładem są pierścienie władzy od Amazona.
co do hoplity nie wiedziałam, że zbroja jest z tak poznego okresu. mi wystarczyło aby wygladała mniej wiecej grecko :) jednak chyba trudno by było nie tylko zrekonstruować wyglad zbroi z epoki mykenskiej czyli gdzies z 10 w. p.n.e. a bardziej jeszcze z 12 czy 13 w. czyli z czasu, gdy mamy tą warstwe Troi która zaznała bitwy ale nawet znalezc obrazki jak taka zbroja wygladała ? :) a w każdym razie precyzyjne obrazki, bo nie mówie o schematycznych jakichś "freskach". Kojarzę co prawda ekspozycje muzealną (nie pamietam gdzie), gdzie widziałam szczątki kirysu oraz sterte okruchów, które zostały z kolczugi, ale to mogła być raczej już z epoki klasycznej greckiej, bo były koloru srebrzystego a wiec raczej nie brązowe, brązowe byłyby pewnie pozieleniałe. wiec IMO może być tak, że po prostu wzieli takie zbroje, jakie są w naszym pojeciu hellenskie i olali kwestie rekonstrukcji ich wygladu, cofniecia ich z np. 5 w. czyli wojen perskich - do tego jak mogly wygladac z 12 w. IMO ich wyglada musiał się mocno różnić skoro to 7 wieków zmian w rozwoju pancerzy? Ale mnie w Troi cieszyło już to, że budowle nie były klasyczne greckie, tylko bardziej przypominały Knossos epoki minojskiej i mykenskiej. Ale tak, pewnie fajnie by było, gdyby się wysilili na jakąs hipoteze jak powinien wygladac pancerz grecki z 12 wieku :) Pewnie podobnie patrzą na filmy o 2 wojnie ci którzy się znają na tych militariach i widzą nie takie czołgi, jakich użyto w okreslonym roku albo okreslonej bitwie, albo np. czołgi z lat 60tych zamiast z 40tych :)
poz :)
tal
Rynsztunek Achillesa i jego ludzi są błędne. Typowa zbroje dla tamtego kresu nosił Hektor. Historycznie film jest wielka farsa, bardzo krytykowanym za robienie ludziom wody z mózgu. Odtwórca roli Priama wyszedł na premierze, twierdząc, że takiego badziewia nie chce oglądać i jest mu wstyd, że jego nazwisko znajduje się w obsadzie. Styl walki Achillesa był bardzo efektowny, trochę przypominał styl rzucania piłki przez szczypiornistow, jednak z autentyczna walka nie miał nic wspólnego. Walcząc w ten sposób zwyczajnie wpadłby ma wlocznie przeciwnika. Jest bardzo mało filmów, które starały się odwzorować realia. Ostatnio netflix zrobił film Król, który wygląda nieźle pod tym względem i bardzo cieszy oko.
https://www.filmweb.pl/film/Kr%C3%B3l-2019-817462
Początki panowania Henryka XV, późne średniowiecze.