ostatnio jak zwykle w drugim planie, a i tak bez trudu zdmuchnie film swoim partnerom, tak jak zrobiła to w "Mieście Gniewu", czy "Kronikach Riddicka".
Bo film tak prowadził fabułę, że zaskoczeniem było, iż Bernard jest gospodarzem. A przecież czarny posuwał Teresę, a ta chyba wodzo czy facet strzela ślepakami, czy nie.
Po pierwszym sezonie przestałem oglądać, bo z lekka mnie odrzuciło. Drugi sobie darowałem kierując się większością opinii. Postanowiłem dać szansę trzeciemu i niestety, znowu dałem się nabrać. Nie wiem co ludzie widzą w tej produkcji. Może i jest dobrze zrealizowana, choć też bez przesady, ale poza tym jest...
Ale jak to działa? W końcu diabeł tkwi w szczegółach. W filmie Crichtona broń miała czujniki podczerwieni i nie można było strzelić w kierunku żywej istoty. A tu? Obejrzałem dopiero dwa odcinki, może więc jakoś to wyjaśnią, na razie widzę tu lukę w scenariuszu. Z ich pistoletów wylatują kule i lecą nawet na znaczne...
Nie lubię westernów i chyba nie tylko ja, bo dziś nie ma na to dużego zapotrzebowania. Westworld jest próbą przemycania westernu w nietypowej konwencji, jednak nie zmienia to faktu, że klimaty są westernowe.
HBO znowu stara się być "oryginalne" tworząc głupawe maksymalnie udziwnione treści. Póki co nie zrobiło to na...
Proszę o odpowiedz: jest taki cytat z biorobotów a mianowicie się zaczyna jakoś tak, Koniec ..... i coś tam i początek coś tam proszę odpiasać
ŚWIETNY serial, piękno tkwi w odosobnieniu szczegółu zostawionemu tam dalej,gdzieś. Jestem za tym aby ten serial istniał nadal. No i ten cytat Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny .
Serial, w którym statycznie odtwarzany zbitek scenariuszy robotów - dający zabawę graczowi, który nie może zginąć. Co tu ma budzić emocje ? Sceny, w których nieśmiertelni odwiedzający mordują mnóstwo robotów udających ludzi ? Przecież wiemy, że przybysze czyli gracze nie zginą - więc po co te udawane strzelaniny, w...
IPN albo komisja parlamentarna winna pomóc mi poszukać tegoż serialu, albowiem powszednie poszukiwania mi już spowszedniały. Jednym słowem - dziwna sprawa.
Masa nudnych dialogów i nic więcej. Takie polskie ranczo, z wójtem i plebanem w roli głównej. Wydmuszka medialna.