Taki tytuł bardziej pasowałby do tego serialu. Wydaje mi się że dłużej ją oglądamy podczas serialu niż niby głównego bohatera. Książki czytałem, w grę troszkę grałem. Serial chaotyczny, nieraz wieje nudą. Można było w inny sposób ukazać historię Yennefer. Może to głupie ale wystarczyło to zrobić jak w książce, jako retrospekcje. Byłoby super. Gerald ubił jednego potwora w 10 godzinnym serialu.... Widać Żebrowski jako prawdziwy Polak ma więcej pary niż superman :)
Na plus sceny walki, wiadomo że 90 % to gra komputerowa, jednak wyglądają ok.