Pierwszy sezon był dobry, drugi i trzeci bardzo mi się podobały, a trzeci jest wręcz żenujący - romanse, trójkąty, nielogiczne zachowanie bohaterów, Pope jako ciepła klucha... Mam nadzieję, że w czwartym sezonie jakoś uratują historię, bo chyba twórcy sami zaczęli się gubić.

Masz na myśli że w uratują w 4 a romanse i trójkąty są w 4 chyba ?
też mama taką nadzieje bo serial ma potencjał ale zniszczyli go w S4.
Oby go odratowali bo gdyby po prostu mieli więcej pomysłów jak w S1-S3 serial spokojnie mógłby mieć jeszcze kilka sezonów.
Myślę że pomysłów na dalsze losy byłoby mnóstwo wystarczy przeczytać co czasami fani wymyślają.Niektóre pomysły sa naprawdę dobre i lepsze niż to co serwują nam reżyserzy.
Wystarczy by weszli do internetu i poczytali co ludzie piszą,co się nie podoba.
Ann zachowująca się jakby całe życie była w wojsku, i jakby tylko jej dziecko zaginęło i było w niebezpieczeństwo była wkurzająca tak samo jak święta Loudres fanatyczka religijna uważająca Lexi za boga.
Sama Lexi- tragedia.
Gdyby wyciąć dziwne zachowania tych postaci ,durny romans i walkę o dziewczynę która kojarzy mi się z taką która nie ma żadnych zasad moralnych rodem z The Vampire Diaries może by ten sezon był lepszy!

Czy gdy Espheni planowali przemienić wszystkich ludzi w dziwadła czy nie powinni zacząć od dzieciaków z kolcami? Na pewno wiedzą że ludzie i Volmowie znaleźli na to sposób. Te dzieciaki które zatrzymały kolce już teraz mają super moce, czy nie powinni zacząć od nich transmutacji ludzi?
w końcu takie dzieci stanowią dla nich zagrożenie,mogą ich słyszeć,czuć no i lepiej wałczą używając swych mocy plus mają już w sobie cząstkę obcego DNA.

Oczywiście mój błąd, chodziło mi, że sezon czwarty jest żenujący. Zgadzam się z Tobą w 100% :)