Jak tam kabany, podobało się? Bo mi jak najbardziej, odcinek z główną rolą Doca po prostu nie może być zły. Pewnie nie tylko ja się domyśliłem, że te 3 kobitki okażą się post-apokaliptycznymi sukkubami :) Przynajmniej doktorek poużywał, no i stylowy szlafrok przygarnął, dostojnie na tym rowerze wyglądał. Nawiązanie do Leatherface'a i Teksańskiej Masakry wyłapane, jeszcze jakieś mrugnięcia oczkiem były? Może jakiś kolejny pstryczek w stronę Tej Wielkiej Dramy? Dajcie znać i dzielcie się wrażeniami.