Może ten temat się już pojawił, jednak nie przepadam za szukaniem w archiwum, a więc uważam, że ta dwójka jest dla siebie stworzona. Co o tym myślicie?
Jako przyjaciele są świetni. Ukazują przyjaźń idealną i to mi się w nich podoba. Ale jeśli zrobią z nich parę to będzie przegięcie :)
Do Morgana bardziej pasuje Emily, z którą by się z chęcią umówil, jak to kiedyś wyznał, ale raczej nic z tego nie będzie. Chyba, że wykombinują szybkie hook up do końca tego sezonu. A Garcia ma swojego kochasia i to moim zdaniem idealna para własnie. Lepiej, żeby Morgan i Garcia zostali na stopie koleżenskiej.