PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180714
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Serial jest dla mnie wspaniały, ale przyznam szczerze że rozgryzłem wszystkie zagadki dopiero po 3-cim obejrzeniu serialu w ciągu, wszystkie sezony.Wtedy wszystko staje sie jasne a od 4 sezonu serial nabiera nowego tempa, poprostu rewelacja !!!!. Oglądanie 1 odcinka na tydzien to nie porozumienie :)).

ocenił(a) serial na 10
sorensen_filmaniak

90 % tego serialu oglądałem z tygodnia na tydzień czekając na premierę nowego odcinka i nie miało to wpływu na to jak rozumiałem serial, wg mnie nieporozumieniem jest oglądanie (po raz pierwszy) jednego sezonu przez 2-3 dni. Nie ma się wówczas czasu na analizowanie wydarzeń i wyłapywanie wielu drobnych smaczków.

sorensen_filmaniak

Masz rację, ten serial po prostu TRZEBA obejrzeć więcej niż jeden raz :)

ocenił(a) serial na 5
sorensen_filmaniak

Obejrzałem wszystkie sezony LOST i chociaż lubię ten serial to nie polecę go nikomu. Po obejrzeniu ostatniego odcinka czułem się po prostu oszukany przez twórców. Serial nie ma tak naprawdę żadnego zakończenia. Jest wiele nie zamkniętych wątków. Mam wrażenie że twórcom po prostu przestało się chcieć go kręcić. Nakręcili pierwszy sezon nie mając koncepcji na zakończenie i przez następne sezony wprowadzali ciągle nowe wątki nie myśląc o zakończeniu. W końcu stwierdzili że nie chce się im już pisać i ucięli wszystko jak"siekierą". Kto nie oglądał LOST niech nie zaczyna bo to film kręcony "sobie,a muzom".

ocenił(a) serial na 3
gamera7

Już pod koniec drugiej serii widać było, że scenariusze kolejnych odcinków powstawały na kolanie w pośpiechu. Nic się kupy nie trzymało. Kolejne serie to tragedia. Ci co piszą że zaczaili o co chodziło po prostu kłamią:) albo im się wydaje, że zaczaili:)) Zaczynało się ciekawie, ale potem....ehhh szkoda czasu na oglądanie tego, a już na pewno na oglądanie kilka razy co radzą niektórzy:)

ocenił(a) serial na 9
gggggrzegorz

"Ci co piszą że zaczaili o co chodziło po prostu kłamią:) albo im się wydaje, że zaczaili:))"
Podaj jakiś przykład, gdzie czegoś tam nie rozumiesz.. bo zazwyczaj jest tak że się okazuję że ktoś nie rozumie oczywistych rzeczy.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Wystawiając 1/10 pokazał, że jest trollem, a takich, dla dobra własnego jak i ogółu, lepiej nie karmić ;)

ocenił(a) serial na 9
aqu32

W sumie to masz rację.

ocenił(a) serial na 3
aqu32

słuchaj no ! trollem to sobie nazywaj matkę albo starego, ok?? jeśli ich masz w ogóle...

ocenił(a) serial na 10
gggggrzegorz

Ten raz jedyny nakarmię Cię i odpowiem:
Nie, oczywiście nie mam rodziców, jestem owocem niepokalanego poczęcia.. ;]
Gdybyś nie był trollem oceniałbyś normalnie, a dawanie cenionym amerykańskim serialom (Heroes, Prison break, Roswell itd, wyłączając The Bold and Beautiful ;]) oceny 1/10 nie ma nic wspólnego z normalnością.

ocenił(a) serial na 3
aqu32

a co to znaczy ceniony serial??? że ktoś tam go sobie ceni?? ok, ma do tego prawo prawda? ja mam prawo do swojej oceny, zgadza się?? Nie interesuje mnie czy ktoś dany film czy serial ceni czy nie. Interesuje mnie tylko czy podoba się on mnie. Chyba logiczne prawda? co poradzę, że akurat te seriale mnie nie przekonują. Co do "Zagubionych". Przyznaję, że gdybym oceniał 3 pierwsze serie ocena byłaby wyższa, może nawet 7-8/10, ale oceniam cały serial a dla mnie od 4 serii to po prostu tragedia...
Wiesz, mnie nie rusza ocena filmu/serialu wystawiona przez kogoś, dlatego dziwię się, że rusza Ciebie moja ocena. A tak w ogóle to nie mam w zwyczaju się obrzucać błotem z nikim, tak więc cofam to co powiedziałem wcześniej odnośnie trolla...
Nie znam Cię tak więc nie powinienem tak mówić

ocenił(a) serial na 10
gggggrzegorz

Skoro oceniasz cały serial to dlaczego w ocenie bierzesz pod uwagę sezony 4-6, które ci się nie podobały, a ignorujesz 1-3, które uważasz za dobre? Zaprzeczasz sam sobie.

ocenił(a) serial na 3
MatiZ_3

nie zaprzeczam sobie, napisałem wyraźnie (i Ty to potwierdzasz) że oceniam cały serial. A serial (jak i inne filmy) oceniam po ich obejrzeniu. Dlatego nie ma znaczenia dla mnie przy ocenie jak się serial zaczął skoro dla mnie od połowy do zakończenia był pomyłką... Tak więc końcowa ocena dla mnie mogła być taka a nie inna, proste:)
Ale jak już pisałem wyżej nie ma dla mnie znaczenia jak ocenia ktoś inny. Jeśli Tobie się tak bardzo podobał to świetnie!! cieszę się, w takim razie dostarczył Ci kupę radochy, prawda?? i o to chodzi:)

ocenił(a) serial na 10
gggggrzegorz

Ja jak oceniam film serial to oceniam całość. Jeśli nie podobało mi się to co filmie najważniejsze, czyli fabuła to ocena będzie raczej niska. Ale nie dam 1 bo biorę jeszcze pod uwagę muzykę, aktorstwo, stronę techniczną itd.

ocenił(a) serial na 3
MatiZ_3

cóż....chyba się zgodzę z Tobą:) może moja ocena rzeczywiście jest za niska? muszę się z tym przespać:)

ocenił(a) serial na 10
gggggrzegorz

Wiesz , ja tak uważam, że gdybym ocenił jakikolwiek serial tak nisko to napewno nie ogladał bym całego serialu, przecież 6 sezonów to naprade ogrom oglądania.:) Jest tyle róznych seriali, że mi szkoda czasu na coś co mnie średnio intersuje w takim przypadku max ogladam 1 sezon i tyle :)

gamera7

bez przesady z tymi niedokończonymi wątkami, jest kilka "ślepych tropów", ale głównie w 1 i 2 sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Private_Witt

:) zobaczcie serial zakończył się już dawno :) a nadal wzbudza emocję, ludzie wchodzą tu i czytają :) czyli cos w nim jest. Też uważam że główne wątki są zakonczone.

sorensen_filmaniak

Pierwsze serialowej miłości się nie zapomina ;p

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Podaj te niedokończone wątki. Jakoś wszyscy o nich mówią, a nikt ie potrafi podać przykładów. A zakończenie było znane twórcom od początku. Naprawdę myślisz, że twórcy mogli zrobić TAKI serial nie znając zakończenia. Dla mnie wszystko jest jasne. Jak zostały jakieś nierozwiązane zagadki to albo ich po prostu nie było albo były to takie duperele, że nawet ich nie zauważyłem. Zakończenie jest adekwatne do całości. Serial był o ludziach zagubionych w życiu i na końcu wreszcie odnaleźli spokój.

ocenił(a) serial na 5
MatiZ_3

Pozazdrościć inteligencji i spostrzegawczości. Problem w tym że nie piszę tych postów jako wróg LOST ale jako fan tego serialu. I nie wynajduję na siłę błędów i niedociągnięć. Ale niestety : właśnie TAKI serial jest zrobiony tak że początek napisano nie myśląc o końcu. I wydaje mi się że to Ty znajdujesz tam zakończenie na siłę. Nie widzisz wątków niezakończonych? Właściwie ciężko mówić że cokolwiek jest zakończone. Nie wyjaśnione jest w sumie nic. Pełno pytań,żadnych odpowiedzi. Choćby podstawowe : Dlaczego wyspa miała takie właściwości?

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Dlaczego miała takie właściwości? To tak jakbyś się pytał dlaczego w Śródziemiu istnieją fantastyczne stwory. No ale dobra. Źródłem jej właściwości było Światło w sercu Wyspy. Zresztą nie tylko na Wyspie było coś takiego. Takie skupiska były na całym świecie, ale to na Wyspie było prawdopodobnie najważniejsze. Inne było na pewno w Australii o czym dowiadujemy się w odcinku 2x19. I możliwe, że w Tunezji. A jak oczekiwałeś absolutnie szczegółowej i naukowej odpowiedzi na to pytanie. Jeśli oczekiwałeś na dowiedzenie się jakie procesy biologiczne, chemiczne i fizyczne zachodzą na w sercu Wyspy to chyba pomyliłeś ten serial z programem na Discovery.

ocenił(a) serial na 5
MatiZ_3

A co miało oznaczać alternatywne życie każdego z bohaterów pokazane w sezonie 6-tym? I co to za alternatywna rzeczywistość?

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Uważam, że to było życie bohaterów po śmierci. W ostatnim odcinku Ojciec Jacka mu powiedział że wszyscy nieżyją(m.in) .

gamera7

Przejrzyj jeszcze temat z odpowiedziami: http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Lost+%E2%80%93+odp owiedzi,1775792

ocenił(a) serial na 10
gamera7

A to pytanie jest jeszcze głupsze od ostatniego. Odpowiedź na nie masz podane na lśniącej tacy w ostatniej rozmowie Jacka z ojcem.

ocenił(a) serial na 5
MatiZ_3

Uważasz że to głupie pytanie? Ale intelygent z Ciebie... Zajebisty gość po prostu. A może mi jeszcze wytłumaczysz że oni sobie tak hasają po niebie przez cały 6 sezon i nie wiedzą o tym. Dowiadują się dopiero na końcu. Ciekawe co nie?

gamera7

To przede wszystkim widzowie mieli nie wiedzieć aż do samego finału, o co chodzi w tym wątku - pewnie dlatego zastosowano taki zabieg.

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Tak samo jak bohater pewnego znanego filmu, który przez cały film nie wie, że jest martwy. Po pierwsze to nie było niebo ani czyściec. To było miejsce, w którym mieli się odnaleźć po śmierci. To miejsce wyglądało jak prawdziwy, ziemski świat. Bohaterowie nie pamiętali nic ze swojego poprzedniego życia, nie wiedzieli, że zginęli. Zostali wrzuceni w chwilę kiedy spotkali się w poprzednim świecie: podczas lotu samolotem. Ty na pewno byś od razu rozkminił co się dzieje. Lecisz sobie samolotem, a tu nagle BUM!!! Odryłem wszystko tak o! Z niczego. Rzeczywiście ma to sens. Postacie mają efekty deja vu kiedy się spotykają, mają wrażenie, że już się kiedyś spotkali, a czasami przebłyski tego co przebyli, aż przypominają sobie wszystko. Wolałbyś od początku wiedzieć czym są flash-sideways? A gdzie tu tajemnica i zabawa z wymyślaniem teorii? Brawo. Każde twoje pytanie jest durniejsze od poprzedniego. Aż jestem ciekawy co teraz wymyślisz.

ocenił(a) serial na 5
MatiZ_3

Nie chce mi się już wymyślać pytań bo mnie zasypujesz zajebistymi odpowiedziami. Ale problem pozostaje dalej. Po prostu tak sobie to interpretujesz. Albo powtarzasz po kimś interpretacje, bo jak czytam na ten temat innych forach to wypowiedzi są podobne. Problem w tym że mnie ta interpretacja w ogóle nie przekonuje. Mówisz że moje pytania są durne. Ale to pytania które zada Ci większość ludzi oglądających ten serial. I to ludzi którzy nie są tak głupi jak myślisz. Według mnie ten alternatywny świat pokazany w 6 sezonie to zupełnie co innego niż Tobie się wydaje. Ale nie bardzo chce mi się pisać jak ja to rozumiem. Myślałem że zaskoczysz mnie jakąś ciekawą interpretacją ale powtórzyłeś to co słyszałem już gdzie indziej. Nie przemawia to do mnie w ogóle. Jak np.wyjaśnisz mi obecność ojca Jacka na końcu filmu? On też ma przebłyski że ich wszystkich zna? Poznał ich przez trumnę?(Bo przecież nie żył jak spadli). Albo wątek Walta? Wyjaśnienie że to wszystko ma początek i koniec nie podoba mi się. A dlatego ze tak naprawdę go nie ma. Zastanawiam się co jest bardziej durne : zadawanie takich "durnych" pytać jakie Ci zadałem,czy udawanie że wszystko w tym serialu jest jasne i zakończone.

ocenił(a) serial na 10
gamera7

To nie są interpretacje. Tylko odpowiedzi, które zostały mniej lub bardziej bezpośrednio podane w serialu. Mówisz, że już wiele razy takie odpowiedzi słyszałeś co tym bardziej potwierdza ich autentyczność. Odpowiedzi są tylko, że ty chciałbyś inne. "Myślałem, że zaskoczysz mnie jakąś ciekawą interpretacją", ale tu nie ma miejsca na interpretacje! Co robił w zaświatach Christian? Jego obecność był a bardziej symboliczna. Ta postać przewijała się przez cały serial. Jack był z nim skłócony za życia i dopiero po śmierci się pogodzili. No i jak już wcześniej napisałem to był jedyny sposób, by Jack zrozumiał gdzie jest. A Walt? Tutaj twórcom serialu plany pokrzyżowało dorastanie aktora. Ale w epilogu dowiadujemy się, że dzięki swoim zdolnościom ma pomagać zagubionym duszom zmarłych, którzy utknęli na Wyspie przechodzić na drugą stronę.

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Niestety nie mogę edytować posta :/ Chciałem tylko powiedzieć, że twórcy nie wszystko wyjaśnili i mogę ci podać parę zagadek, które są tajemnicą. Pierwsza, która mnie najbardziej denerwuje: kto zaatakował w odcinku 5x04 rozbitków kiedy płynęli łódką? Wiemy, że byli to prawdopodobnie pasażerowie z Ajira 316, ale kiedy to się stało. Myślałem, że zobaczymy to w szóstym sezonie, a tu nic. Druga: skąd pani Hawkings miała dar widzenia przyszłości? Desmond też coś takiego miał po implozji w bunkrze. Może dostała go po wybuchu na budowie stacji Łabędź? Ale to tylko teoria. Jasnej odpowiedzi nie dostajemy.

ocenił(a) serial na 10
gamera7

Aha i to Jack dowiaduje się dopiero na końcu, a nie wszyscy. Pierwszy był Desmond w połowie sezonu. A dlaczego Jack był ostatni? Bo nawet w zaświatach był człowiekiem nauki i nie mógł przyjąć do wiadomości czegoś tak abstrakcyjnego. Jego umysł opierał się najsilniej. Dopiero kiedy na własne oczy zobaczył swojego martwego ojca stojącego przed nim przekonał się. W piątym sezonie Ben porównał go do niewiernego Tomasza, który musiał dotknąć ran Jezusa by się przekonać.

gamera7

Lost to serial utrzymany w klimacie surrealizmu, tak więc na tego typu pytania nie dostaniesz naukowych odpowiedzi. Nie ma wzoru fizycznego na Źródło wyspy czy też Smoke Monstera...

ocenił(a) serial na 9
MatiZ_3

Bardzo dobrze napisane, mnie też już zaczyna wkurzać to ciągłe pieprzenie że nie dali odpowiedzi na "najważniejsze pytania", które okazują się najczęściej jakimiś bzdetami.

sorensen_filmaniak

a mi się nie podoba, fabuła się ciągnie, przyszłość, przeszłość, kupy się to nie trzyma, sam pomysł na serial dobry, ale miliony wątków, tajemnice, podróże w czasie to już przesada, wszystko się nudzi po jakimś czasie

ocenił(a) serial na 6
kornik15

Według mnie jeden ze słabszych seriali jakie widziałem a trochę tego było.Może gdyby skrócili serial tak do trzech sezonów byłoby ok.5/10 jak dla mnie.

ocenił(a) serial na 9
norania0

Pierwsze sezony wchłonąłem jak opętany, przyznam się bez bicia że opuściłem kilka odcinków w piątym, ale później oglądałem już do końca. Jak dla mnie jedynym minusem było totalne pogmatwanie fabuły w ostatnich dwóch sezonach, więcej rodziło się pytań niż odpowiedzi, ale to i tak nie przysłoniło mi pozytywnego odbioru serialu.