o właśnie zapomniałem o nim... jak to było, kogo w tym grobie znaleźli???

Znaleźli właśnie Henryego Gale ;) Tego, za którego podawał się Ben, gdy siedział w niewoli. Sayid rozkopał grób, w którym miała leżeć żona Henryego aka Bena ;)

znaczy to wiem tylko było coś tam że jakiś dokument znaleźli przy nim i było zdjęcie murzyna czy coś....

i było planowane, że w odcinku o Benie w szóstym sezonie miało byś wyjaśnione dokładnie o tej postaci, ale tego nie zrobili

a co tu wyjaśniać?
typ podróżował w balonie i rozbił się na wyspie, dorwali go Inni, zabili a Ben później użył jego historii by wymyślić sobie fałszywą tożsamość gdy został złapany przez rozbitków. tyle

No chyba trochę przesadzasz. Inni nikogo nie mordowali ot tak, to wbrew pewnym pozorom nie było stado psycholi.

Również liczyłem na sylwetkę Gale'a no ale niestety, nie będzie jej.

przecież Inni nie znosili obcych na ich wyspie, sam Mr Friendly powiedział Jackowi, że są dla nich jak robaki, które zalęgły się im w domu. Widmore bez mrugnięcia okiem rozkazał zabicie Rousseau oraz jej córki, tak więc spokojnie mogę sobie wyobrazić, że Ben chciał pozbyć się Henry'ego, który hasał sobie po ich wyspie...
Możliwe też, że Henry skręcił sobie kark np po upadku z pewnej wysokości... tak czy owak, sęk w tym, że to nie jest istotny element serialu a już na pewno nie żadna super tajemnica na którą warto poświęcać choćby minutę w ostatnich odcinkach.

No, w sumie. Myślałem, że napiszesz o czystce Dharmy.

Swoją drogą jak to możliwe, że Jacob zezwolił na śmierć tylu ludzi z ręki Bena.

Może faktycznie Jacob i Czarna koszula to dwóch, równych sobie skurwysynów?

A byc może po prostu Henrego ubił czarny dym :] Grupa Richarda (być może przypadkiem) znalazła balon, ciało i pochowali go.

"Swoją drogą jak to możliwe, że Jacob zezwolił na śmierć tylu ludzi z ręki Bena."

Z ostatnich odcinków wynika, że Jacob był raczej obserwatorem niż nadzorcą grupy Innych. To prawda, że po części stworzył tę grupę, ale po coś też stworzył pozycję przywódcy. Chciał dać im wolną rękę bo jego priorytetem było testowanie ludzkości by udowodnić coś MIB. Myślę, że Jacob ingerował w postępowanie Innych tylko w wyjątkowych okolicznościach, np. wtedy gdy rozkazał im wybudować pas startowy na Hydrze (teraz już wiemy po co).

cholera stary, sam tego wczesniej nie skojarzyłem :] rzeczywiście, fajne nawiązanie do trzeciego sezonu i domknięcie tej częsci scenariusza.... tylko czemu własnie zależało mu na tym pasie ? ogólnie by w przyszłości używali go zamiast łodzi podwodnej ?

podejrzewam, że Jacob spodziewał się w przyszłości lądowania samolotu Ajira 316