Mam dla Was ogromną niespodziankę. Przez kilka miesięcy przyglądałem się każdemu 
wywiadowi, każdemu postowi, Twitterowi, wypowiedzi na Facebooku oraz śledziłem każdy krok 
osób, które pracują nad Inkwizycją i na bieżąco notowałem wszystko, co przykuło moją uwagę. 
Dzięki kilkutygodniowej pracy mam dla Was zbiór najważniejszych a zarazem nowych informacji 
na temat produkcji. Jeżeli ciekawi Was owoc mojej pracy to zajrzyjcie do rozwinięcia a na pewno 
nie pożałujecie tej decyzji. 
 
 
 
 
 
- Twórcy w Dragon Age: Inkwizycja koncentrują się na południu Thedas. Świat jest zbyt duży, aby 
znaleźć się wszędzie w jednej grze. 
 
- W grze, nie odwiedzimy wszystkich poprzednich miejsc w Fereldenie. To mało prawdopodobne 
ponieważ wolą pokazać nowe rzeczy. 
 
- Nazwisko gracza będzie zależeć od rasy. Podobnie jak w Początku. 
 
- David Gaider, starszy scenarzysta, skończył pracę nad dwoma towarzyszami Inkwizytora. Jedna 
z postaci ma kilka takich linii, które sprawią, że fani oszaleją. 
 
- BioWare rozpoczęło nagrywanie głosów do postaci. 
 
- Jeśli mowa o czymś w rodzaju zwiastuna to będą czekać, aż ucichnie szum wokół nowych 
konsol. 
 
- Dla zainteresowanych magami. Umiejętności będą zbliżone do tych z poprzednich części, ale 
niektóre elementy się zmienią. Więcej na ten temat w przyszłym roku. 
 
- Chociaż pracę nad grą ruszyły w 2011 roku to z powodu przejścia na nową generację konsol i 
silnik Frostbite 3, BioWare musiało zacząć robić wszystko od początku. Każda linijka kodu jest 
całkiem nowa. Mieli szansę przyjrzeć się swoim wcześniejszym dokonaniom oraz na ocenom 
opinii innych osób. Potem można było spróbować znaleźć jakiś złoty środek. 
 
- Gdy przywódcą Inkwizycji zostanie jeden z Qunari. Stworzy to interesującą sytuację. 
Scenarzyści pracują, aby wszystko działało się jak należy. Jeśli wcielicie się w elfa lub Qunari, 
niektóre elementy fabuły ulegną zmianie. Elf będzie traktowany jak ten gorszy (ponieważ nadal są 
uznawani za niewolników), natomiast Qunari jak najeźdźca. Szeroki wachlarz dostępnych ras 
otwiera duże możliwości przy przechodzeniu kampanii 
 
- Jeśli boicie się, że Qunari nie pasuje do roli Inkwizytora to nie musicie się dłużej martwić. 
Zadbano o to, aby zostało to logicznie wyjaśnione. 
 
- Jeżeli myśleliście, że Twierdze Inkwizycji będą pełnić rolę obozu graczy. Pomyliście się. Twórcy 
szykują coś jeszcze, co według jednego z deweloperów jest bardziej interesujące niż obozy, 
twierdze i domy. W przyszłości poznamy więcej szczegółów. 
 
- Ciągle pracują nad systemem przemieszczania się między lokacjami. Na pewno nie będzie 
wszechobecnej szybkiej podróży. BioWare, nie chce by gracze mogli teleportować się w dowolne 
miejsce. 
 
- Przejścia między lokacjami będą płynne. Nie będzie sytuacji, gdzie pustynia zmienia się szybko 
w las. Jak mówią: "Wszystko jest połączone". 
 
- To właśnie Pecety są wiodącą platformą i w pierwszej kolejności, wszystko przygotowali na 
mocnych PC. Później przenoszą to na pozostałe platformy, upewniając się przy tym, że nie 
zostaną one w tyle. 
 
-W nowej generacji konsol oraz PC, zobaczymy lepszą grafikę, oraz bardziej wiarygodny, 
bogatszy świat. Dzięki silnikowi oraz nowym sprzęcie, mogą umieścić więcej obiektów oraz NPC. 
Chociaż to wyrafinowane rzeczy. Z czasem pozwolą bardziej zjednoczyć ze światem gry niż np. 
grając na konsolach trzeciej generacji. Różnice w szczegółowości są ogromne - mogą dodać 
różne efekty pogodowe, ślady błota na butach, krew, efekty czarów. 
 
- Dzięki nowej generacji oraz mocnych PC, deweloperzy mogą sprawdzić, że krajobraz będzie 
bardziej interesujący, pojawi się więcej roślinności, która będzie tak gęsta, że aby zobaczyć co 
jest po drugiej stronie trzeba będzie się przedrzeć. Tam gracze znajdą coś nowego, o czym 
wcześniej nie wiedzieli. Na obecnej generacji, nie ma tyle roślinności i wszystko widać. To nadal 
ta sama gra, ale gra się przyjemniej na nowym sprzęcie. Jednak, by nie krzywdzić posiadaczy 
PS3 i Xbox360 "doświadczenie będzie takie samo". 
 
- Decyzje, które podejmiemy w czasie gry, mogą spowodować zamknięcie niektórych ścieżek. 
Mike, dyrektor kreatywny nie wie jeszcze, jakiej części gry (za pierwszym podejściem) 
użytkownicy, nie będą w stanie poznać, ale może być znacząca. Ta kwestia zostanie 
rozstrzygnięta bliżej późniejszej fazie produkcji. Jak mówi: "Naszym celem jest jednak znacząca 
część, piąta lub nawet czwarta. To pokazuje poziom wyłączności. Oprócz tego są jeszcze 
rzeczy, których przy jednorazowym przejściu, po prostu nie odkryjesz". Celem studia jest, aby 
zespół w pełni uznał wybory dokonane przez graczy. Chcą, by poszczególne ścieżki znacząco 
się różniły. Nie mają zamiaru sprowadzać do wyboru między dołączeniem np. do Templariuszy 
czy Magów, czy zabiciem jednej lub drugiej postaci. Chcą, aby wybory cechowały większa głębia. 
 
- Nadal nie zdecydowano co z trybem wieloosobowym. Multipayer spodobał się graczom Mass 
Effect i przyglądają się podobnym opcjom w DA. 
 
- Przyglądali się takim technologiom jak: SmartGlass, Kinect czy Move. Chcą dać sobie trochę 
czasu, aby przyjrzeć się reakcji fanów i jak działają te technologie. Jeśli będą chcieli 
zaprojektować coś na tej podstawie, to to zrobią 
 
- Jesteśmy pierwszym Inkwizytorem od 1000 lat. 
 
- Pojawią się animacje broni oraz cięciwy do łuków. 
 
- Vivienne sepleni, uważa, że cel uświęca środki i prawdopodobnie pokaże się w wielu filmach na 
YouTube. 
 
- Jeśli chodzi o pochwy na miecze. Nie ma żadnego technicznego problemu, który by to 
uniemożliwiał. Pracownicy BioWare mogliby zrobić pochwy na miecze. Jeśli chodzi o zasoby to 
jest kwestia jedynie: "Jak długo zajmuje stworzenie pochew na broń?". Dodatkowy problem 
stanowią różnorakie wersje zbroi. Coś za coś: Musieliby zrezygnować z czegoś innego, żeby 
poświęcić czas na pochwy np. z modeli czy animacji. Pokrowce są na liście "miło by było to 
zrobić" jednak przed nią jest inna -"Rzeczy, które muszą zrobić". 
 
- W grze, nie pojawią się polityczne małżeństwa, takie jak np. z Anorą w Początku, ponieważ nie 
będzie takiej opcji. "Może wydaje ci się, że chciałbyś, by istniała taka możliwość, ale przecież 
nie wiesz nic na temat fabuły, ani sytuacji". 
 
- BioWare przesunęło datę, żeby zrobić coś lepszego i wprowadzić więcej poprawek. 
 
- Jedna z postaci z Dragon Age: Rozłam pojawi się w Dragon Age: Inkwizycja. 
 
- Aplikacja "Keep" działa na wszystkich platformach, jednak jej działanie nie bazuje na kopiowaniu 
zapisów rozgrywki, ani niczym podobnym. 
 
- Mają do dyspozycji całą nową technologię, która pozwala im zbudować o wiele bardziej 
responsywny system. "Zamiast tylko przełączać się pomiędzy kamerami zza pleców bohaterów, 
możemy tworzyć inteligentne kamery, wciąż wykorzystując te ujęcia. Kamery te mogą reagować 
na to co dzieje się w danym ujęciu, więc jeśli naprawdę kogoś wkurzasz, albo twoje relacje z 
bohaterem zaczynają się pogarszać, możemy opuścić kamerę albo podnieść ją do góry, tak aby 
wyglądało to bardziej wrogo; gdy w znaczącej dla romansu rozmowie robisz wszystko tak, jak 
należy, flirtując z drugą postacią, możemy odpowiednio przybliżyć kamerę. Myślę, że to świetna 
sprawa, że w mamy w tym momencie do dyspozycji inteligentną kamerę. Daje to nam o wiele 
więcej możliwości. Każda scena będzie wyjątkowa. Możemy usłyszeć te same dialogi, ale ujęcie 
postaci może być zupełnie inne, w zależności od tego co robimy. Wcześniej, by postać 
wymawiała jakąś linię tekstu, miała zawsze ten sam wyraz twarzy, natomiast teraz mamy 
systemy, które uzależniają to od tego, jak traktowałeś daną postać. Teraz postaci mogą 
wymawiać tę samą kwestię, ale mieć srogi wyraz twarzy, albo wesołą minę, zależnie od tego jak 
przebiegała konwersacja oraz tego, co działo się wcześniej". 
 
- Zanim staniemy się Inkwizytorem, minie pewien okres. Jak mówią: "Rozpoczniemy od 
wydarzeń, które spowodowały powstanie ogromnego rozdarcia na niebie oraz pokażemy, że 
organizacje oraz ugrupowania z Dragon Age, które normalnie powinny coś zrobić są kompletnie 
niezdolne do działania, a więc następuje potrzeba uformowania Inkwizycji. Inkwizycja potrzebuje 
dowódcy i z powodów, o których nie wspomnę, wasza postać zostaje tym przywódcą.Historie 
początkowe z Początku były świetne, ale tak jak powiedział Mike Laidlaw, pozostawimy te 
historie jako coś wyjątkowego dla Początku. W Inkwizycji, naszym punktem odniesienia, będzie 
bycie przywódcą tej organizacji". 
 
- Nie mają pewności, jeśli chodzi o demo gry, ale w tej chwili żadnego nie ma. 
 
- Mapa świata rozciąga się od Fereldenu, aż do serca Orlais, obejmując plutokratów z Antivy, 
podżegaczy z Nevarry oraz obłąkanych, zdeprawowanych magów z Imperium Tevinter. 
 
- W Dragon Age, nie ma wampirów. 
 
- Bardzo prawdopodobne, że w grze pojawią się także postacie, które, tak naprawdę, nie będą 
członkami drużyny, ale będą podróżować w towarzystwie gracza. 
 
- Odzew fanów może mieć jedynie wpływ na przyszłe wydania, a nie Dragon Age: Inkwizycję. 
Niezależnie, czy będzie to zawartość do pobrania, czy też przyszłe gry Dragon Age. Z pewnością 
będą starali się wyjść na przeciw oczekiwaniom fanów, na tyle na ile będą mogli. 
 
- Jeśli chodzi o powiązania między Heroes of Dragon Age, a Dragon Age: Inkwizycja to 
deweloperzy, jeszcze sami nie wiedzą. Jak twierdzi jedna z osób, która odpowiada za grę 
mobilną: "Technicznie nie mogę jeszcze na to pytanie odpowiedzieć. Mogę powiedzieć, że bardzo 
ciężko pracujemy z zespołem BioWare i coś takiego miałoby dużo sensu. Nie będzie fabularnego 
połączenia z Inkwizycją". Oznacza to, że istnieje możliwość, iż grając w Heroes of Dragon Age 
będzie można zyskać jakieś korzyści. 
 
-Według dyrektora ds. animacji, Jonathana Perry, sceny łóżkowe w nadchodzącej grze role- 
playing nowej generacji, Dragon Age: Inkwizycja, będą inspirowane tymi z gry Mass Effect i będą 
"dojrzałe i wysmakowane". Jak mówi: "Myślę, że sceny w Mass Effect, były zrobione bardzo 
dobrze i sądzę, że w Inkwizycji także pójdziemy w tę stronę. Postać może być naga, ale jest tak 
ujęta, że część jej ciała skrywa cień, lub postacie mogą mieć na sobie tylko część ubrań. 
 
Chcemy się także skupić, nie tylko na seksie samym w sobie, ale także na tym, iż jest to 
kulminacja spędzania dużej ilości czasu z daną postacią i poznania jej, dlatego sądzę, że 
tworzymy dojrzałe i wysmakowane sceny. Zobaczymy jak nam to wyjdzie w Dragon Age: 
Inkwizycja. Właśnie nad tym pracujemy, więc zobaczymy jak te sceny wypadną". 
 
Zapytany, czy gry video są w stanie dorównać filmom w ich możliwościach obrazowania 
intymności? Perry odpowiedział, iż "nieuniknione" jest to, że gry to zrobią kiedyś, gdy będą mogły 
przekroczyć tę "dolinę niesamowitości." Ostatecznie jednak, interaktywna natura gier, zawsze 
będzie oddzielała je od filmów, powiedział. 
 
"Myślę jednak, że gry mogą być potężne w zupełnie inny sposób, gdyż są one interaktywne i 
bazują na waszych wyborach," stwierdził Perry. "Mogą one reagować na to co robisz, a to jest 
coś, czego nie znajdziecie w filmach, przy których jest się tylko pasywnym widzem." 
 
Dragon Age: Inkwizycja, napędzana jest silnikiem Frostbite 3, technologią stojącą za 
nadchodzącymi Battlefield 4 oraz Need for Speed: Rivals. Perry stwierdził, że stworzenie scen 
łóżkowych, które są szczere i wiarygodne będzie "niesamowicie kosztowne pod względem 
wierności animacji." 
 
- BioWare będzie wspierać kontrolery w pecetowej wersji gry, poza stworzeniem interfejsu 
dostosowanego do PC. 
 
- Fani, nie powinni zakładać, że na Inkwizytora pasuje tylko człowiek, a Inkwizycja będzie taką, a 
nie inną organizacją. Fakt, nie każdy NPC będzie traktował np. elfa inkwizytora tak samo, jak 
człowieka. 
 
- Inkwizycja, powstanie wbrew woli Zakonu. 
 
- Konie mogły pojawić się już wcześniej, ale byłyby tylko kukłami, które gdzieś stoją. Nie zrobili 
tego ponieważ, fani by chcieli na nich jeździć. 
 
- Rasa i klasa wpłynie na fabułę. 
 
- Nie będzie można mieć Szarego Strażnika ani Hawke w drużynie, bo to by znowu 
skomplikowało fabułę. 
 
- W grze nie zobaczymy piersi. Jeśli gra jest dla dorosłych, to nie znaczy, że będzie to film dla 
dorosłych. To kwestia dobrego smaku. 
 
- Jeśli mowa o romansach to do pewnego stopnia, będzie dało się romansować z postaciami, 
nawet na niskim poziomie sympatii, jednak nie z rywalami. 
 
- System akceptacji, przypomina ten z Początku niż z DA II. Jeśli cię ktoś nie lubi, to nie znaczy, 
że zablokują ci wszystkie rozmowy z danym osobnikiem. Większość rozmów związana z 
wydarzeniami w grze niż poziomem sympatii. 
 
- Jeśli postać cię nienawidzi, to może odejść, tak jak w poprzednich częściach. Możliwe, że zrobi 
coś innego. 
 
- Będzie można odzyskać zaufanie NPC. 
 
- Najważniejsze informacje będą znać wszyscy członkowie drużyny, a te mniej ważne, osoby, 
które znajdowały się w pobliżu Inkwizytora. Nie będzie sytuacji takiej jak w Początku, że mimo iż 
Wynne, nie brała udziału w poszukiwaniu Urny Świętych Prochów, to i tak wiedziała, że je 
zbrukaliśmy. 
 
- Powrócą swobodne rozmowy z kompanami jak w Początku. Nie będzie można rozmawiać 
wszędzie, np w czasie walki. 
 
- W trzeciej części gry, czyny znaczą więcej niż słowa. Mówisz jedno, robisz drugie. 
 
- Widok taktyczny będzie się dostosowywał. Czy w środku czy poza np. zamkiem. 
 
- Punkty talentów i umiejętności, będą zbliżone do tych z DA II. 
 
- Powrócą pomioty, ale będą niczym, przy demonach, które wydostały się z Pustki. 
 
- Qunari to prawdopodobnie ostatnia grywalna rasa. 
 
- Zastanawiają się nad umiejętnościami, nie związanymi z walka i levelowaniem. 
 
- Zastanawiają się nad zestawem narzędzi, albo wypuszcza później albo wcale. 
 
- Nie wszystkie postacie powrócą tak jak, by każdy chciał. 
 
- Jeśli chodzi o brak walki z grzbietu to te decyzje, nie są podejmowane w próżni. Walka z 
grzbietu, jest postrzegana jako bardzo duże ryzyko i myślą, że istnieją ciekawsze rzeczy, którymi 
zespoły mogły się zająć. Zrobienie walki to nie prosta sprawa. To dołożenie roboty ludziom 
odpowiedzialnym za animacje, którzy już mają wiele na głowie. To nigdy nie wchodziło w rachubę. 
W każdej grze, były plany na walkę z konia, ale efekty, nie wyglądały zbyt obiecująco. To 
wymaga ogromnego wkładu pracy, a korzyści są minimalne. Zespół nie chciał tego robić. 
 
- W grze może pojawić się Demon Pożądania w wersji męskiej, jednak tylko wtedy gdyby 
pasował do fabuły. Deweloperzy wolą zrobić nowe potwory niż stare z nowymi modelami. 
 
- Na konsolach będzie dostępny zarówno automatyczny atak jak i ręczne wydawanie poleceń 
drużynie. Jeśli będziecie używali widoku taktycznego to użyjecie automatycznie auto ataku. 
 
- Twórcy ciężko pracują nad grą, ponieważ starają się stworzyć grywalną wersję, aby mogli ją 
zacząć testować podczas świąt Bożego Narodzenia. 
 
- Tworzenie takiej złożonej gry to trudna praca. Starają się testować obszary, historię i systemy 
jednocześnie. 
 
- Obecnie gra jest niemal całkowicie grywalna. Według BioWare można ją odpalić i udać się do 
określonego miejsca. W każdym razie, grywalna nie oznacza tego, iż wszystko jest połączone. 
Do końca roku, będą łączyć wszystkie kawałki w jedną całość. 
 
- Jeśli w grze pojawi się Cole, to na pewno nie będzie można z nim romansować, ponieważ to 
dziecko. Chociaż fizycznie wygląda jak dorosły. To psychicznie nadal jest dzieciakiem, które nie 
rozumie czym jest seks. 
 
- W Inkwizycji nie będziemy zbierać sojuszników. 
 
- Możemy umieścić dane w aplikacji The Keep a następnie użyć ich we wszystkich wersjach gry. 
 
- Jeśli chodzi o zapisane stany gry z poprzednich odsłon, które istnieją na starych konsolach, to 
twórcy sprawdzają czy uda się zaimportować je w nowych. Na pewno będzie można 
własnoręcznie wprowadzić dane. 
 
- Klasa maga będzie mieć takie samo wprowadzenie (w kreatorze postaci), ale będą też 
zasadnicze różnice. Jak duże? Nad tym się jeszcze zastanawiają. 
 
- Co do Żelaznego Byka, to wspomniano, że będzie można go spotkać i spędzić z nim trochę 
czasu. 
http://www.dragon-age.com.pl/aktualnosci-dragon-age-3/1349-dragon-age-inkwizycja -baza- 
nowych-informacji#comments
Imponujące! Niech no oni w końcu wydadzą tę grę i oby nie okazało się, że te wszystkie informacje są tylko czczymi obietnicami, a nie tym co faktycznie znajdziemy w grze.
też bardzo czekam na tą grę 2 cześć mnie bardzo rozczarowała oby z tą grą było inaczej trzeba czekać na premierę gry :) oby była wielkim hitem ;) i dzięki za komentarz :)
Nie ma za co, ja też wytrwale poszukuję newsów o Inkwizycji, bo nie mogę się doczekać jej wyjścia. Dwójka także była dla mniej bardziej niż rozczarowująca, za to jedynka i wszystkie DLC jak dla mnie genialne. Teraz właśnie oglądam anime pt. Dawn of The Seeker o Cassandrze, która była jedną z niewielu fajnych postaci w dwójce :).