i to denerwujące ciągłe pojawianie się przeciwników na posterunkach mimo tego że jeszcze przed dwoma minutami ich się pozbyłeś ;/ motyw ze snem mi się podobał :)
gra tragiczna tu nawet niema czego komentować.po 1 części spodziewałem się naprawdę czegoś więcej
A zastanawialiście się, co by było gdyby przeciwnicy nie pojawiali się ponownie na posterunkach? Wtedy po kilku misjach cały teren byłby wyczyszczony i dopiero gra stałaby się nudna!
Tak więc decyzja twórców o "odnawianiu" przeciwników była wbrew pozorom bardzo dobra. Wystarczy się odrobinę zastanowić :)
Czepiać się można najwyżej tego, że posterunki "odbudowują się" ze zniszczeń razem z pojawieniem się nowej załogi. O ile nowych ludzi można na posterunek wysłać w miarę szybko, to odbudowa zgliszcz nie jest już tak prosta. A jednak wszyscy krytykują odnawianie się ludzi, a nie budynków!