Kombinat to nazwa rasy, która podbija coraz to odleglejsze części wszechświata poprzez teleporty. Nie wiadomo jak ona wygląda, bo w grze mało jest wzmianek na ich temat. Wiadomo że to są istoty posiadające bardzo rozwiniętą technologie i zdolności telepatyczne.

A przypadkiem te czerwie (Advisors?) nie są przedstawicielami tej rasy?

Eee... Jakie czerwone?

Czerwie to termin zaporzyczony z powieści "Diuna", i nie ma on związku z kolorem czerwonym.
Kombinat to ciekawy pomysł, bawi mnie również fakt, że paradoksalnie przecziwko ziemi działali tylko członkowie CivilProtection oraz sam dr.Breen. Oni sami wybrali drogę kolabornantów, natamiast reszta to cyborgi, mają wyprane mózgi i są maszynami jeśli chodzi o świadomość.
Ciekawostką jest fakt, że kombinta wykorzystuje zniewolone stworzenia do walki, sami "Advisorzy" nie udzielają się na polu bitwy.

Za szybko pisałem i omsknęła mi się ręka i wyszło "czerwone" :)

Bywa.

Czerw to nie jest termin zapoŻyczony z "Diuny",tylko tak nazywają się larwy pszczół ;)
A z czerwonym to ma tyle wspólnego,że polski robaczek,zwany czerwcem,ma w sobie czerwony barwnik.
Mam nadzieję,że pomogłem.

Najprawdopodobniej przedstawiciele kombinatu wyglądają tak:
http://img206.imageshack.us/img206/3250/dogtotherescuefp3.jpg

Ale może się okazać, że to tylko kolejna rasa podlegająca kombinatowi.

Może tek, może nie. Advisorzy nie mają kończyn, a samą zdolnością telepatii to raczej świata się nie podbije, bo jak by własną planetę mieli opuścić?
Ewentualnie ''po milionie lat używania jedynie telepatii i wyręczania się innymi istotami, rasa Kombinatu utraciła niepotrzebne kończyny na rzecz większego mózgu.'' (mój własny pomysł)

Myślę, że chodziło ci o telekinezę (ewentualnie psychokinezę), bo telepatia to umiejętność porozumiewania się dwóch form życia bez pomocy żadnych znanych człowiekowi zmysłów. Natomiast telekineza to umiejętność poruszania i oddziaływania na przedmioty bez dotykania ich.
A co do tej teorii to myślę, że Advisorzy ze względu na telekinezę nie potrzebowali nigdy kończyn więc ewolucja ich im "nie dała". Poza tym myślę, że na ich ojczystej planecie telekineza działa precyzyjniej niż na Ziemi (tu działają trochę niezdarnie) i być może stąd ich mechaniczne kończyny-do życia na Ziemi.