Huntdown jest jedną z najfajniejszych platformówek w stylu arcade w jakie grałem i pragnę polecić ją każdemu fanowi gier retro. Ostatnim razem bawiłem się podobnie przy Shredder's Revenge (mimo oczywistych różnic gatunkowych), i jest to kolejna produkcja, która udowadnia, że gry utrzymane w pixel-artowej stylistyce wciąż mają i pewnie jeszcze długo będą miały się dobrze.

Huntdown jest side-scrollerowym shooterem osadzonym w dystopijnej przyszłości w jednym z miast-molochów zdominowanym przez zorganizowaną przestępczość i ponadnarodowe korporacje. Całość utrzymana jest w stylistyce old-schoolowego cyberpunku lat 80 i 90 i stanowi ukłon dla takich dzieł jak "Uniwersalny Żołnierz", "Sędzia Dredd" czy "Człowiek Demolka". Wcielamy się tutaj w jednego z trzech łowców nagród, z których każdy dysponuje innym arsenałem i umiejętnościami specjalnymi, a naszym zadaniem na każdym levelu (składającym się z kilku segmentów) jest przebijać się naprzód (wertykalnie i horyzontalnie) przez kolejne grupy złoczyńców, by na końcu dotrzeć do głównego bossa trzęsącego danym obszarem. Gra potrafi być wymagająca, ale stawia wyzwanie w sprawiedliwy sposób. Faktor potencjalnej frustracji na pewno ustępuje tutaj pola radości czerpanej z rozgrywki. Ta zachęca do siebie przede wszystkim dopracowanym aspektem wizualnym na podobnej zasadzie, jak robił to Metal Slug, nawet jeśli Huntdown mu pod tym względem nie dorównuje. Momentami przyłapywałem się na tym, że zatrzymywałem się by podziwiać dbałość o szczegóły z jaką potraktowano architekturę świata i tło (panorama miasta robi piękne wrażenie), a soundtrack genialnie wzmacnia te wrażenia.

Nie jest to kolejny półprodukt bazujący na nostalgii, ale pełnoprawna gra, która przy pierwszym podejściu zapewni wam kilka godzin przyzwoitej rozrywki. Jest to też jeden z najpiękniejszych ukłonów złożonych staroszkolnemu cyberpunkowi w historii gier komputerowych. Po ukończeniu trybu story odblokowuje się nowy poziom trudności, a puryści mogą w każdej chwili spróbować się w trybie arcade. Jedno jest pewne: jeśli lubicie platformówki, Huntdown jest pozycją obowiązkową. Jest dostępny nie tylko na komputery i konsole, ale również na smartfony.

Na czymkolwiek nie zagracie - polecam.