Wypisuję listę:
- wszelkie pojazdy powietrzne z pozycji ziemi wyglądają jak dmuchane balony puszczane na
niewielkiej wysokości.
- Lockheed AC-130 (a.k.a. Hercules) porusza się po niebie BARDZO wolno, jakby zamiast miał
spaść na ziemię. jw. - balonik.
- Misja ze śmigłowcem. Rakiety kierowane helfire wystrzeliwujemy z odległości 50 metrów,
przelatują nad celem , po 100 metrach zawracają w powietrzu i radośnie uderzają w cel......
- Misja ze śmigłowcem. Działko automatyczne (M230) w apache może wstrzelać WE
WSZYSTKICH KIERUNKACH, nawet pionowo w górę, bardzo ciekawe.......
-Misja ze śmigłowcem. Rakiety niekierowane, które z zasady są niekierowane i powinny
lądować dokładnie na wprost śmigłowca.... możemy wystrzelić w
zakresie około 60 stopni co nie powinno miec miejsca.
- Wiadomości że mam czekać na przeładowanie rakiet w śmiglowcu ^_^ huehue....
- pistolet celny na dystansie 100 metrów.
- odrzut broni tylko poziomy, a nie pionowy. Strzelając długimi seriami po prostu rozsypujemy
pociski na lewo i prawo - musze przyznać że to nawet pomocne.... :)
- gra jest krótka
-Przyjacielskie AI pomija niekiedy wrogów którzy pojawiają się za plecami i nas ostrzeliwują.
-Większość poziomów wygląda licho pod względem tekstur. Połowa gry jest denerwująca. Dopiero w misjach dziennych
grafika naprawdę zaczyna cieszyć oko.
- Niski FOV (duża ogniskowa kamery). Ten zabieg zwykle źle świadczy o grze. Oznacza
nazwijmy to ZOOM, przybliżenie, niski kąt widzenia - s trzelankach przeszkadza, bo łatwo stracić
orientację w terenie.... ale niski FOV oznacza także pójście na skróty przy projektowaniu gry....
bo to mniej polygonów do renderowania, więc automatycznie gra chodzi szybciej.
Subiektywne lub nie: latencja myszy. Miałem sporo klatek, mimo wszystko odczułem coś
takiego, możliwe że przesadzam.