Heh, możliwości interakcji z bronią są tu większe niż z otoczeniem, które jest relatywnie surowe i proste. Ogólnie nawet ciekawy patent, widziałbym to w jakichś grach survivalowych, nawet w S.T.A.L.K.E.R.A.C.H. i podobnych, tylko, żeby uprościć trochę mechanizmy działania. Każdy znaleziony nabój należy włożyć do poszczególnego magazynku, broń można zabezpieczać, można wyjmować pojedyncze naboje, przekładać do magazynków ręcznie, a informacji o ilość zapasu amunicji nie znajdziemy, wszystko musimy sprawdzać ręcznie. Dość realistyczny jest też model strzelania.

Gra ma nawet intrygujący i przerażający klimat. Taki schizowy. Za bardzo nie wiadomo o co w niej chodzi. Potrafi również wywołać niemałe emocje. Jeden fałszywy ruch i giniemy, a sejwów nie ma, plansza zostaje zrestartowana, a otoczenie się zmienia. "Przeciwników" napotkałem tylko dwóch, automatyczne działka i jakieś dziwne drony, szczerze to przerażające trochę jest spotkanie z nimi.

Grę nie wiem czy da się skończyć. Po kilkunastu próbach, najwięcej co udało mi się zrobić to zebrać 2 kasetki. Na pewno tytuł intrygujący, ale ostatecznie nie przekonał mnie.