PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714351}
8,0 11 tys. ocen
8,0 10 1 10518
Rise of the Tomb Raider
powrót do forum gry Rise of the Tomb Raider

Czy w tej części można spodziewać się naprawdę otwartego świata czy jedynie czegoś, co było w części ostatniej? Sądząc po materiałach, które można zobaczyć to wydaję mi, że będzie jak ostatnio, czyli do gry idealnej, według mnie, daleko.

użytkownik usunięty
Lutece

Dla mnie poprzednia część się bardzo podobała. A jeśli ta część jest (tak trochę) kontynuacją poprzedniej, to nie mogę się doczekać :D (PS : Może dlatego tak na to czekam bo uwielbiam takie "zagadkowe" historie :p)

ocenił(a) grę na 10
Lutece

Z tego co do tej pory powiedziano, w Rise of Tomb Raider graczom oddane zostaną dwie wielkie lokacje w postaci Syberii oraz Syrii. Czy wszystkie będą w pełni otwarte? Tego nie wiadomo, choć zapewniono że ich zawartość będzie znacznie większa niż to co zaprezentowano w poprzedniej odsłonie.

Lutece

Zawsze mnie zastanawiało, po co komu w takich grach otwarty świat.

Evangarden

Zawsze to jakieś urozmaicenie

Lutece

Moim zdaniem gry tego typu w ogóle go nie potrzebują. To nie sandboks ani cRPG, zadania poboczne do TR też nie pasują. Nie wiem, dlaczego w dzisiejszych czasach liniowość postrzega się zazwyczaj jako wielką wadę.

Evangarden

Tu już nawet nie chodzi o zadania poboczne, a bardziej o sam fakt zwiedzania. Nie uważam liniowość za straszną wadę, ale sądzę, że byłby to duży plus, nowość dla serii. Zresztą nowe TR to już coraz bardziej Uncharted więc może warto by było zrobić coś innego niż ta konkurencja.

Lutece

Uncharted czerpał garściami z tomb raiderów a teraz nowa seria TR czerpie garściami z Uncharted ;] Wszystko zostaje w rodzinie. Zresztą mimo wszystko to kompletnie inne gry, TR ma bardziej mroczny klimat a przygody Nathana Drake to bardziej sielanka w stylu Indiany. Co do otwartego świata to ma być większy, zagadek ma być więcej i mają stanowić większe wyzwanie a walkę można pominąć lub rozegrać to na różne sposoby np. po cichu. więc swobody będzie więcej niż ostatnio.

Lutece

i mają być misje poboczne bo w grze pojawią się postacie neutralne i przyjazne Larze. Miło bo brakowało mi tego w poprzedniej odsłonie.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

A Ty liniowość w grach uznajesz za zaletę? W ostatnim "Tomb Raiderze" może nie rzucało się to tak w oczy, ale zagraj w taki "Resident Evil 6" - gra zrobiona jak dla upośledzonych, idzie się ciągle jednym torem i przyciska guziki zgodnie z symbolami pojawiającymi się na ekranie. Gry takie nie wymagają już żadnego myślenia, wypełnia się tylko dany scenariusz, jak odgrywanie scen w filmie. To już nie są platformówki z Pegasusa czy Atari, więc powinny mieć one do zaoferowania coś więcej niż bezmyślne chodzenie za strzałką, żeby zobaczyć finał, który często i tak można łatwo przewidzieć.

Zloty_Deszcz

W fabularnych shooterach/przygodówkach TPP? Jasne, nie wszystkie rozwiązania pasują do wszystkich gatunków czy podgatunków gier. Jakby mi do "Max Payne'a" albo "Uncharted" dodali jeszcze zadania poboczne, to bym się chyba pokroił.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Nie chodzi już nawet o żadne zadania poboczne tylko o trochę więcej swobody i nie traktowanie gracza jak imbecyla, któremu trzeba na każdym kroku pokazywać, co ma zrobić.

Evangarden

Kompletnie nie wiesz o czym piszesz, już w pierwszych tomb raiderach były duże plansze w których nikt nie prowadził gracza za rączkę. Nikomu tu to nie przeszkadza bo eksploracja jak i pokazany świat i historia jest prowadzone bardzo dobrze. Jak szukasz gry na szynie odpal sobie może House of the dead.

użytkownik usunięty
Lutece

osobiście tego nie kupię jak poprzedniej części, mikrotransakcje, jakieś głupie dlcs, otwarty świat świetnie pasowałby do Tomb Raidera, po zapowiedziach widzę, że tak jak poprzednia część to odcinanie kuponów od popularności Lary Croft i Tomb Raidera z lat 90.-tych,
gdyby nie fakt, że jest to Tomb Raider zainteresowanie byłoby dużo mniejsze, nie widzę, żeby twórcy czuli na czym polegała wyjątkowość pierwszych TRów

Jakie mikrotranzakcje i głupie dlc?

Wolfman_PL

Pewnie chodzi o płacenie za karty prawdziwą gotówką, tak jak płacenie ze stroje czy DLC, którego premiera ma być w chyba styczniu, ale taaa, znawco, to jest "doskonałe rozwinięcie pierwowzoru".

ocenił(a) grę na 9
Lutece

Są dwie takie większe lokacje (w każdej z nich można wykonać kilka zadań pobocznych zleconych przez npc) i kilka mniejszych (mniej więcej takich jak największe w TR z 2013).

Lutece

Oceniasz grę , w którą nie grałaś na 6? Czysta hipokryzja. Nie ma gier idealnych, tylko takie w których chyba błędów nie chcesz dostrzec. Poza tym co tu wymagać od osoby , dla której najgorszy TR Angel of darkness jest na piedestale

Wolfman_PL

Ukończyłam grę 2 razy więc mam prawo ocenić. Uważam tę grę za przeciętną, głównie brak klimatu przyczynił się do tak niskiej oceny jak i nowa Lara bez charakteru. Natomiast Angel of Darkness uważam za świetną część, ponieważ panujący tam nastrój bardzo przypadł mi do gustu, tak jak ciekawe lokacje czy bohaterowie. Mój post pisałam dawno, sporo się u mnie zmieniło jeśli chodzi o ocenę gier. Otwartość świata w Rise of the Tomb Raider nawet mi się podobała.

Lutece

No tak, twórcy w tej grze wrócili do samych korzeni czyli do zbierania skarbów, odwiedzania grobowców i rozwikłania starożytnych tajemnic. To była esencja TR od początku.
Brak klimatu? Litości, uśmiałem się do łez, niby pokaż mi drugą taką grę. Proszę.
Ta gra to doskonałe rozwinięcie pierwowzoru na dzisiejsze czasy i możliwości sprzętu domowego.
Lara bez charakteru - przecież to gówniara, która dopiero się uczy jak być "cyniczna starą panna znaną" z poprzednich odsłon.
Angel of Darkness to była techniczne zwalona i niedopracowana gra, nieodpowiadająca charakterowi poprzednich odsłon. To jakbym grając w symulator myśliwca , dostał nagle symulator czołgu.
To nie jest seria gier dla Ciebie. Dziwię się , że oceniając każdą na 5-6 sięgasz po kolejne. Rodzaj masochizmu? AoD było jedne i seria na szczęście nie wróci na ten tor.
Powinnaś zwrócić na popi.....kowate gierki z Tetalle, których wychodzi od groma i które widzę są w Twym mniemaniu arcydziełem.

Wolfman_PL

Klimat w grze tworzy głównie muzyka, a ta, w mojej opinii, jest bardzo nieciekawa. Wiem doskonale czym jest esencja tej serii; odkrywanie, zwiedzanie, eksploracja, para pistoletów, okazyjne wybicie fauny, potworów czy ludzi, ale okazyjne. Nowy Tomb Raider to istny shooter, szczególnie pod koniec gry. Czy "gówniara" nie może mieć charakteru? Jeśli idą w ten nieskazitelny realizm, to niech oprócz hiper realistycznej grafiki zrobią coś więcej, np. osobowość dla bohaterów.
Wiem również, że AoD było niedopracowane i "niedopracowane" to lekko mówiąc, ale urzekło mnie.
Kim jesteś, by osądzić czy dana seria jest dla mnie? :')
Otóż uwielbiam całą serię, a oceny 5-6 nie oznaczają, że gry są dla mnie skreślone, po prostu uważam, że paru istotnych elementów im brakuje. A co do ostatniego zdania, nie widzę sensu zmiany tematu i pisaniu o tym, co uważam za arcydzieło. Ten gatunek gier (?) to właściwie nowe medium, które idzie bardziej w stronę filmu + jak dla mnie nie ma nic wspólnego z grą.

Lutece

Muzyka jest w tle i zawsze tak było. Więc proszę bez głupstw. Nigdy ona nie tworzyła tam klimatu bo jej prawie wcale nie było.
Tomb raider 1 (o innych nie wspomnę) podobnie jak i nowe odsłony w czasie eksploracji strzelania prawie nie miały. Tu masz to samo. W czasie głównych wątków jak i pod koniec ilość walka się nasilała.
Zarzut bez urazy bez sensu.
Jeśli chodzi o sam profil postaci , jej charakter , oraz samej gry zmiana na duuuży plus gra ma dozwolone +18 , poprzednie części w ogóle domorosłego klimatu nie posiadały. Były tam wstawki co prawda od czasu do czasu pokazując fabułę, która była przeważnie zepchnięta na dalszy plan. Gry rozgrywały się zawsze wg pewnego schematu.
Poza tym jaki realizm? To przecież fantastyka, jak szukasz głębokiej osobowości bohaterów to raczej psychologiczne filmy, nie doszukuj się tego w grach.
Nie widać po ocenach byś uwielbiała serię, raczej przygodówki point`click - patrząc na to jak oceniasz. Nie traciłbym czasu na gry , którym bym wystawiał na 5-6, tylko grał w ulubione najwyżej oceniane.
Tu mnie rozbawiałaś w stronę filmu? Przecież to gra pełną gębą. Żadna filmowa gierka typu Heavy rain i nie porównuj jej do tego. Lepsza grafika, gra musi iść z duchem czasu. Pikseli z 1996 chyba już nikt nie chce oglądać

Wolfman_PL

Twoje zdanie i tyle. Wykluczamy się nawzajem; bo moje zdanie jest bezsensu dla Ciebie, a Twoje dla mnie. Bardzo mi się nie podoba Twoje mniemanie o sobie, jakbyś był znawcą i wiedział co dla mnie lepsze. Nie sugerowałabym się moimi ocenami, często je zmieniam, czasami coś sobie przypomnę dobrego i wtedy moja ocena ulega zmianie jak np. w TR Chronicles przypomniałam sobie o poziomie, który był dla mnie 10/10. Fanką jestem od ładnych 10 lat więc wypraszam sobie nietrafione wątpliwości w stylu "Nie widać po ocenach byś uwielbiała serię".

Lutece

Po prostu zarzucasz grze , że jest zbyt podobna do oryginału i jest tym czym powinna być. Sorry to jakbym miał pretensje do filmu muzycznego, że nie jest horrorem. Znawcą w tym co dla Ciebie najlepsze , może i nie jestem. Ale sugerować się oceanami jakie wystawiasz chyba mogę?
Jak na fankę to kiepsko oceniasz serię. Tym bardziej , że podobnej do niej to żadnej nie masz na pc czy xbox.


Wolfman_PL

Właśnie nie jest podobna i tym akcentem pragnę zakończyć.

Lutece

Wszystko to co zarzuciłaś za wadę było w takiej samej ilości w poprzednich odsłonach. Czepianie się fabuły i rozwoju postaci jest śmieszne to jest gra i liczy się gameplay.
Może tym razem spróbuj sama przejść stare odsłony i napisz czy było dużo strzelania i o fabule "dorosłej" wspomnij, bo mam wrażenie , że to starszy brat przechodził grę, a ty siedziałaś i patrzyłaś i wspominasz to jako film xD.
pozdrawiam

Wolfman_PL

W poprzednich? Tych od TRL czy od klasycznych? Gameplay jest przyjemny, ale brakuje mi tych wszystkich akrobacji. I jeszcze tam wracając do góry, w nowym TR ta muzyka jest naprawdę słaba w porównaniu z tymi charakterystycznymi w klasykach, w sumie nawet tych od TRL.

Lutece

https://www.youtube.com/watch?v=7jys9kNFKxA&index=15&list=PLsE7r_HTBkC4UOo9WXQjd R9bK-gdIbGxd
Tu masz gameplay z końcówki TR 1 z 1996. Ilość zabitych mówi za siebie i to w jedynce, gdzie było mniej strzelania niż w kolejnych. Przecież skakania masz tyle samo. Może masz na myśli to , że sa prostsze grobowce?
Przecież gry mają teraz inny charakter są prostsze i bardziej intuicyjne.
Ja na muzykę nie zwróciłem uwagi kompletnie. Muzyka jest tłem i zawsze tak było.
Co bym chciał to to, żeby ta gra była survivalem. Mało wszystkiego i walka z jednym przeciwnikiem powinno być wyzwaniem. Niestety końcówka gry, a Lara jest wszechpotężna i wszystko to psuje. Nawet najwyższy poziom jest banalny

Wolfman_PL

Było to strzelanie, ale to nie było mordobicie i to na dodatek nie ludzi(nieśmiertelni to też tacy ludzie), znaj różnicę. AKROBACJE nie skoki. Grobowce są ok. I właśnie, są prostsze, a to nie oznacza lepsze, chciałabym mieć jakieś wyzwanie. Jest tłem, ale jednak sporo daje, np. muzyka z menu to dopiero była wizytówka jak i sam układ menu. Ten survival to ja tak umiarkowanie toleruję. Podoba mi się broń taka jak nóż, ale też chcę pary pistoletów. Lara jako profesjonalistka już chyba nie wróci, będą chcieli na siłę zrobić z nią taką realną przygodóweczkę jak Uncharted, a z niej Nathana - w sumie już to zrobili. Lara nie ma już nic charakterystycznego dla siebie, nawet warkocza.

Lutece

Tamtą grę tworzony 20 lat temu. Gdyby ówczesny sprzęt na pozwalał i silnik było by to samo. Użycie czekanów i walka w zwarciu też mi się nie podoba, wyłupujesz z ich ze zbroi, jak otwieracz do konserwy.
akrobacje w starych odsłonach? Bieg do przodu i skok z końca krawędzi. Nic innego nie potrzeba było używać by to ukończyć. Skok w bok i do tyłu to była ucieczka przed przeciwnikiem tylko, idiotyczna do tego. Teraz masz turlanie, chowanie za osłonami, bo i więcej walk z ludzmi
W nowych odsłonach masz więcej skakania i biegania niż w tych starych.
Para pisteletów zabiłaby resztkę tego "realizmu" jaki został.
Uncharted nie jest przygodóweczka, sorki , ale gry pomyliłaś. To pukawka z tłem szukania reliktów. Ta gra nie udaje żadnej przygodówki. W 2 i 3 to nawet zagadek praktycznie nie ma. Tam jest przemiał tony przeciwników.
Ten warkocz był paskudny i nie pasuje do tych czasów.
Lara to przygodowa gra akcji, jak poprzedniczka. Spróbowali czegoś nowego i wypaliło, Stara seria była już skostniała i trzeba było ją odświeżyć na obecne czasy

Wolfman_PL

Akrobacje były świetne, w takim TRL. Po co realizm? Ja chcę się dobrze bawić. Za dużo już tego realizmu. Wszystkie gry ta sama mechanika, chowanie się za osłonami, tu już od The Last of Us chyba rzucanie przedmiotami zapożyczone, a łuki? Szał był na nie. Co złego w warkoczu? Może nieco luźniejszy i byłby bardziej trafionym elementem rozpoznawczym. Ale po co....lepiej robić gry na jedno kopyto, wszystko dla 12-latków, którym wciąż mało mordobicia, ciągłej i naciąganej akcji.