PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724423}

Yakuza 0

Ryu ga Gotoku Zero: Chikai no Basho
8,4 805
ocen
8,4 10 1 805
Yakuza 0
powrót do forum gry Yakuza 0

Grałem trochę na PC, denerwuje opcja zapisania progresu, trzeba używać jedynie telefonu, ale jeden raz to zrobiłem, a i tak musiałem zaczynać grę od nowa. Również musiałem przerwać jedną misję i cały progres mi przepadł z tego powodu. WTF? Podobno na PS było to okey, często jest ten problem z grami, które z założenia nie miały być na PC, tylko na inne konsole, są z nimi problemy na PC.

Poza tym, szczerze mówiąc, gra się sprowadza z tego co widzę jedynie do bijatyk na pięści i nudnych mini-gierek, więcej niczego nie widzę. Miał być open-world, a jest jakiś żart. Nie po to gram w grę o tytule "Yakuza", żeby grać w karaoke. Cut scenes są bardzo ciekawe, ale to za mało. Do choćby Sleeping Dogs to się nie umywa.

ocenił(a) grę na 4
jfjsas07

Dałem po 3 latach tej grze jeszcze jedną szansę, ze względu na fabułę i grafikę, ale po kilku godzinach jednak definitywnie odpuszczę. Gameplay to same bijatyki bez broni, które po jakimś czasie są już kompletnie nudne. Jest też pełno głupawych minigierek i questów, które często są obowiązkowe i czasami masz coś takiego dosłownie co kilka metrów. Może w Japonii taki styl gry jest popularny, ale na zachodzie ciężko mi sobie wyobrazić, żeby wiele osób w to chciało grać.

Fabuła rzeczywiście dobra, ale skaczą mocno po tematach; w końcu wszystko się podobno zazębia, ale trwa to dobre 30 godzin gry i często wątek jest przerwany, żeby otworzyć nowy. Do tego te minigierki i niepowiązane sceny co chwila przerywają fabułę. Problemem jest też, że jest to wszystko po japońsku i trzeba czytać cały czas, co chwila klikając, żeby przewinąć tekst. Nie mówiąc już o tym, że sama fabuła opiera się często na głupich decyzjach, które udają się tylko dzięki temu, że jest to gra.

Np. kiedy Kiryu idzie do siedziby, żeby opuścić Yakuzę, gdzie jest na 99.9% pewne, że zginie, ale wychodzi z życiem po rozbiciu pięściami całą armię gangsterów... Albo kiedy staje w obronie barmana, którego poznał 30 sekund wcześniej i stawia się gangsterom, udając jakiegoś szlachetnego człowieka (pomimo tego, że sam jest przecież zawodowym gangsterem, a nie moralnym i szlachetnym człowiekiem). W prawdziwym świecie za takie decyzje i zachowania idzie się do grobu. Jeśli gra się opiera na fabule, to takie absurdy non stop niszczą sens całej historii.

Nie chcę być zwykłym hejterem, więc też wspomnę o rozbudowanej fabule o mafii, świetnej grafice i dwóch, bardzo bogatych w detale lokalizacjach (chociaż niestety bardzo małych). Te dziwaczne minigierki też mogą się ewentualnie komuś spodobać. Tylko, że sama fabuła jest bardzo długa (mocno ponad 30 godzin) i bardzo liniowa, dlatego między innymi opisuję te wszystkie kwestie, żeby każdy dobrze wiedział za co dokładnie się zabiera.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones