Niestety chyba masz racje. Tym bardziej że sprawa Marchwickiegoniejest do końca jasna. Policja ruszyła z kopyta gdy jedna z ofiar miała "polityczne" nazwisko. Zaczęto szukać na siłę jakiegos kozła ofiarnego. Zaczęto twierdzić że dowody na Marchwickiegobyły mocno naciągane, a sam facet był raczej niedojdowatą łajza z patologicznej rodziny niz mordercą.

Zgadzam się, w filmie ukazana jest przede wszystkim nagonka na policje... No ale czego się spodziewać po roku produkcji :)
Swoją drogą, ciekawe kto tak naprawde był Wampirem ze Śląska...

nie ze Śląska, ale z Zagłębia.
Swoją drogą filmowe miejsce aresztowania Marchwickiego (czyli centrum Dąbrowy Górniczej) nie zmieniło się tak bardzo od momentu kręcenia filmu. Ciekawostką jest, że od centrum Dąbrowy do miejsca urodzin Wirgiliusza Grynia są 2 przystanki tramwajem.

Nie mów nie mów bo się pozmieniało. To z początku lat 80. znam z tego filmu i zdjęć. Poszerzono drogę, otoczenie pałacu nie jest takie bure, wybudowano obok pałacu wieżowce. Powstała linia tramwajowa i ładny przystanek autobusowy... nie jest tak źle, choć mogłoby być lepiej.
btw, scena na pogorii nie była chyba tam kręcona ;> tak przypuszzcam...