Na początku film trochę cringe, potem akcja nabiera smaczku- gratki. Szkoda tylko, że pomysł nie jest reżysera, który pod tym filmem się podpisał- jest to bardzo oddany remake filmu "Nic do ukrycia" w reżyserii Freda Cavayé.
A "Nic do ukrycia" w reżyserii Freda Cavayé, jest remakiem "Perfetti sconosciuti" Paolo Genovese :)