Nie przepadam na zombie movies, horrorami religijnymi, a filmowanie z pierwszej ręki ma swoje plusy i minusy. Wolę jakieś kultowe horrory niż takie udziwnione produkcje, ale REC 1 i 2 nawet można obejrzeć. Jedynkę widziałem parę lat temu i jakoś nie porwała mnie, ale można było obejrzeć, a wczoraj na TV PULS zobaczyłem sequel, który według mnie jest lepszy - jest w nim więcej akcji, jest bardziej krwawy i nie ma wkurzających postaci. Jest też bardziej dynamiczny i rozbudowano fabułę - która jest całkiem niezła, ale przyznajcie, że połączenie jest dziwne - zombie i szatan. Ale wyszło całkiem ciekawie ;). Końcówka nieco zawodzi - dziewczynkę można zobaczyć tylko przez noktowizor i to włączanie/wyłączanie świateł wkurzało. Napięcia było średnie, to majstrowanie oświetleniem spowalniało i niszczyło nastrój. Sam finał też całkiem OK.