Przyszedł czas na rozczarowanie, a to głównie za sprawą (jak dla mnie) banalnego wyjaśnienia przyczyn tajemniczej choroby, rozprzestrzeniającej się w bloku.
I te wycieczki w stronę Egzorcysty, nie, nie i jeszcze raz nie. Rozczarowałam się bardzo, a tak czekałam na "dwójkę"...