Dawno nie widzialam tak beznadziejnego filmu! Wirus-opetanie co za kretynski pomysl. Nic w tym filmie nie bylo strasznego tylko ciagle zamieszanie z przerwami na cisze i zaraz znowu atak. Fakt moze nie byl nudny bo ciagle sledzilam co sie dieje. Co do zakonczenia to bylo juz totalnie durne nie mogli sie zdecydowac czy to o opetaniu czy o zarazie film? Pierwsza czesc byla nawet dobra bo nie bylo motywow z ksiedzem i krzyzami. Brakowalo tylko golych cyckow zeby ten film osiagnal szczyt tandety.