Nie wiem czy ktoś to zauważył ale Polski tytuł nie ma z filmem nic wspolnego. Tytul powinien
brzmiec poprostu REC Genesis. GENESIS czyli pierwsza ksiega starego testamenu, bo do
tego odnosi sie film. Polacy wszystko spolszczyli i przez to wiele osob czulo sie
rozczarowane. Ja tez bylem zawiedziony bo szlem do kina w przekonaniu ze rec geneza
wyjasni nam co nieco.
A to wogole nie tedy droga. Po glebszym przeanalizowaniu sobie wszystkiego film jest
naprawde dobry.
Po pierwsze strasznie mnie irytowalo to ze ten film byl tak slaby i analizowalem go sobie wraz z 1 i 2. Z tego to wszystko wywnioskowalem. A to ze slowa wymawiane przez ksiedza pochodza z tej ksiegi dowiedzialem sie (na filmwebie zreszta) podczas dyskusji. Patrzac na ten film z innej porspektywy nie tekiej jak sugeruje polski tytul, film staje sie duzo logiczniejszy, no i lepszy w caloksztalcie ;)
z tym ze film jest naprawde dobry niestety ale nie zgodze sie nawet po najglebszym przeanalizowaniu sobie wszystkiego. nic nie zrekompensuje tych kiczowatych scen. wyglada jakby film ten robila zupelnie inna osoba niz pozostale dwie czesci. totalna odskocznia jakosciowa.