Syf, kiła i mogiła. Czy reżysera poprzednich dwóch części zjadło jakieś zombie i wzięli naprędce
jakiegoś tumana z ulicy??? Tego się nie da oglądać. Martwe zło połączone z Nocą żywych
trupów, dorzucone potrosze z Klubu wampirów - czyli esencja najgorszego gniota spakowana w
jedną całość. Parafrazując Hitchcock'a "Zaczyna się od wujka, potem jest tylko gorzej". DNO!!!