Gdybyś znał poprzednie części, to byś wiedział o co wszystkim chodzi. Uważam, że nawet można by było to zaakceptować, ale pod warunkiem, że była by to zupełnie osobna produkcja nie związana z serią "rec", bo jako komedia o zombi jest nawet w porządku.

Owszem znam poprzednie części REC ale przecież do reszty nie porównuję bo to była by głupota ocenia się film osobno. Poza tym w REC 3 jakoś nie dostrzegłem tam przeważającej komedii. Pozdrawiam

A tu się z tobą nie zgodzę. Jeżeli film jest kontynuacją danej serii, to ocenianie go jako osobnej produkcji mija się z celem. Te trzy obrazy powinny stanowić jakąś całość, a trzecia część tę całość burzy, dlatego uważam że jest to baaaardzo zły film. Ale nawet patrząc na to jako osobny film, to jest to tandeta do entej potęgi, na której umierałam ze śmiechu. Pozdrawiam

Nie zauważyłeś przeważającej komedii?? Przecież cały film to jakiś żart, główni bohaterowie: rycerz, panna młoda z piłą, Pan Gąbka. Wujek uśmiecha się "przerażająco" co powoduje u widza ataki histerycznego śmiechu, a o akcji z aparatem słuchowym to już nawet nie mówię. Mógłbym podać więcej przykładów, ale myślę że to zbyteczne. Strachu nie czułem, za to często się śmiałem. Spodziewałem się horroru, kontynuacji poprzednich części a dostałem czarną komedie.

romantyzmu szukaj w romansach a nie w horrorach .. chociaż w przypadku 3 części Rec bym polemizował z gatunkiem bowiem przez 3/4 filmu (poza pierwszą częścią kościelną) turlałem się ze śmiechu :)

ogólnie nie polecam nikomu tego filmu .. szkoda zmarnowanych 70 z groszami czasu życia ;)

ps. rozumiem, że są gusta i guściki ale dawać 7 temu filmowi na równi z .. Casablanca to grube nieporozumienie

70 minut z groszami *

”A nawet w filmie nie zabrakło romantyzmu” wtf ? Ogarnij sie.

Najwidoczniej z zamkniętymi oczami film czaiłeś a po Twojej ocenie wnioskuję że jesteś bardzo nieobiektywny. Domyślam się że nie oglądałeś dobrze filmu to może nie komentuj i nie oceniaj.

Aha.

A jak dla mnie to było gówno do kwadratu, na dodatek zrobili ludzi w bambola, nazywając to trzecią częścią serii REC.
Chętnie kopnąłbym reżysera tego dziadostwa w dupę.

Skoro mi ta 3 część podeszła to znaczy że ujdzie. Ja naprawdę nie mam zamiaru się wspierać o film ale jeśli ktoś oglądał dobrze wie że ten film nie jest beznadziejny żeby go tak dyskryminować.

Jest zwykłym oszukaństwem i trzeba go zgnoić na maxa.

ja również.

To trzymaj gnoja, a ja mu dwa razy zasadzę.

Jeśli podchodzisz sceptycznie do filmów o Zombie, obejrzyj sobie serial Walking Dead, a być może zmienisz zdanie, bo właśnie tak się powinno kręcić filmy i wyciskać z klasyki ile się da. Dobre aktorstwo, świetny scenariusz, fajne efekty, czego nie można powiedzieć o Rec 3 :/

rec3 to według mnie TOTALNE nieporozumienie,nawet te komiczne momenty nie ratują filmu,jedynka była bardzo dobra
dwójka no...może być,ale tu -zombie opętane?reagujące na wodę święconą i czytanie pisma św?PORAŻKA!!!!!
co co WALKING DEAD to zgadzam się że zaczyna być już klasyką gatunku

Nigdy nie byłem fanem REC, ale jedynka trzymała jakiś poziom i miała coś, czego nie ma 3 - jakąś namiastkę fabuły. A tutaj? Jest wesele, jest rzeźnia... Koniec, kropka. A gdzie owa geneza? Hehe pojawia się... W jednym zdaniu w filmie - cytat z biblii czy coś w ten deseń :D

Walking dead właśnie czerpie z klasyki (Noc żywych trupów) to co najlepsze, jakkolwiek jestem pełen obaw o sezon 3. Jak wiadomo opierają to luźno na komiksie, a historia komiksowa od tego momentu przestała mi się kompletnie podobać.

Proszę Was, WD to ścierwo, ale w porównaniu z r3 to klasyka niemalże, zgadzam się.
Tylko nie mówcie nic o aktorstwie w tym serialu.
Tam zombie grają lepiej od ludzi.

Nie zgodzę się. Nie mam nic do zarzucenia aktorom z Walking Dead - oglądając nie wyczuwam żadnej sztuczności w ich grze, a emocje są.

Co kto lubi przyjacielu.