PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=544033}

[Rec] 3: Geneza

[REC]³ Génesis
2012
3,8 30 tys. ocen
3,8 10 1 29555
4,0 8 krytyków
[Rec] 3: Geneza
powrót do forum filmu [Rec] 3: Geneza

Jak dla mnie ta seria to fenomen z jakim się jeszcze nie spotkałem. Do tej pory nie zdarzyło mi się ocenić filmów z jednej serii tak, żeby różnica w ocenach była większa niż 3 punkty. A tutaj:
Rec - 10
Rec 2 - 4
Rec 3 - 1

Jak widzę pod trójką nawet nie chciał się podpisać współreżyser pierwszych dwóch części i ja mu się nie dziwię.

Ale zacznijmy od początku i ułóżmy to co zobaczyliśmy we wszystkich częściach w jakąś logiczną całość.

Rec
Wirus opanował kamienicę. Świetny pomysł na film. Ale na koniec dowiadujemy się, że twórcy chcą kombinować z religią i już wiadomo, że następna część musi być porażką.

Pierwsza nieścisłość: jak to "coś"(bo jeszcze nie wiemy co) wydostało się z apartamentu na na górze, który był zamknięty? Wszystko wskazuje na to, że pierwszym na zewnątrz był pies, ale skąd to wzięło się u niego?

Rec 2
Absurd absurdem absurd pogania. I nadal nie dowiedziałem się, jak to wydostało się ze strychu.

Jeśli dobrze zrozumiałem to co było odtwarzane z taśmy w mieszkaniu i co mówił ksiądz: Opętaną dziewczynkę próbowano wyleczyć za pomocą sztucznie stworzonego enzymu, który testowano na dzieciach i który okazał się bardzo zaraźliwy(działający jak wirus).

Ktoś wytłumaczy mi logicznie pomysł "leczenia" opętania, czyli zawładnięcia duszy przez demona za pomocą związku biologicznego, działającego na ciało? Gdyby to było takie proste, to czemu po prostu nie dawać opętanym do picia, albo wstrzykiwać wodę święconą?

Dalej. Enzym był zaraźliwy. Ale ci wszyscy ludzie nie są zarażeni enzymem, ale opętani, strażak bał się krzyża i różańca. Słyszał ktoś kiedyś o opętanym psie? Z tego co pamiętam z lekcji religii zwierzęta nie mają duszy.

Demon przemawiający przez opętanych jest inteligenty, rozumny, ale już ich działania nie(oprócz reporterki). Dodatkowo działania tej dziewczynki ze strychu nie wykazują cienia inteligencji, a jedynie instynkt. Dlaczego demon nie wyszedł na zewnątrz, poza budynek w pierwszej zarażonej osobie(kobieta z pierwszej części, do której przyjechali strażacy)?

No i oczywiście dziewczyna strzelająca z metra nie do tej osoby co trzeba. Ona nie stała 20 metrów od nich, gdzie trzęsąca się ręka może sprawić spore chybienie, ona stała niecały metr od celu, gdzie, żeby tak chybić trzeba całe ciało ustawić w stronę nie tego człowieka.

Rec 3
Zacznijmy od tytułu. Geneza = pochodzenie. Jakoś tak się przyjęło w branży, że jeśli kręcimy prequel z podtytułem "geneza" to opowiada on o tym "jak to się zaczęło?". Tutaj nic się nie wyjaśnia.

Chociaż dla mnie to nie prequeal, a film dziejący się równocześnie, inaczej przynajmniej ksiądz w kamienicy powinien o tym wiedzieć.

Film kręcony klasycznie, a nie z ręki - cały klimat poszedł się j... to znaczy zniknął.

Wujek od którego się zaczęło na ślubie. Jakim cudem zamknięto całą kamienicę z której był zakażony pies, a puszczono wolno weterynarza, którego ten pies ugryzł?

Bohater w zbroi - czy ja przypadkiem trafiłem na komedię?

Ruchy zombie - w poprzednich częściach opętani byli dość sprawni, ci ruszają się jak paralitycy.

Matka panny młodej umiera po jednym strzale ze śrutówki, w kamienicy seria z karabinu maszynowego nie wystarczała.

Zakończenie - w kamienicy zaczęli strzelać za samo podejście do okna, tu para młoda spokojnie wyszła na zewnątrz.

I smaczek - scena z piłą mechaniczną i muzyka w niej - miałem wrażenie, że reżyser tą muzyką puszcza mi oczko, że tak naprawdę on kręci komedię, a nie horror. A aktorka liczy na rolę w kolejnej części Maczety.

Jest tego jeszcze pełno, szczególnie w trzeciej części, ale już nawet nie mam ochoty wymieniać.

ocenił(a) film na 4
JWF

mnie najbardziej wkurzyło(słowo łagodne) że ta część wgle nic do fabuły nie wnosi!! No bo co mi daje że oglądam coś co działo się mniej więcej w tym samym czasie co część 1 skoro tu nic nie jest na wyjaśnione! to tak jakby w Rec 4 byśmy oglądali to co działo się w między czasie w 2.. według mnie Plaza nie powinien tego dopuszczać do kin ani wgle brać się za reżyserie