Zadaniem dystrybutora jest nagonienie jeleni do kin. To, że to była Księga Rodzaju nie ma żadnego znaczenia dla fabuły, równie dobrze ksiądz mógłby czytać Księgę Hioba albo Wyjścia, Captain Obvious. Nie wiem, jakie poważanie ma u demonów Nowy Testament.
Powinni go nazwać "Rec 3: prawie-prequel prawie-horror prawie-ma-coś-wspólnego-z-1-i-2", czuję się oburzony!

Dokladnie tez to zauwazylem. Dlatego szlem do kina w innym nastawienie i bylem zawiedziony potem obejzalem film na spokojnie i ogladajac go drugi raz z aspekcie ksiegi genesis film nabiera sensu. No niestety ale zyjemy w Polsce...

Oglądałeś ten film 2 razy?? Ja rozumiem Mulholland Drive oglądać parę razy albo Foresta Gumpa ale to? Po co - i co mówisz że lepszy za 2gim razem? mniej nijaki i mniej byle jaki?

tak jak napisalem 2 razem ogladalem go w innym aspekcie i mimo ze film nie byl najlepszy to nabral innego sensu, zreszta jestem fanem serii i licze ze 4 znow bedzie zajebista bo bedzie ja robil juame, anie tak jak w przypadku 3 paco plaza ktory ja po prostu zknocil

dokładnie, wprowadza w błąd.... sam generalnie przed obejrzeniem tej części oparłem się tylko i wyłącznie na przetłumaczonym na polski tytule - przez to byłem przekonany, że wreszcie się wyjaśni skąd wziął się ten wirus itd..... no i po filmie - jestem rozczarowany.... Wszystko wskazuje na to, że producenci szykują kolejnego tasiemca dla zbijania hajsu kosztem jakości ;/

Nie jestem pewna, alę w drugiej części jak ten niby lekarz powiedział im, że jest egzorcystą i przysłał go Watykan bo to nie wirus, a opętanie. Według mnie to jest wyjasnienei skąd się wziął.Radzę się przysłuchac momentowi jak wchodza na strych w 2 części.
P.S Wiem, że to porąbane, żeby demon przenosił sie przez ugryzienie, ale taka ich wizja:)

ok, zaufam Ci na słowo, tak czy siak 3 część ssssieeee ;p
ale dzięki za info
:)

Sirduch, zgadzam się z Twoim komentarzem w 100%. Mało kto zwrócił na to uwagę.

No i gites - a film i tak słaby jak był tak jest

nie od dzis wiadomo ze polscy tlumacze jadą na jakis dopalaczach..

Ale to ty jesteś królową czegoś co topnieje w temperaturze większej od 0. Duuh. ;-)

no tak wyszło.