Ten film bardziej przypomina mi parodię REC'a niż jego kontynuację. Mamy masę
oryginalnych bohaterów... kolesia przebranego za SpongeBoba, niewyżytą Francuzkę,
psychicznego wujka, żonę latającą z piłą mechaniczną i czerwoną podwiązką, szlachetnych
rycerzy na czele z panem młodym( nie zaprzeczę...piękne nawiązanie do średniowiecza) i
szalonego dziadka z aparatem słuchowym. Do tego dołóżmy jakąś wesołą muzykę, wziętą
chyba z jakieś komedii romantycznej. Odpuśćmy sobie jakąkolwiek akcję i napięcie, bo
wierni fani 1 i 2 i tak to oglądną. I w ten właśnie sposób twórcą wyszedł "przerażający
horror", którego nikt nie zapomni do końca swego życia... 2/10
GNIOT I TYLE
Główna bohaterka to chyba jedna z power rangers ...
W ogóle co za d e b i l robi takie filmy ?
I ciekawe zakończenie, nie wiadomo co się stało z ludźmi z kościoła, z księdzem tak samo nie mówiąc o tym, że jak ta panna młoda była na drabinie a pan młody odkręcał kratę to w chwili gdy to robił, na drabinę wchodziło w ciul zarażonych a jak odkręcił i wydostał ją to nagle 0 zarażonych....