Dałbym zero z czystym sumieniem - Ale mogę tylko 1. Co mnie przekonało do najniższej możlwiej oceny ?
- Języczek (Jeżeli nie wiesz o co chodzi to obejrzyj końcówkę filmu)
- Super ksiądz
- ,,Pogwałcenie" formuły REC-a. Ujęcia były TPP a nie ,,REC Camera''.
- Panna młoda większym rzeźnikiem niż rosłe facety.
Jeżeli coś pominąłem to śmiało możecie dodać.
a moment w którym Pan Młody wraz ze swym wujem czy kimś tam zakłada zbroję po to, by kosić zombiaki?! :D
Ja zasnąłem jak kamera przeszła w TPP i akurat obudziłem się na odgryzaniu języka na końcówce filmu... ;-)
Jednakże z relacji mojej Narzeczonej - wiele nie straciłem --> syf, kiła i mogiła...
Film na pewno nie zapadnie w mojej pamięci. Już prędzej Klinika, obejrzana tuż po REC 3 i przy której nie zasnąłem... :-)