Jedynka to Kilimandżaro niedostępna dla kolejnych części, w Rec 3 następuje złamanie
konwencji, porzucono kręcenie filmu z "ręki", odważna decyzja bo to taki styl pokazywania
filmu był tym "czymś" co wyróżniało Rec-a.
Wprowadzono wątek jakby z Romea i Julii, też wchodzenie na głęboką wodę, nie każdy fan
serii to strawi, mnie ten wątek nie przeszkadzał.
Na plus wątki powiedzmy komediowe, wujaszek podrabiany Bob i pomysł ze zbrojami.
Film średni można zobaczyć dla zamknięcia trylogii.