O ile jedynka przez swoją formułę była ciekawa, nie tylko dlatego przyciągała bo przerażała w wybitny sposób, miała jeszcze jeden smaczek na końcu w postaci tego pokoju, w którym jakiś ksiądz trzymał "coś":tajemnicę i sens całego filmu. Zakończenie jak wiemy, z premedytacją dawało podstawy na oczekiwanie 2 części. Zdawało się, że dwójka rozwinie temat. Poniekąd tak się stało ale wydawało się, że następna część wyjaśni więcej.
Trzecia część jak na mój gust mogłaby nie być podpięta pod serię "Rec" bo NIE MA związku fabularnego.
Jest niby ksiądz zatrzymujący zło czytaniem Biblii, ale to chyba trochę za mało.
Stawiam 2/10 (miało być 1/10 ale koniec końców zdjęcia czasami są bardzo dobre np.: kiedy zombiak atakuje Pana gąbkę).