jak mozna bylo spieprzyc tak dobra serie? zaczelo sie od rec 2, a pozniej juz poszlo. chodzi
mi mianowicie o jeden watek - pomieszanie religii z zombie. od kiedy opetania przenosza
sie przez krew? moze jeszcze droga kropelkowa? po rec 1 bylem bardzo podekscytowany,
ogladajac rec 2 bylem zazenowany, a po trojce zalowalem, ze w ogole poszedlem do kina...
mam nadzieje, ze rec 4 cos w tym kierunku zmieni...
no ta zaraza przenosi się przez krew, i dla mnie to dziwne nie jest.
co do tej części to mogę się zgodzić, że reżyserzy totalnie ją spieprzyli łącząc horror, komedię i romans w jedno. Ja też spodziewałam się czegoś o wiele lepszego.
A co do 4 części, to słyszałam, że ma być kręcona w innym mieście a nie w Barcelonie tak jak 1 i 2, więc zobaczymy jak to będzie ale nie sądzę żeby ta część przebiła dwie pierwsze.
Religia z zombie jest połączona od samego początku istnienia zombie.Nigdy nie słyszałeś o vudu czy hudu?wszystkie zombie powstawały dzięki zabiegom kapłanów. tych religii i ich mutacji..A co do krwi to już wymysł filmowy,choć wampiryzm też przez krew się roznosi i nie tylko to.Wiele filmów starych pokazuje że doszło do zadrapania ugryzienia i doszło później do przemiany tej osoby w demona.Teraz zamiast w demony zmieniają się z zombie ale zasada pozostała identyczna.
reżyser musiał wypić piwo które sobie sam naważył , ponieważ połączył z zombie z opętaniem a to ma mało wspólnego :/
Na wielu filmach z lat 80 dochodziło do opętań a ich ofiary wyglądały często jak...zombie.Reżyser Reca 3 nie jest pionierem tej myśli.A czy mało ma wspólnego?..cała religia Vudu oparta jest własnie na opętaniu..a,zombie to niewolnicy działający pod wpływem pewnych substancji,na upartego można to też pod opętanie podpisać.W tym filmie mamy twórcze rozwiniecie pewnych wątków.
voodoo to nie koniecznie coś związanego z religią, sporo czytałem w tym temacie i jest to połączenie działania odpowiednich roślin i farmaceutyków oraz skomplikowanej, długofalowej hipnozy - nic z tego nie ma w serii rec. nic z tych rzeczy przez krew się raczej nie powinno przenosić. w rec było praktycznie ZERO wątku religijnego (tylko pod koniec), może i była rozwałka, ale był EFEKT, napięcie, jakieś straszne odczucia, a od rec 2 wszystko się zaczęło sypać...
vodou(z języka francuskiego"bóstwo") proszę Państwa to synkretyczna religia afrokatolicka,na wyspie Haiti(na terenie panstwa haiti i Dominikanie,w przeszłości również we wschodniej części Kuby,do niedawna pewne formy voodoo istniały też na Martynice i Gwadelupie.Twierdzenie iz nie jest religią to czysty brak poszanowania,dla osób które w w Voodoo namiętnie wierzą.
Kolega wyżej odpowiedział Ci co to jest Vudu ,zaś co do hudo to amerykańska odmiana wudu działająca na terenie Nowego Orleanu i innych południowych stanach USA i są to jak najbardziej religie.A farmaceutyki ziołowe i zwierzęce są częścią tej religii i fakt to ich specyficzna mieszanka tworzy zombie ale to nadal jest zarówno cześć kultury oraz tej religii bo poza kapłanem nikt nie zrobi zombie! Pewne mieszanki ziołowo zwierzęce są tam coś jak opłatek wypiekany z mąki i wody w katolicyzmie a przecież to najważniejsza część liturgii katolickiej..
Co do zombie Romero zmienił zombie z vudu na istoty powstałe po chemikaliach a inni kontynuatorzy tej myśli dołożyli różne wirusy,nawet kosmitów,meteoryt,kometę i inne mutacje,a wirus zombie w kinie przenosi się właśnie najczęściej drogą krwi więc wszystko się zgadza.Co do opętania są różne do tego drogi ,do tego czemu nie przez krew?bo ja nie widzę żadnych przeciwwskazań,kolejna teoria powstania zombiaków jako ofiar demona.A już w Rec 1 było widać ze pójdą tą drogą,oczywiście podobać ci się nie musi ale mnie podoba.
Zła nie jest są dużo gorsze serie horrorów ta należy do najstrawniejszych ale widać ludzie mają jakieś kompleksy gdy kościół -wiara-zombie-opętanie stawia się w jednym rzędzie czego w sumie nie rozumiem,w końcu cały gatunek horror to fantasy.