możliwe SPOILERY
Nawet w kategorii komedio-horror szału ni ma. Nie wiem dlaczego w opisie nie określono
dokładnie gatunku bo nie jest to czysty horror mający budzic napięcie w widzu czy nawet strach.
To jest bardziej parodia, puszczanie oka do widza , dystans w stosunku do powagi częsci
wcześniejszych. Film ma trochę scen gore, są flaczki i krew a więc to czego znaczna częśc
widzów poszukuje w takich filmach ale ma się to nijak do części I i II REC które to ( szczególnie
jedynka ) są dobrymi filmami.
Z całego filmu najbardziej "przypadł" mi do gustu wujcio wariatuńcio jak go ochrzciłem :-P i jedna
z końcowych scen , w których bohater złości się na głuchotę dziadka ( jakie to ma skutki kto
widział ten wie że tragiczne dla panny młodej ) - najzabawniejsza scena.