Niełatwo jest ocenić film, po którym ma się problem z wystawieniem oceny. A już na pewno nie po takim, gdzie film można by zaliczyć do horroru jak i komedii.

Zanim poszłam na ten film do kina, czytałam wiele recenzji. Za komentarze na Filmwebie za bardzo się nie zabierałam, bo nie chciałam zostać pozbawiona zabawy, którą mogłam otrzymać oglądając ten film. Myślałam, że może w końcu obejrzę jakiś porządny i przede wszystkim straszny horror. Treść recenzji, które czytałam w magazynach wskazywały na to, że Hiszpańska produkcja jak zwykle nie zawiedzie... Pierwszy raz nie zgadzam się aż z tyloma krytykami filmowymi.

Na początku wydawało mi się, że obejrzę coś innego, coś przerażającego, a przy tym interesującego. Pojawił się u mnie nawet mały dreszczyk, jakakolwiek nadzieja na to, że będę się rzeczywiście bać. Jak zwykle się zawiodłam…

Do cholery!! Filmwebowicze za dychę!! Przestańcie wprowadzać ludzi w błąd!! Ile Wy macie lat, żeby uważać, że ten film jest przerażający i pisać, że osoby ze słabym sercem nie powinni go oglądać?! Film mógł być rzeczywiście bardzo dobry, gdyby nie to, że niektóre sceny są po prostu śmieszne. Nie będę spojlerować i nie napiszę o jakich mam na myśli, ale zaufajcie mi, ludzie na sali się po prostu śmiali. Niektóre zombie jak i pozostali mają za dużo z Chucka Norrisa, w przenośni i dosłownie. Ta szarpanina ze straszydełkami powodowała u niektórych zażenowanie, a u innych śmiech. Sam widok zakrwawionych ciał był rzeczywiście obrzydliwy i realistyczny, kilka scen, które mogłabym wyliczyć na palcach jednej ręki były godne uwagi i dobre, i dzięki nim moja ocena nie jest aż taka niska.
Co do pomysłu z kamerą, na początku jest trafy i przekonywujący, ale po pewnym czasie działa na nerwach. Na pewno powoduje napięcie chociażby dlatego, że człowiek ma wrażenie, że uczestniczy w całym tym zamieszaniu i zdarzeniach, jakie się w danej chwili dzieją, lecz jak długo można wytrzymać patrząc na latający obraz. Prędzej powiedziałabym, że osoby mające kłopoty z oczami nie powinny na niego iść z powodu pogorszenia się wzroku…
Największym plusem jest obsada. Aktorzy wspaniale wcielili się w role. Znakomicie okazywali strach, jak i obłąkanie w przypadku zombie. Przydałoby się więcej tak uzdolnionych aktorów w dzisiejszych czasach.