[Rec]

2007
6,5 152 tys. ocen
6,5 10 1 151769
6,9 25 krytyków
[Rec]
powrót do forum filmu [Rec]

Witam! Właśnie wracam z kina zrobiłem 170km (bo aż tyle w obie strony mam do dobrego kina) Przed wyjazdem naczytałem się wielu opinii... Czytałem tylko te dobre bo szukałem dobrego filmu i sam sie okłamywałem... Jeżeli jesteś osobą co boi się typowego Buuu... to może się wystraszysz... (nie gwarantuje i jeżeli już to max 3razy) Mam wrażenie że te wszystkie pozytywne komenty są stworzone prze ludzi robiących reklamę... (wielu pisze o powrocie z kina) Przecież dopiero 14.08 Była premiera w Polsce na której byłem... Ja mogę powiedzieć tylko tyle... Film nie głupi ale żaden z niego horror... kompletne się nie baliśmy... początek bardzo fajny widać dobre aktorstwo film wydaję się faktyczną relacją na żywo... następnie oczekiwanie na rozkręcenie się filmu... a potem zobaczyłem końcowe litery doznałem szoku :-( miałem wrażenie że kiedyś sie rozkręci... Nie doczekałem się... Kolejny film na który pojechałem poszukując adrenaliny zawiodłem się... Możecie mi nie wierzyć.... (ja bym nie wierzył przy tylu dobrych opiniach...) idźcie do kina bo będziecie sobie pluć w brodę ale po wyjściu z kina możecie mówić jedynie... nie tego oczekiwałem- zawiodłem się,,, Miłego oglądania.... Pozdrawiam...

ocenił(a) film na 4
hardy5

Identyczne odczucia... jestem maxymalnie zawiedziony.

ocenił(a) film na 7
hardy5

Twoja ocena jest bardzo drastyczna, ale my z żoną mieliśmy podobne odczucia. Ja byłem trochę sceptycznie nastawiony od momentu, kiedy natknąłem się na materiały promujące film, przedstawiające rzekome przerażenie widzów uczestniczących w seansie REC. Ta nagonka kojarzyła mi się z Blair Witch Project, którego producenci zarzekali się, że na studenckim kampusie ich obraz został wzięty za autentyczny (lol). Niestety miałem rację.

>> UWAGA, BĘDĘ SPOJLEROWAŁ <<


\/


\/


\/


\/


\/


Przez pierwszą godzinę nic się nie dzieje, nie licząc sceny ze spadającym strażakiem. (nota bene czytałem na imdb, że aktorzy nic nie wiedzieli o planowanym upadku i ich reakcja na spadającą kukłę jest autentyczna - ciekawy zabieg, ale na ile prawdziwy?) Kiedy akcja zaczyna przyśpieszać film się kończy. Ja miałem wrażenie, że scenarzyści nie bardzo wiedzieli co z tym filmem zrobić - wątek okultyzmu i szalonego naukowca, tajemnicze 4 piętro, wszystko wrzucone na szybko i bez sensu, widz nawet nie ma się czasu nad tym zastanowić i przestraszyć.

Oczywiście pod koniec gaśnie światło, tak aby było straszniej, a kamera po wykonaniu obrotu o 340 stopni nagle napotyka na coś przerażającego. Wszystko przewidywalne aż do bólu.

I ten realizm na poziomie kryminalnych. W tym filmie nic nie jest rzeczywiste. Zachowanie władz śmieszy - wpuszczają jednego jedynego biologa i nawet nie utrzymują z nim kontaktu. Potężny strażak biega z wielkim młotem do wyważania drzwi, a z napotkanymi zombimi siłuje się gołymi rękami. Kiedy wie, że został ugryziony zamiast ruszyć na samotną krucjatę i wykończyć wszystkich zombie (co przy jego posturze i uzbrojeniu nie powinno być specjalnie trudne) stoi w miejscu, po czym scenę później pojawia się 2 piętra niżej. ROTFL

To nie był zły film, ale autentycznie przeciętny. Kamera z ręki to żadna nowość, dużo lepiej w tej konwencji wypadł Cloverfield. Fabuła cieniutka, aktorstwo niezłe. O zdjęciach się nie ma co wypowiadać, bo ta forma obrazowania wymyka się ze standardowych ram oceniania.

Żonka jest koneserem horrorów, oglądamy wszystko jak leci, i naprawdę nie wiem co jeszcze mogłoby mnie przestraszyć. Na pewno nie REC.

Ten film obejrzeć warto, żeby wyrobić sobie własne zdanie, bo donquijote może się nie znać. ;) Jeśli jednak zamierzacie się przestraszyć, nie móc potem spać i zafundować sobie dawkę koszmarów nocnych, to REC możecie od razu odrzucić.

PS. W moim subiektywnym odczuciu REC to idealny film na DVD. Oglądany w ciemnym pokoju, samemu lub we dwoje, z dobrym nagłośnieniem, na pewno wzbudzi większy dreszczyk niż w pełnej sali kinowej zagryzany popcornem i popijany colą. ;)

hardy5

Napisałam ci już 1 i zrobie to ponownie a ty może przestaniesz kopiować sam siebie bo już chyba nie tylko ja mam cie dosyć.

Co za człowiek jeszcze 85 km specjalnie do kina!!!

Myślę że to pytanie nie pozostawia wątpliwości co do twoih wypowiedzi...

Gość pisze 3x dokłądnie to samo w 10 tematach - co za ludzie

K_oKosanka

Popieram! gostek ma jakieś problemy ze sobą ale to wolny kraj :)

K_oKosanka

Taki gostek jedzie do kina taki kawał co mieszka w miejscowości Wieluń (szukaj na mapie) i do najbliższego ciekawego kina musi jechać do Częstochowy... Cienema City! Mam kase na zatoankowanie mojego potwora więc jade... Koleś ma problemy bo sam siebie kopiuje?? Odp na pytanie kolesia co chciał znać opinie... To po co mam to pisać kolejny raz z delikatnymi zmianami jak jest jeszcze Copy&past po to chyba informatycy to opracowili...
Skoro tak bronisz tego filmu to proszę opowiedz mi momenty w których sie tak bardzo bałaś! Byłem na filmie z Żoną (które jest niesamowitym straszkiem i boi sie horrorów po mojej namowie dluugiej pojchala) kuzynem i kumplem! I cała czwórka twierdzi, że film poprostu był słaby... Jak już to powiedziała moja żona to to na prawde nie zalicza sie do gatunku horrorów...

hardy5

popieram autora tematu, ten film jest dla ludzi o słabych nerwach.

ocenił(a) film na 8
evinx

bo takie filmy oglada sie jak poronosy. Samemu w nocy ze słuchawkami na uszach hehe