[Rec]

2007
6,5 152 tys. ocen
6,5 10 1 151769
6,9 25 krytyków
[Rec]
powrót do forum filmu [Rec]

Ale o co chodzi?

ocenił(a) film na 3

Nie będę się rozwodzić czy film był straszny czy nie. Moja opinia w tym względzie jest mało obiektywna bo na wszystkich horrorach zanoszę się ze smiechu. Chociaż fakt że tym razem śmiała się cała sala coś znaczy... ale mniejsza.
Dla mnie ten film jest denny głównie dlatego że nie wiem o co chodziło. Przez jakieś 3/4 filmu, niby jakas fabuła jest, wirus, gryzienie itp. Ale gdy zaczyna się akcja na strychu... To ciągle ten sam film? Gdzie się podział wątek gryzących? Co do tego wszystkiego miała opętana przez szatana dziewczynka? Ale przedewszystkim skad się wzieło to monstrum i po kiego grzyba? Miałam wrażenie że zostało wprowadzone tylko dlatego, że twórcy nie mieli pomysły jak wykończyć pozostałą dwójkę.
Prosze na mnie nie krzyczeć, że się nie znam i wogóle, tylko jeśli ktoś zrozumiał o co chodzi poproszę o odpowiedź. Ja i moi znajomi bedziemy wdzięczni.

casania

Wszystko bylo wytlumaczone na koncu filmu. Wystarczylo umiec czytac i zerkac na napisy oraz troche logicznie pomyslec. Nie krzycze. Ale jak mozna nie rozumiec?

ocenił(a) film na 9
casania

Hmmm jak dla mnie to monstrum to właśnie ta opętana dziewczynka ze zdjęć i artykułów na ścianie (najwidoczniej na coś chora,a mieszkanie w którym była należało do typa co ją badał i pracował nad szczepionką dla niej).Tak mniej więcej to odebrałem ale mogę się mylić:) W każdym razie film bardzo fajny i jak dla mnie bardzo dobry horror,a takich dawno nie widziałem.

ocenił(a) film na 8
casania

Szczerze powiedziawszy własnie też się nad tym zastanawiałam... I nie wiem o co chodziło :) Chciała bym gdzies dokładnie przeczytać jaki jest związek pomiędzy tym potworem a dziewczynką... Horrory nie sa mocną stroną dlatego trudno mi zrozumieć :) Ale filmik fajny :)

ocenił(a) film na 8
casania

[SPOILER]Można powiedzieć, że przemycona w tym filmie fabuła jest obrazoburcza. Wszakże Hiszpanów uznaje się za naród obok Polski za najbardziej katolicki. Powiązano tu motyw opętania z chorobą ala zombie. Facet mieszkający na strychu zatrudniony przez Watykan ma rozwikłać sprawę opętanej (chorej) dziewczynki. Trzyma ją tam, a choroba rozprzestrzenia się na cały dom. Jak dla mnie film znakomity i nie wiem jak oglądając go nie dało się połączyć tych faktów. Sorry za szczerość.

ocenił(a) film na 4
raf_5

najlepsze ostatnie 15 minut filmu , jedyne co można było uznać za troche przerażające moim zdaniem . Zawiodłam się troche , nastawiłam się , że bedzie to naprawde straszny horror ... a tu co ? cała sala na paru momentach pękała ze śmiechu ;p

ocenił(a) film na 8
RoooXy

Jeszcze nigdy nie spotkałem się, żeby cała sala pękała ze śmiechu (oczywiście nie licząc faktu, jeżeli wyświetlana była komedia/element komediowy). Albo przesadzacie, albo wychodzi na to, że Trójmieście (bez obrazy) mieszka najbardziej gburowata widownia... choć byłem tam kilka razy w kinie i też się nikt nie śmiał...

Ale to chyba typowe, bo zwykle pisze się o takich wybuchach śmiechu na nie-amerykańskich (ewentualnie nie-polskich) filmach. Co być może jest przejawem jakiegoś rasizmu czy nacjonalizmu, skoro ludzi śmieszy język innych ludzi... Ciekawe jak widownia będzie reagować na Quarantine...

BTW, jesli zamiast śmiechu widzowie skupili się na fabule (która oskarża się o wtórną, szczątkową, i małoskomplikowaną, a jednak kilku ludzi jej nie rozumie) to może nie byłoby takich pytań...

ocenił(a) film na 5
_Nameless_

Pewnie byliśmy na tym samym seansie:D. Ja także w Trójmieście (Silver Screen). Co do filmu to rzeczywiście
bardzo straszny nie był no i kilka razy cała sala się śmiała:D. Bardzo fajny motyw z babcia, mała dziewczynka
no i na tym strychu bylo naprawde strasznie. Pozdrawiam całą Gdynie i ogolnie trojmiasto:D

raf_5

Ja też nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy tymi faktami. Nie przekonujecie mnie swoimi wyjaśnieniami. OK. Jest motyw opętanej dziewczyny, którą "opiekuje" się lekarz i jest motyw infekcji, która została wykryta u weterynarza. Wniosek: pies zaraził się w jakiś sposób od niej (pytanie jak?). Naciągane, podobnie z resztą jak fakt uzależnienia ujawnienia się choroby od grupy krwi, wskrzeszenie staruszki (burzy poziom realności wydarzeń), "upadek" strażaka (1.z tego co pamiętam to on chyba przeżył ten upadek, 2.jak jeść to nie zrzucać)
Wiemy że fabuła w tym filmie nie jest sprawą pierwszorzędną, ale filmik miał parę fajnych momentów...

vaurin

widziałem wcześniejsze zwiastuny filmu. były one zbudowane z jednej sceny z filmu oraz z zapisów reakcji widowni na pokazach przedpremierowych. przerażenie ewidentnie udzieliło sie widzom i szczerze liczyłem na podobną reakcje u siebie. było kilka momentów, które przyspieszały bicie serca. niestety pojawiły się tez sceny, które wywoływały śmiech, dlatego opuszczałem salę kinową z pewnym niezadowoleniem. oczywiście jest mnóstwo elementów, które przyprawiają o dreszcz jak widok krwi, krzyki, szał ludzi i powszechne zamieszanie, w którym dzieją się rzeczy niezrozumiałe. nie mniej jednak, temat zmutowanego enzymu (co biologicznie jest niemożliwe!!), który zamienia ludzi w opętane quasi zombie jest trochę naiwny.

marcin_b_lukasik

Ja powiem tak, nie będe się czepiał fabuły, choć była denna. Ale ten film jak dla mnie nie zasługuje na miano horroru- może raczej to powinien być thriller. Tam nie ma czego się bać, nie ma wprowadzenia w klima jak było to w Sierocińcu czy Labiryncie Fauna. Ja się tylko bałem że mi bębenki pękną od tych wrzasków:/. Po 15 min chciałem wyjść z sali, ale jednak dotrwałem do końca. To był moim zdaniem bardzo słabo zrobiony niskobudżetowy horror. Do takiego tytułu jakim był Blair Witch Project to on do pięt nie dorasta. I na koniec wyskoczyła jakaś anorektyczka z otwartą paszczą :/ blee.

Jubei_2

Jeśli nie rozumiecie tak prostej fabuły to zadaje sobie pytanie czy jaki kol wiek film obejrzycie go zrozumiecie.

"Shreka" też nie rozumiesz ?

Na przyszłość oglądaj uważnie film.

Pozdrawiam.

bandofbrothers

W tymmomencie obrażasz innych użytkowników. Ja tylko wyraziłem swoją opinie. Każdy ma do niej prawo. Dla mnie film poprostu był nudny i moim zdaniem nie zasługuje na tak wysoką ocene.