Film moim zdaniem dobry, muszę go gorąco polecić. Przyznam, że na początku denerwowała mnie kamera, przekrzykiwanie się ludzi, ale na tym miał właśnie polegać film. Miał właśnie sprawiać wrażenie surowego materiału filmowego, przed obróbką. Więc jeżeli tak podejdziemy do oglądania to zmienia się nasze postrzeganie filmu. Zauważyłem, że ludzie nie potrafią docenić tego że aktorzy zagrali sceny dość dobrze, tak, że ma sie wrażenie jakby kręcili ten materiał. A już na pewno zrozumieją mnie osoby, które same kręciły materiały telewizyjne. Same prawdziwe zdania odnośnie dziennikarskiego fachu, np : "psst ...Jeżeli będzie przynudzał, to wyłącz nagrywanie i udawaj, szkoda taśmy" i wiele innych zwrotów z tej branży. Napięcie było budowane stopniowo i można powiedzieć ze było kilka fajnych momentów, kiedy mnie cofnęło. Wielu ludzi filmy ogląda w domu, na dvd, oglądają je cichutko, żeby w nocy nie pobudzić domatorów. W kinie film leci odpowiednio głośno, żeby wywołał odpowiednią atmosferę atmosferę. Grozę wywołuje nie tylko obraz, ale idzie on w parze z muzyką, dźwiękiem i grą aktorów, która mnie zadowoliła, jako dość wymagającego widza. Najmłodsza aktorka zagrała idealnie i to chyba właśnie scena z zarażoną córeczką i lekarstwem dla niej, wywarła na mnie największe wrażenie.
Gorąco polecam Marcin B.
zgadzam sie całkowicie, a dałam 8/10.
przez to, że oglądam duzo horrorow i thrilerow cieżko mnie czymść wystraszyc, jestem juz w pewnym sensie przyzwyczajona, ale ten film był momentami orginalny.
do połowy fillm był świetny [myslałam normalnie ze ta stara babka biawi sie w wampira xD] i nawet mnie potrafił przerazić, ale potem powolo robił sie z tego typowy horror, a momentami przypominało mi to grę komputerową, gdzie zabija się i ucieka przez mutantami albo jakimiś zombie. zakonczenie bylo nie złe, ale tylko ten moment jak odkryli co tak naprawde sie stało, bo ta całkiem ostatnia scena była.. nudna jak dla mnie. zbyt typowa.