Czy ktoś może mi wyjaśnić, bo nie bardzo zrozumiałem, co ma wspólnego dziwna choroba psa tej małej dziewczynki od której to choroby jakoby wszystko się zaczęło z późniejszym wątkiem religijnym i faktem opętania innej małej dziewczynki, mieszania w to Watykanu i jeszcze jakimiś dziwnymi eksperymentami chyba genetycznymi. To co w końcu było tak naprawdę przyczyną tej krwawej epidemii, choroba psa, czy opętanie sprzed lat, a może jakieś eksperymenty? Ja już się w tym pogubiłem…
A może epidemia i dziewczynka są ze sobą nie związane? Takie puszczone oczko od strony twórców mówiące: "To tylko film, a my bawimy się konwencją".
chodzi o to ze ... moze trzeba zaczac od konca ... ta dziwczynka zarazila sie ta choroba (ludzie sadzili ze zostala oona opetana a to byla zwykla choroba, stad tez watek religijny) ... nastepnie ten wychudzony facet z konca fimu ... jakims cudem piec rowniez padl ofiara choroby, wkoncu mieszkali w tej samej kamienicy ( potem w filmie bylo ze zagryzl wszystkie zwierzeta w schronisku ), dziwczynka u ktorej bylo podejrzenie zapalenia migdalkow miala stycznosc z psem wiec rowniez ona byla chora.
ta staruszka z poczatku tez zarazila sie byc moze od psa albo innym zrodlem, tak samo byla mowa o jeszcze jednej mieszkance ktora nie byla na dole. jedyna scena gdzie moglismy ja zobaczyc to wtedy gdy policjant strzelal do staruszki.
ale glowna przyczyna byly wlasnie eksperymenty ktore w koncu przerodzily sie w horror ...