więc daje 6/10, ponieważ z początku filmu trochę przynudzał. Natomiast gdy reporterzy dotarli do tego bloku mieszkalnego i ta gruba babka pogryzła tego policjanta i ktoś zrzucił jednego ze strażaków myślałem, że film będzie polegał TYLKO na wydostaniu się z bloku, ale niestety zawiodłem się pozytywnie.
Mam także trzy zastrzeżenia do filmu:
1. Ten łysy policjant ugryziony w szyję przez grubą babkę dobre kilkanaście minut przeobrażał się natomiast strażak Manu bardzo szybko się przeobraził jak i ten jeden zamknięty za kratami w mieszkaniu takiego lalusia z parciem na szkło.
2. Jennifer tak ni skąd ni zowąd zmieniła się jak Angela wspomniała o jej psie. Wg mnie tak jakoś dziwnie to zrobili ten moment
3. Ostania scena gdy Angela leży na podłodze ,a przed sobą ma kamerę w trybie nocnym. Coś ją ciągnie za nogi kilka metrów, ale nie było tam widać nikogo jakby ,,zombie" złapało ją na lasso :) Mogli lepiej zrobić tą końcówkę np. jak wszyscy dostają się do tego mieszkania i rzucają się na nią, a kamera to wszystko nagrywa.