Nie no ocena 8/10 to jest przesada. Nic w tym filmie nie było strasznego NIC!!! Wynudziłam się jak cholera oczywiście przewidziałam końcówke, która równiez nie była ciekawa. Ogólnie dobry pomysł z tym nagrywaniem, ale co z tego jesli scenariusz był do dupy! Jakies zombie, ehh ;/ 4/10 i nic wiecej;/
hahaha a napisz mi proszę co było takiego strasznego i ciekawego w amerykańskim "The Eye", "Resident Evil 3", "Stay Alive"? Bo bardzo bym się chciał dowiedzieć dlaczego te filmy (dla mnie co najwyżej średnie) masz ocenione na tak wysokie w porównaniu do [REC] oceny :) Ja mam swoją teorię ale jej nie napiszę bo znowu wyjdę na tego złego obrońcę filmu :D pozdro
wlasnie dlatego ja przestalem odpowiadac na takie posty bo zaraz sie przyczepia ze to tylko ja sie znam na horrorach i tylko ja wiem o co tu tak naprawde chodzi.Zreszta znasz moja opinie Eemuu na temat ludzi wypowiadajacy sie o hororach a nie majacy nic z nimi wspolnego bez urazy ale tak to wlasnie wyglada spogladajac na oceniane filmy przez tych uzytkownikow szczegolnie Horrory/thrilery no smiech na sali.No ale jak to ktos kiedys powiedzial dawno dawno temu kazdy ma swoj gust:D
Co do tych przykładowych filmów, żaden z nich mnie nie wystarszył... Więc równiez nie uwazam ze to są to dobre horrory. Jednak jakoś każdy z nich bardziej mnie ciekawił. Nie wiem czym to jest spowodowane. Po prostu chyba naczytalam sie na temat filmu Rec samych dobrych opinii i się troche zawiodłam, dlatego też moja ocena jest "poniżej oczekiwań". Tylko prosze nie piszcie mi ze ja sie nie znam... ;]
Doroti doskonale Cię rozumiem. Miałam tak samo z Shutter. Czytałam komentarze i większość użytkowników pisało, że jest naprawdę straszny wręcz przerażający.
Ani razu się nie przestraszyłam... Czasami rzeczywiście trzymał w napięciu, ale TYLKO trzymał. Co prawda film jest godny obejrzenia, ale na tym się kończy.
Jestem ciekawa jak to będzie z REC.
tylko prosze Cie obejrzyj go ze sluchawkami na uszach,gdzie bedzie przynajmniej godzina 23 bedziesz sama w pokoju a glos bedzie przynajmniej na 70% mocy.Zycze milego ogladania.
Mnie akurat Shutter wystraszył troche (bardziej niż REC) ale moze dlatego ze jakos dla mnie japonskie filmy maja lepszy klimat hehe choc nie napisze ze był przerazajacy. Rec natomiast ani troche może ta koncowka nie była taka zla, ale niestety nie powaliło mnie nic na kolana. Pozdrawiam
cholera zzpomnialem to uwzglednic, komentarz bezposrednio znajdujacy sie pod tym zawiera MASE SPOILEROW, wiec odradzam czytanie go komukolwiek, kto filmu jeszcze nie ogladal, a tych ktorzy juz przeczytali serdecznie przepraszam za nieuwage i fakt, iz zapomnialem umiescic tej informacji bezposrednio w komentarzu
hehe. dwie kwestie. nie twierdze ze koncowka byla jakas oryginalna czy mega powalacjaca na kolana ale twierdzenie ze ja przewidzialas jest dosc smieszne i z palca wyssane jak sadze. chyba ze kolezanka jakims darem profetycznym dysponuje. sugerujesz, iz przewidzialas ze za cala afera z nawiedzonymi zombi w kamienicy staly ponure egzorcyzmy, a wlasciwie medyczne igraszki oddelegowanego przez watykan zioma na poddaszu kamienicy, i ze na koncy bedziemy mieli do czynienia z anorektyczna, opetana, biegajaca w obsranej bieliznie, istota. jasnowidztwo albo zaiste nieskromnosc jakas. tylko nie wiadomo czemu majaca sluzyc.
a druga kwestia. tak juz z czystej ciekawosci. oczywiscie film mogl dla Ciebie nie byc straszny, ale chcialbym sie dowiedziec jaki film jest straszny. choc jeden tytul jesli mozesz. dzieki i pozdrawiam
Co do końcówki UWAGA SPOJLER!!!! Nie przewidziałam tego co napisałes hyhy bez przesady, po prostu wiedziałam ze w tym pokoju będzie całe wyjaśnienie, to ze bedzie jeszcze jakaś istotka w pokoju równiez dało się przewidziec. No i że wszyscy zginą również :))
Co do horroru, który mnie przestraszył to pare lat do tyłu przestraszył mnie Ring ;) I chyba długo długo nic. Może błąd polega na tym ze wiekszość filmów oglądam nie sama i dlatego uważam ze nic nie jest straszne. Ale REC naprawde mnie sie nie podobał. Cóż zrobić każdy ma swoj gust ;)
No tak. Ale w ten sposob sprawe rozpatrujac moglibysmy powiedziec, ze wlasciwie w 99% przypadkow filmow, mam ty na mysli nie tylko horroru, koncowki jestesmy w stanie przewidziec przed rozpoczeciem projekcji nawet. No przeciez dzieje sie tak, ze w koncowce dowiadujemy sie zazwyczaj, z jakich przyczyn okreslone wydarzenia zaistnialy, od poczatku wiadomo kto jest glownym bohaterem, a zatem kto dotrwa do konca, jedyna drobna loteria, czy ten glowny bohater zginie, czy nie. Zatem trudno czynic zarzut filmowi, ze sie wiedzialo, iz w ostatnich 10 minutach filmu dowiemy sie dlaczego, ze wtedy zdarzy sie cos strasznego (w tym przypadku ze na strychu COS bedzie)i ze zgina wszyscy (ewentualnie 1 - 2 osob przezyja.
a tak swoja droga to w kategorii horroru ten film zasluguje jesli nie na osemke, to przynajmniej na mocne siedem. wiadomo, to moje zdanie jedynie.
eh.. no coż, każdy inaczej odbiera filmy.
Może to dziwne, ale ja o wiele bardziej boję się thrillerów niż horrorów.
W przypadku thrillerów wydarzenia mogą zaistnieć naprawdę, sytuacja horrorów jest najczęściej zmyślona i nieprawdopodobna. Czasami wręcz śmieszna.
Dla mnie najlepsze horrory jakie widziałam to Ring i Silent Hill.
Sierociniec osobiście zaliczam do thrilerów.
Dla mnie Thriller po pierwsze ma trzymać w napięciu, a horror ma straszyć...
Czasami nakładają się te dwie rzeczy, ale powiem szczerze, że [Rec] trzymał w napięciu cały czas, a przestraszyłem się raz...dobra gra kamery raczej mnie przestraszyła!
Końcówka była dobra, ale raczej nie dało się jej przewidzieć.
Film ciekawy, ale według mnie słabo rozwiązany...w końcu to horror.
Scenariusz powinien bardziej iść w stronę wyjaśnienia tych bazgrołów w pokoju doktorka niż w stronę śmierci wszystkich bohaterów!
Istota w ostatnim pokoju była swoją drogą okropna.
Dla mnie 6/10 za ciekawy pomysł i dobre 45-50 minut...
Praca kamery jak w Project Monster i Blair Witch Project zaczyna robić się coraz modniejsza.
Co do gry aktorów, to wydaję mi się, że momentami stałem tam z nimi...Świetnie zagrane jak dla mnie!
oglądam sporo horrorow - bo lubie. w wiekszosci z nich zawsze jest scena kiedy podskocze - bo strachliwa ze mnie istota ( jesli chodzi o filmy ). z rec bylo podobnie lecz... po zakonczeniu filmu pierwsze o czym pomyslalam to ze jest przereklamowany ( gdzies tam w kinie niedawno obejrzalam przed seansem spot i byl doprawdy przesadzony ) az tak przerazajacy nie byl. reakcja jednej dziewczyny siedzacej w kinie na "rec" byla prawdziwa:) nie wykazywala zadnych emocji:) drugie ale... scenariusz i pomysl jest fantastyczny. szkoda tylko ze nikt jak do tad nie nakrecil dobrego , ale takiego naprawde dobrego filmu - horroru. tak na dobra sprawe jest sporo fajnych pomyslow ale albo zla gra, albo infantylne zachowania bohaterow. nikt z rezyserow nie wpadl chyba na to zeby nakrecic film uzywajac logicznego myslenia.