To bylo cos srasznego. Mialem kilkukrotnie ochote wylaczyc film bo ilosc absurdów jest niewybała. Film chyba ma przypominac takie lekkie kino amerykanskiej klasy b ktore mozna obejrzec przy piwku. To natomiast jest cholernie ciezke. Dobry scenarzysta mogby z samego pomyslu wykrzeszac jakis brylancik, ale dostalismy kupe gowna, z drżacymi pyskami, idiotycznymi bohaterami (standard w Ameryce) i BAAARDZO slaba fabula. Tylko jedna scena mnie wystraszyla. Zakonczenie est kompletnie z dupy i ogolnie chujowe. Jakby odrazy isc w takim kierunk film by był odrobine lepszy ale dlatego tylko ze strasza mnie bardziej opetania niz zombie :)
Pierwszy raz Oglądałem ten film w Nocy w Pustym Mieszkaniu i na słuchawkach i tak nie jestem zbytnim entuzjastą horrorów ale REC mnie przekonał
Również oglądałem go w nocy (cos kolo 23) w słuchawkach sam, przy zgaszonym swietle. Co prawda nie byłem sam w mieszkaniu ale sam w pokoju lecz mysle ze to duzo akurat nie zmienia. Jak to mowią sa gusta i gusciki. Jeżeli ci sie podobał, spoko, mi lekko mowiac, nie przypadł akurat do gustu ;). Jeżeli chcesz obejrzeć naprawde dobry horror polecam pierwsza cześć Naznaczonego. Pozdrawiam :)