hmm ja myślę, że jest on lepszy od pił i od tych wyżej wymienionych filmów ze względu na to, że nie ma w nim zbędnych bzdur. no ale zależy kto co lubi. rec ma mało skomplikowaną fabułę. a piła? już tylko pytanie "jakim cudem mogli coś wymyślić"

Autor tematu też tak uważa.

Ja mam trochę inne zdanie, lecz jak wiadomo każdy lubi co innego :P Oglądnąłem ten film z ciekawości, ponieważ sam fakt ujęcia całości wydarzeń z pierwszej kamery, + pomysł wykorzystania niby reportażu zdawał mi się być interesujacy. Po oglądnięciu tego filmu mam mieszane uczucia. Co prawda nie oglądałem ani piły, ani hostelu więc trudno mi jest to porównać, ale film nie trzymał mnie w napięciu. Może to dla tego ze nastawiłem się ze to będzie horror, więc wiedziałem że ludzie bedą walczyć o swoje życie? Inną sprawą jest to, że wiele tych momentów można było poprostu przewidzieć. Bo czy tak na prawdę nikt nie spodziewał się ze gdy operator kręci strych, akurat w ostatnim momencie akurat coś zobaczy? Czy jak było pokazany fragment kiedy podawali jakaś substacje rannym oni nagle zaczną wariować? To wszystko było do przewidzenia od razu. No tak, wiedziałem ze tak będzie pojawiało sie na moich ustach wiele razy. A co do realistycznych rzeczy, to nie wiem czy można tak powiedzieć tylko dlatego ze był kręcony z ręki... Jak już powiedziałem i ten film, i dobrze zapowiadający się Project Monster jak na razie mnie trochę zniechęcili do "reportażu".. Ale co kto lubi:D