Zanim film się dobrze zaczął już wiedzieliśmy jak się skończy. Główny wątek i jedyny nudny, oklepany. Film niczym nie zaskakuje, brak nieoczekiwanych zwrotów akcji, o budowaniu napięcia i grozy można zapomniec. Totalna nuda, totalnie przewidywalny, totalna klapa. Szkoda czasu i pieniędzy.
Potwierdzam, według mnie również nieporozumienie...totalne. Nie dość, że nudny, przewidywalny a momentami wręcz bezsensowny albo jak kto woli naiwny to jeszcze straaaasznie męczący. Nie mogłam już wytrzymać tych ciągłych hiszpańskich dialogów (patrz -> ciągłego darcia się bohaterów na siebie od czego rozbolała mnie tylko głowa). Nie polecam i trudno mi zrozumieć co się komuś w tym może podobać.
czyli chcesz powiedziec , ze zanim juz wyjechali na akcje to ty akurat dokladnie wiedziales co sie stanie na koncu ;d??? to jestes dobrym kinomaniakiem!!! gratuluje !! badz moim guru!!! a co do braku nieoczekiwanych zwrotow akcji ... to chyba troche tez i o to chodzilo ... bo co nagle zombie mialoby sie zmienic w np dinozaury ?? o to ci chodzi?? bo nie rozumiem do konca Cie ... jakbys mogl to odp i oswiec mnie masterze!!
Chyba dobrze wiesz o czym pisałem (jeżeli nie to jest mi przykro), nie pisałem o wprowadzeniu czyli Twoje "zanim wyjechali na akcje", tylko o zawiązaniu akcji (filmu, dla jasności, nie akcji strażackiej). Kiedy piszę o zaskakujących zwrotach akcji to mam na myśli przeplatanie się wielu wątków, niestety w tym filmie jest tylko jeden, więc o zwrotach akcji i elemencie zaskoczenia można zapomnieć.
Ps. Popracuj nad językiem ojczystym
Jak w horrorze utrzymanym w formie reportażu może być wiele wątków? No sory ale jak oglądam wiadomości i widzę dajmy na to news o katastrofie samolotu to jakoś nigdy nie zauważyłem aby w jego trakcie mówili o żabach umierających na polskich drogach czy czyms innym...Reportaż Angeli jest o nocnej akcji strażaków i jest to przedstawione. Pomyśl zanim napiszesz. No chyba, że się konwencji filmu nie rozumi co już jest szczytem ignorancji i niestety głupoty.
hehe sorki za jezyk ale mam nowa klawe ... nevermind , nie miales sie do czego przyczepic to do jezyka musiales ;) , no ale wracajac do tematu ... mi chodzilo akurat o akcje strazacka! ... ciekawilo mnie po prostu kiedy mistrzu (w jakim momencie!) ty juz wiedziales jak sie wszystko skonczy! bo ja np ... nie wiedzialem jak sie skonczy! a co do wielu watkow.... to nawet szkoda mi tej klawiatury marnowac! a ty przyjacielu nad ego popracuj;) pozdro