Nie jestem zagorzałym fanem gatunku, więc wychodzę z założenia, że dobry horror powinien dobrze wystraszyć, tu tego nie odczułem. Niektóre sceny są po prostu wymuszone, nienaturalne np kiedy policjant schyla się nad dziewczynką, widział przed chwilą jak ugryzła własną matkę i klęcząc przed nią odwraca twarz, zresztą sam moment ugryzienia (tak wiem, wyjaśnione było, że czas "przemiany" zależy od krwi) wygląda kiepsko, no i właśnie wtedy normalne dziecko w trymiga zmienia się w zombie. Zostaje również wątek z pomieszczeniem badawczym, potraktowany po macoszemu, w prawdzie przekazał co miał przekazać, ale zostaje pewien niedosyt. No i końcowa scena, strasznie przypomina jedną z BWP. Dałem 5/10.
"No i końcowa scena, strasznie przypomina jedną z BWP"
No może i przypomina ale jest on niej znacznie lepsza :)
"więc wychodzę z założenia, że dobry horror powinien dobrze wystraszyć"
I właśnie dlatego podoba mi się tak bardzo [REC] bo dawno nie widziałem horroru, który wywołałby u mnie jakieś większe emocje i strach.
"Niektóre sceny są po prostu wymuszone, nienaturalne np kiedy policjant schyla się nad dziewczynką, widział przed chwilą jak ugryzła własną matkę i klęcząc przed nią odwraca twarz, zresztą sam moment ugryzienia"
Fakt policjant wyjątkowo głupio i nienaturalnie uczynił...to akurat była scena przewidywala...wiadomo było co zrobi dziewczynka.
"Zostaje również wątek z pomieszczeniem badawczym, potraktowany po macoszemu, w prawdzie przekazał co miał przekazać, ale zostaje pewien niedosyt."
Mi wystarczyło to co pokazano. Uważam nawet,że to,że nie rozwiązano wszystkich tajemnic strychu za zalete....lubie niedopowiedzenia :)
No widzisz mnie bardziej straszą dość agresywne "chudzinki" niż jakies strachy w domku w środku lasu...no ale wiadomo co kto lubi :)
Fakt scena przypomina BWP, ale co w tym zlego skoro jest swietnie wykonana? Dla mnie ten film jest bardzo dobry a to dlatego bo calkowicie NIE KOPIUJE schematow jak to robia HOLLYWODZKIE produkcje. Ten film ze starych fragmentow horrorow stara sie poskladac zupelnie nowe dzielo i sadze ze to sie udalo. I co do wykonania to mysle ze bylo wystarczajce wielomilionowe efekty specjalne sa dobre do filmow fantasy a nie horrorow. Co do wielu niedopowiedzen to udowodnionym jest naukowo, ze to co nieznane najbardziej przeraza:) Nie zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem ze wykonanie jest zle.. Fakt faktem wiele scen jest troszke naciaganych, ale przy obecnych horrorach to ten je miazdzy metalowym obcasem:)