Podobał mi sie spośób nakręcenia tego filmu niczym w Blair witch project.
Mam dla was pytanie co waszym zdaniem lepsze , nakręcone podobnie w formie dokumentu
Projekt Monster 2007r USA czy REC 200r Hiszpański
Oba sa świetne, ale moim zdaniem drugi lepszy, od czasów Poranku zywych trupów 78r nie było tak mocnego i dobrego horroru o żywych trupach.
Wreszcie szło sie przestraszyć.
Bo filmy z ostatnich lat ożzywych trupach są cienkie do tych pierwszych co nakrecił Romero.
Oczywiście, że "REC" jest lepszy od "Projekt: Monster"....ten sam sposób filmowania, a jednak realizacja o wiele lepsza. Widać, że Pablo (kamrzysta z "REC") jet profesjonalistą nie to co Hud (Czy jakoś tak z "P:M") i ręka mu tak nie drży, i więcej widać :) no i oczywiście dostał lepsze wydarzenie na materiał :D