Co myślicie o sprawie z opuszczonego mieszkania? Czy tam wysłannik Watykanu mógł
przeprowadzać badania na opętanej dziewczynce co spowodowało powstanie wirusa
zamieniającego mieszkańców w zombie?
Z tego co ja zrozumiałem nie było żadnego opętania. Od razu był wirus,sklasyfikowany jedynie jako opętanie. W trakcie badań zaczęli to rozumieć i jak nie udało im się stworzyć szczepionki to zaplombowali mieszkanie. To co mnie zastanawia to jak wirus wydostał się z mieszkania. Czy kluczem jest wzmianka na nagraniu, że wirus przypomina grypę, jeżeli tak to czy to znaczy że roznosi się też przez powietrze? A może to zwykły wypadek, zombi ślini się pod drzwiami, pies przypadkowo wymyka się na górę, wylizuje co wypłynęło i zaraża pozostałych. To wyjaśnia chorobę dziewczynki, ale ona nie była pierwsza. Pierwsza była Kolumbijka, która zaatakowała tą babcię, tak przynajmniej zrozumiałem. Więc jak zaraziła się ona? Od dziecka? Od psa? Śliną czy przez powietrze?
Obejrzyj "Kwarantanna 2: Terminal" - mniej więcej się dowiesz tego czego chcesz,, jak dobrze pamiętam jest tam to dobrze wyjaśnione.