ps:

a najlepsze jest to że wkońcu widziałam jak faceci skakali z przerażenia hihi

To nie byli prawdziwi faceci. Jak mozna sie bac w kinie w otoczeniu tylu ludzi. Już straszniej jest gdy sie ogląda horror w nocy będać samemu.
A najlepiej jeszcze na odludziu mieszkać.

No i ja tak właśnie miałem... seans w domu, który stoi na odludziu, godz. 1 w nocy... masakra. Może nie skakałem ze strachu, ale miałem pewien dyskomfort psychiczny :) Odpowiednie nagłośnienie też zrobiło swoje. Film ma świetny klimat.

Ludzie dajcie na luz! bez obrazy ale nie jestem za piractwem i to nie tylko z tego powodu ze to nawet nie jest modne i nikt kogo znam nie rpzyzna sie publicznie do tego, to po prostu nieszczy i film i klimat filmu dla ktorego zostal stworzony!

Oczywiście, że można się bać w kinie w otoczeniu tylu ludzi. Przykładem mogą być "Inni" czy choćby "Cloverfield" - scena z "pająkami" i trybem nocnym wymiatała.

Jak ktos ciagnie piraty i oglada w warunkach do tego nie stworzonych to jak moze podawac sie meszczyzne! to dziecinada dobra dla 12 latkow.

Za piractwem? A kto tutaj mówi o piractwie?
Uspokój się człowieku...

cytuje :

No i ja tak właśnie miałem... seans w domu, który stoi na odludziu, godz. 1 w nocy... masakra. Może nie skakałem ze strachu, ale miałem pewien dyskomfort psychiczny :) Odpowiednie nagłośnienie też zrobiło swoje. Film ma świetny klimat.

zastanow sie co piszesz a potem wypowiadaj

Najpierw zapoznaj się dokładnie z polskim prawem, szczególnie w kwestii ściągania filmów, a później porozmawiamy histeryku.

Dziecko ja z tym mam doczynienia na codzien wiec co ty wiesz o prawie! a to co piszesz to tlumaczenie sie dziecka ze ukradlo cukierka!

Jak dla mnie to piractwo. Na codzien tworze muze i dla mnie to jest zlodziejstwo w czystej formie!

Muzykę, jak i filmy, można ściągać. Nie można ich udostępniać w tym samym momencie, ani później (chyba, że członkom najbliższej rodziny). Nie można czerpać korzyści z tak ściągniętego filmu, nie można przetrzymywać ściągniętego filmu czy muzyki na dysku, należy je usunąć w przeciągu kilkunastu godzin. Poza tym wersja dvd filmu jest już dostępna na rynku hiszpańskim, więc może przywiozłem sobie ten film z wakacji?

1 Bez praw autorskich nie mozesz nawet obejrzec
2 Widac ze masz z 12 latek po tym co piszesz
3 Moze! jak dla mnei rpzyznales sie bez bicia...

na takie dzieci szkoda slow i tyle...

ad 1 kupujac bilet lub wyporzyczajac nabywasz takie prawo!

Co do twojego ze mozna sciagac! mozna jedynie jesli masz oryginal!!! przemysl to bo zaczynasz blaznic

Co do filmu to naprawde dobrze zrobiony i co najwazniejsze :

Strach w czystej formie a to jest najwazniejsze w horrorach aby przekazac strach panujacy z ekranu na widza i to w Recu jest jego b. mocną stroną.

" wrażenia i strach na sali są nie do opisania :)"
o to coś nowego xDD jak ja byłam wczoraj na REC to cała sala pękała ze śmiechu.. jak dla mnie film beznadziejny;/
Choć nie mogę skreślić filmu. Było parę akcji naprawdę całkiem, całkiem.. ale za mało jak na horror.. Spadający strażak.. Kobieta, która wygląda prawie jak Emily Rose.. No i punkt kulminacyjny- Kiedy Angela i Pablo są w tym tajemniczym, opuszczonym przez właściciela pokoju.. To było naprawdę niezłe.. Muszę przyznać, iż przeszedł mnie dreszczyk.. Ale.. to za mało.. Z pewnym momencie zasnęłam, aż z nudów.. ;/ no cóż.. nie dziwie się..
Reasumując... Najgorszy horror jaki kiedykolwiek w życiu widziałam..

Filmu jeszcze nie oglądałam,ale jeśli uważasz, że to najgorszy horror jaki oglądałaś to znaczy, że nie oglądałaś "Boogeymena". To było dopiero straaaszne!(w sensie straaaasznie beznadziejne:)

Jka by nie było to wolny kraj :) jednym podoba się Król Lew a innym REC i tu jest różnica :D

A mi sie podoba i Król Lew i Rec, więc uważam, że Twój przykład jest do bani:P

eee tam przesadzasz...
Uważam że jest to jeden z lepszych horrorów jakie widziałem... spodobał mi sie sposób w jaki to nakręcili... chociaż ost co raz częściej to występuje...
nudny to był np. "Sierociniec" i trudno go z reszta nazwać horrorem...

ano widzisz ;)
mi np Sierociniec bardzo się podobał.. zależy od gustu ;)

Hmmm myśle że REC jest mocniejszy od Sierocinca przynajmniej o 1 punkt.

Jak to ktoś wyżej napisał REC to czysta forma strachu i to ona buduje klimat grozy zresztą z bardzo dobrym dzwiękiem a Sierociniec to horror ale taki jak mamy na codzień, klimat grozy jest porównywalny do wielu innych horrorów w przeciwieństwie do RECa którego da się porównać tylko do Blair Witch.

Ciężko porównać te 2 produkcje bo ich podstawy są drastycznie inne ale jeśli chodzi o samą grozę i strach to REC bije Sierociniec o głowę. Podobnie jak Blair Witch Teksańską Masakrę mimo że oba filmy są b. dobre są zupełnie w innych klimatach a twórcy przekazuja zupełnie w 2 różnych formach grozy. Mi osobiście bardziej podoba się klimat Blair Witch a tym samym i RECa.

Jak można bać się w kinie? Normalnie...bardziej niż w domu. W domu mały ekranik głośniki ciuchtko, żeby kogoś za ścianą nie obudzić, w każdym momencie można dać pauzę, odpocząć. A w kinie? Sala wielka, ekran wielki, siedzisz w foteliku obok ciebie ktoś kogo znasz albo i nie, pod ręką cola bądź coś innego do jedzenia, w sali ciemno, cisza i nagle bum potworek. Co do tej kwestii to chyba bardziej można się wystraszyć w kinie. Co do samego filmu...mam mieszane uczucia, choć nie powiem, film mi się podobał. Spodziewałam się czegoś innego, mniej krwi przede wszystkim i pewnie dlatego, że lubię te "horrory" w których krew nie bryzga po ścianach, bo to jest tylko i wyłącznie durna produkcja. Sierociniec był pod tym względem lepszy. Podobał mi się sam pomysł: kamera, niby zwykły reportaż, niby zwykłe wezwanie. To trafione, ale już fabuła...jak dla mnie nie do końca zrozumiała, nielogiczna, bo w końcu co było pierwsze ta dziewczynka opętana czy pies? Co to było to coś na końcu co zabiło reporterkę i kamerzystę? Co do Blair Witch...no chyba był lepszy. Nie było tyle zbędnych wrzasków. Rec to taki film, który pozostanie w mojej pamięci na pewien czas, ale zapomnę o nim szybciej niż o "Jestem legendą" czy "1408".

no cóż.. wiadomo : Kino + horror = STRACH!! Ale mówię wam!! jak ja bylam w kinie to wszyscy wybrechtali ten film ;/.. no może prócz końcowej sceny, ktora wg mnie była dobra. Świetnie zagrała aktorka grająca Angelę.. poprostu fantastycznie!! Zachowała się tak jakby <zapewne> w realu! Wieeeeeeeeeelki +!!! Nienawidzę KRWI!! Kojarzy mi sie to z badaniami na morfologię, tak więc ja podziękuję :PP
No pomysł także mi się podobał- Kamera, ale fabuła.. masz rację kasia043.. Zgadzam się z Tobą w 100%
Co do "Sierocińca".. Film przekonał mnie i to bardzo. Uwielbiam ten film. Tak samo "Shutter" jak i "1408". Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o filmy <i to każdego gatunku>. Te filmy mają to "coś" w sobie.. Choćby taki "1408".. Wg mnie być może było pare scen, które wzbudziły we mnie dreszczyk.. ale jest to horror psychologiczny, a takie najbardziej mnie kręcą xD
Ja czekam na [REC] amerykański.. wtedy sobie porównam oba xD

Eeee Nie lubie wtrącać się w takie proste wypowiedźi ale tak naprawdę nagraj to na kamerę w telefonie jak ludzie wybrechtali film i daj mi znać :)

xDDDD zapewne wiesz, że nie mam na to alibi że tak własnie było. Więc nie mogę ci tego udowodnić.. A w kinie byłam po to, żeby obejrzeć film a nie nagrywać coś, żeby potem komuś cos udowadniać.. to żałosne.. nikt nie musi mi wierzyć.. to logiczne.. ale napisałam <chyba, że zapomniałam> iż koniec <nie wiem jak tam inni.. nie jestem taka i nie chodzę po sali i nie sprawdzam jak ludzie reagują na film> przynajmniej mojej ekipie podobał się.. Końcówka naprawdę trzymała w napięciu.
Powiem tak, oceniam ten film na dwa sposoby
1. To co zobaczyłam- wg mnie film beznadziejny
2. Co by było gdybym tam była? Wtedy byłby dla mnie to naprawdę horror, jakaś tragedia itd itp... Jeśli sobie tak wyobrazić na spokojnie.. Jesteś w jakiejś kamienicy itd... te infekcja i wogóle.. To rzeczywiście istny koszmar!! Strach itd... jeszcze jak Angela krzyczy- muszę przyznać, iż dzięki niej film wydawał się realistyczny.. Bo ci ludzie "zombie"- pojawia się ten motym w wielu filmach. I może dlatego film mi się nie spodobał. Nie cierpię zombie:P a krwi to już przede wszystkim. Wolę psychologiczne horrory
pozdrawiam ;)

bez urazy ale twoją wypowiedź traktuje jak : A świastak siedzi i ...
Piszesz dużo i bez sensu ale to moje zdanie.

spoko!!! xDD każdy jest inny ;)
Być może piszę dużo i bez sensu.. ale jestem tylko człowiekiem.. nie jestem ideałem

popieram gość pisze dużo i brak mu realnych argumentów!

A co w tym dziwnego, że się śmieli? Kiedy dorosły człowiek podskoczy w fotelu, bo się wystraszy, naturalną reakcją jest późniejszy śmiech. Swoją drogą było kilka celowo komicznych scenek, więc skąd to oburzenie? Ja się śmiałam, podobnie jak reszta ludzi na sali :)

Rec amerykański bedzie do d upy

A mi sie podobał i Sierociniec i Rec i Król Lew:PPPP wąskie macie specjalizacje chłopcy

podobne wrazenia, film wart polecenia zwlaszcza ludziom ktorzy lubia sie ten dreszczyk strachu czy tam grozy

Jewel to że jesteś tylko człowiekiem, nie znaczy, że musisz kłamać.

macie racje Everybody lies!!! I oto reguła współczesnego człowieka.. Ktoś coś powie "U'r liar" Czy gdybym powiedziała, czy też napisała, że zjadłam na śniadanie tosty, które robiłam poł godziny, też ludzie by powiedzieli "LIE!" Ludziom wygodniej jest tak mówić. OCchhhhhh najmocniej przepraszam.. Temat jest inny przecież.. Nie moja chyba winna, że niektórzy śmieją się horrorów.. ;| dla mnie samej The Grudge2 jest śmieszne kiedy moje przyjaciółki trzęsą się pod kołdrą..
Mam wygórowane ambicje??
pozdrawiam wszystkich "liar'ów" i wszyscy mówiący "everybody lies"!!
Serdecznie ;**!

Ja generalnie żałuje takich ludzi jak Ty, bo to znaczy że jesteś nieźle znieczulona:P sprawdzasz czasem czy Ci serce bije?:) (to takie zarty, nie bierz do siebie)

Nie no, bez przesady... grunge2 to chyba nie był film na którym należało siedzieć przerażonym... przynajmniej mam taką nadzieję :) Takich filmów się nie nagrywa, żeby widza przerazić, tylko żeby mógł się odprężyć, pośmiać i pomyśleć, że jest mądrzejszy od twórców;)

zNIECZULICA W DZISIEJSZYCH CZASACH TO CHYBA NORMALKA!

Zgadzam sie z Toba Klatwa tez mnie rozbawila tylko ze jedynka. po takim seansie nie mialem juz ochoty ogladac dwojki! Dodam tylko ze nie ogladam za duzo horrorow, i wydaje mi sie ze nie mam wypaczonej psychiki! Pozdrawiam

Zgadzam się całkowicie! to trzeba zobaczyć samemu bo każdy kogo znam i oglądał film uważa że to jednak jest jakiś fenomen jeśli chodzi o kino grozy, natomiast tu ktoś chyba ma kiepski sprzęt w domu i jedzie na piaratach lol! Aż tak biednym krajem nie jesteśmy a jak widze 10-cio latki rządzą :).

posmiac to sie mozecie na filmie "Martwy krzyk" tam naprawde jest pare scen ktore sa zalosnie smieszne naprawde. a co do [RECa] to nie mam zadnych zastrzezen ze to doskonaly film. 10/10

na pewno jest to jeden z lepszych horrorów, jakie ostatnio oglądałam. wyróżnia się na tle amerykańskich produkcji i jest zrobiony z pomysłem.
bardzo podobały mi się ujęcia kamery, które nadały filmowi realizmu i doskonale oddały klimat.
spodziewałam się mega brutalnej sieki, ale całe szczęście sie rozczarowałam i nie musiałam co chwilę zasłaniać oczu :)

dla mnie 9/10

Dobry!! Naprawdę dobry, nie oglądam zbyt wielu horrorów, ale te które widziałem w większości nie dorastają Rec do pięt. Po raz pierwszy od baaaardzo długiego czasu bałem się w kinie. A kręcenie z ręki sprawiło że czułem się jakbym tam był. Polecam miłośnikom horrorów i nie tylko

witam to moj 1 post :) ale wracajac do tematu nie chce sie sprzeczac ale ten film to totalna klapa :) koncowka jakas w miare byla ale reszta filmu to dno wnionskuje to tym ze wiele sytuacji jest bardzo haotycznie ustawionych


SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!

gosc na poczatku zostal ugryziony dosyc dlugo nie aktywowal sie w "niby zombie", a strazak ktory prowadzil dzienikareczke i kamerzyste na strych po niecalych 5 min stal sie zombie,i ogolnie bardzo glupie ze niemogli wyjsc z klatki na poczatku zanim jeszcze policji nie bylo wiem ze horrory nie musza byc realne ale troszke potomnosci umyslu nie zaszkodzi, ogolnie bardzo blady film..... niby taka reklama goood ze kolejny klasowy espaniol film ( sierociniec tez niby mial byc lepszy od innych, a ogolnie nie dorasta do piet ) wracajac do tematu napewno nie polecam tego filmu zeby isc do kina strata pieniedzy ze tak powiem, oczekuje czegos bardziej ambitnego po takiej reklamie zawiodlem sie, a ci co porownuja blair witch projekt to szkoda gadac, wiedzmia trzymala poziom do konca,tam byl dobry klimat (naturalnie mowie o 1 bo 2 to dno :P ) tak na koniec moja ocena the rec hymmm 3/10

Co do aktywacji z niby zombie to oficer sanitarny(ten w żółtym) wytłumaczył że czas "transformacji" w zombie zależy od grupy krwi, więc chyba przegapiłeś ten moment.

Zapewniam, że żadnego problemu nie ma :D

Tony buhaha jakie słownictwo :P Po tym co piszesz dochodzę do wniosku że ch.. to cie robił i naprawdę ch..owo mu wyszło :D

Spodziewałem się czegoś więcej ale nie najgorzej w porównaniu do tych horrorów które ostatnimi czasy oglądałem...kilka ciekawych (czyt. nawet strasznych xD) momentów, moja ocena 7/10 (nie oceniałem ogólnie jako film tylko jako horror w porównianiu do innych nowych filmów tego typu ->dobry)