[Rec]

2007
6,5 152 tys. ocen
6,5 10 1 151791
6,9 25 krytyków
[Rec]
powrót do forum filmu [Rec]

Ten film to TOTALNA porażka!!! Chodzi w nim chyba tylko o to, żeby
a)nie kręcić dokumentów o strażakach,
b) jeśli już kręcisz to weź ze sobą automat i wal we wszystko co się rusza (łącznie z tobą, kamerzystą i chow-chow miłej pani z 1 piętra).
Jeśli o mnie chodzi, wyciągnęłam z tego gniota dwa wnioski:
Po 1 nie jeść M&M- sów podczas seansu (grozi sensacjami żołądkowymi)
Po 2 w tym kraju wszystko da się kupić! Mam na myśli recenzję pana Marcina Pietrzyka!!!
"Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów gatunku w ostatnim czasie. "

"[Rec]" absolutnie zaskakuje dojrzałością, prostotą i kreowanym napięciem."

"Znakomicie stopniuje napięcie, zaczynając od dezorientacji, irracjonalnej paniki, niepewności, stopniowo wprowadzając coraz bardziej brutalne elementy, nie spiesząc się, dzięki czemu punkt kulminacyjny robi naprawdę duże wrażenie."

ocenił(a) film na 9
Dark_A_

Chłopie nie w tym kraju, ale w Europie, Ameryce, oczywiście na portalach poświęconych kinie grozy i w większości państw twórcy [REC] zapłacili za recenzje...Tylko nie wiem jaki ten film miał budżet skoro przekupili wszystkich? Hmmm Co najmniej z 200 mln dolców. No i oczywiście wszyscy są przekupieni bo mają inne zdanie niż Ty...ale to typowe....

ocenił(a) film na 2
_EemuU_

nie mowie, że każdy kto ma inne zdanie niż ja jest przekupiony!!! według mnie tylko stwierdzenie, że reżyser "stopniuje napięcie" jest mocno nie na miejscu! kiedy w pierwszych 20 minutach filmu widzę ok. 2 litrów krwi, 2 prawie trupy i od razu na początku 1 zombi to to jest przegięcie!!! i jeśli to nazywamy "stopniowym wprowadzaniem coraz bardziej brutalnych elementów" to jak wygląda wprowadzanie ich nie stopniowo? lata sobie zombi po mieście gryząc i konsumując wszystkich napotkanych ludzi? no?

ocenił(a) film na 1
_EemuU_

za recenzje w danym kraju moze zaplacic dystrybutor ;)

ocenił(a) film na 7
Dark_A_

Jakie masz argumenty przeciw temu filmowi? No jakie?

ocenił(a) film na 2
raphiX

a takie:
1: krew się leje non stop (jeśli ktoś to lubi to proszę bardzo, ja nie należę do tego typu ludzi)
2:masa nie logicznych rzeczy! najbardziej mnie uderzyło to, że ten przed ostatni potworek, ten zamknięty na strychu co on żarł?! cytuje "tapetę ze ścian"?
3: co w zakażonym, objętym kwarantanna budynku robi jakiś gość? sam jeden?! rozumiem: pobrać próbki krwi. Ale wiedząc co się tam wyprawia włazi tam SAM?! Bez żadnej obstawy?! (i tłumaczenie: "może lubi emocje" do mnie niestety nie przemawia!)
4: kobieta mieszka sama. ok. z kotami. widział kto tam jakiegoś kota?
5: co w mieszkaniu tej babci z niewidzialnymi kotami robiła jakaś kolumbijka? za 1 razem jej tam nie było bo przecież te stwory są głupie i by chyba przylazła. potem nie miała jak przyjść bo ciągle po klatce schodowej się ktoś kręcił, z resztą masa osób czekała cały czas w holu więc chyba słyszeli by jak się awanturuje?
6:ten ostatni potworek, jak się okazało był tym facetem co wynalazł tego bakcyla. ok. ale skoro był cały czas zamknięty w mieszkaniu to czemu znalazł Angele i tego drugiego gościa dopiero po 10min.? przecież gadali, kręcili się, palili światło? potem byle hałas wystarczył aby ich zauważył!!!

ocenił(a) film na 9
Dark_A_

Dark A.-->twoje argumenty sa powiedziane na serio??!!

arielos

Dark A. ---> przecież to jest taki dojrzały film :)
Również się z Tobą zgadzam... Co prawda nie dałam 1 ani 2, ale ocenę, jaką wystawiłam to 4, ze względu na kilka scen i obsadę, ale prawda jest taka, że kręcąc ten film, chcieli zrobić z ludzi idiotów. Wykorzystując niemały sukces „Labiryntu Fauna” czy chociażby „Sierocińca” postanowili zbić kasę na tak słabym filmie. Na filmie, które przygotowali po najmniejszej linii oporu. Jak łatwo jest zadowolić niektóre osoby.
Pełno krwi, idiotyczne wrzaski, bieganiny.. i ten koniec… jest bardzo dojrzały…

użytkownik usunięty
x_y_z

"Pełno krwi, idiotyczne wrzaski, bieganiny..." moim zdaniem o to w horrorze chodzi...ma człowieka nastraszyć
"Po 1 nie jeść M&M- sów podczas seansu (grozi sensacjami żołądkowymi)" w kinie powinno się oglądać film, a nie opychać...jak się jest głodnym to się idzie do knajpy a nie do kina
A ja powiem o filmie tyle, że mi sie podobał, ponieważ to jeden z nielicznych filmów, na którym się bałam.

użytkownik usunięty

A i jeszcze coś...jedyne co mogę temu filmowi zarzucić to to, że momentami wybuchałam śmiechem, wcześniej napisałam "jeden z nielicznych filmów, na którym się bałam" bo niektóre sceny mnie przestraszyły...ale to nie zmienia faktu, że jak wychodziłam z kina to dosłownie rechotałam...mimo to film mi się podobał...wzbudzał we mnie dwie sprzeczne reakcje, a tak się żadko zdarza...

ocenił(a) film na 2

omg! chyba każdy z nas je coś w kinie? najczęściej pop-corn, ale ja osobiście preferuje M&M-sy (nie chrupią, a wiem jakie to wkurzające jak ktoś obok bez przerwy chrupie ci nad uchem=] cholery można dostać). A próbowałaś się kiedyś "opchać" M&M-sami? życzę szczęścia!

ocenił(a) film na 2
x_y_z

miło,że myślimy podobnie =] a może po prostu JA jestem taka dziecinna i nie potrafię docenić świetnej fabuły, genialnie budowanego napięcia? hmmmm... wszystko jest możliwe...
a jedynym świadkiem pozostanie kamera...

ocenił(a) film na 1
x_y_z

reklama z wykorzystaniem "labirytnu fauna" i "sierocinca" to nie jest wymysl producenta filmu. to polski dsytrybutor wpadl na taki genialny pomysl

ocenił(a) film na 2
arielos

jak najbardziej. po prostu nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotkę która gada coś a potem nie umie poprzeć swojej wersji=] a co?

ocenił(a) film na 3
Dark_A_

Właśnie jestem po seansie. Nastawiłem się na cos przełomowego. Po tych wszystkich ochach i achac, trailerach kinowym pokazujących reakcje publiki w trakcie seansów i co...? I to kolejny film który owszyem może WYSTRASZYĆ bo ciężko nie podskoczyć kiedy ktoś wyskoczy przed kamerę i zrobi ŁAAAAA!!!! Ale film powinien przerazića nie tylko polegać na momentach. Miałem wielkie oczekiwania a czuję się zawiedziony i to strasze. Innowacyjny? No przepraszam przecież to taki Blairwitch w wydaniu hiszpańskim. Nie widzę tu żadnej innowacji. I ten wątek z opętaną dziewczynką, egzorcyzmami pod sam koniec...Całkowite rozczarowanie na całej lini:| Szczerze mówiąc "Sierociniec" trzymał mnie w napięciu o wiele bardziej i niemal przez cały film choć do rasowych i sztampowych horrorów nie należał, ale właśnie o to chodzi - klimat a nie przerażacze.

ocenił(a) film na 1
Siepacz

no wlasnie - typowy wspolczesny horror: paskudna geba wyskakuje przed kamere i mowi: "hu!"

Dark_A_

1. Krew się leję mniej więcej od połowy filmu (kobieta ataktuje policjanta i strażaka, ale potem jest dość długa przerwa na rozwój akcji).
2. "Ostatni potworek" był opętaną dziewczyną. Osoba która mieszkała w tym "opuszczonym" apartamencie na taśmie nagrała coś mniej więcej takiego "że nie da się jej zabić, ale żeby jakieś pieczęcie ją zatrzymały".
Zreszta sam fakt, że kobieta, która dostała z 5 kulek w klatke piersiowa ożywa i ma się całkiem dobrze jest zadziwiający, więc kwestia co jadł tamten potwór jest błachostką.
3. On tam wszedł aby pobrać próbki krwii i opatrzyć rany poszkodowanym osobom. Zresztą oni dużo nie wiedzieli o tym wirusie, więc napewno on nie wiedział "co tam się wyprawia".
4. Ten wątek pomine bo jest śmieszny.
5. Może wczesniej tamta kobieta ją zaatakowała. Wirus przenosił się z rożną prędkościa w zależności od grupy krwii ( Jessica była bodajże zarażona pare dni i dopiero potem zamieniła się w to "zombie" ). Więc możliwe, że ona leżała tam "martwa" już sporo czasu.
6. On nie był tym facetem. To była ta opętana dziewczyna o której było sto tysięcy wycinków ponaklejanych na ścianach :/ Ona znalazła ich dopiero potym jak się klapa od strychu zawałila i zeszła na dół tam do nich....
Przepraszam, ale nie wiem jak ten film oglądałaś skoro tylu wątków nie kojarzysz...

użytkownik usunięty
Vinter

Hiszpanie wiedzą , jak zrobić nastrój grozy.Film świetny.
Jestem ciekaw kiedy Polska zrobi horror tego typu , a nie tylko komedie romantyczne...

ocenił(a) film na 3

Nie zapominaj, że polskie kino to nie tylko komedie romantyczne. Wiele naszych produkcji jest docenianych za granicą na światowych festiwalach i nie są to komedie tylko poważne produkcje o wyższychw artościach. Niestety na dłuższą metę to też nie jest zaleta bo w Polsce dominują wspomniane komedie lub właśnie przygnębiające filmy, które mimo tego, że są dobre i wartościowe ukazują słabość naszej kinematografii. Chciałbym kiedyś zobaczyć polski film akcji za który nie będzie trzeba się wstydzić. Po oglądnięciu "Legendy" na horror przestałem liczyć:D

ocenił(a) film na 2
Vinter

1. tak jaaasne. atakuje policjanta i strażaka, potem "rozwój" akcji który polega na tym, że ludzie wpadają w panikę i latają sobie po kamienicy wrzeszcząc i gryząc się nawzajem. zaskakująco dojrzały i przemyślany "rozwój akcji"!

2. moim zdaniem to nie jest "błahostką".przecież bardziej prawdopodobne jest, że facet z przerażenia spudłował, a nie to, że potworek nie jadł nic od, powiedzmy, 2 miesięcy i żyje! ale zacznijmy od tego, że tam były 2, powtarzam 2 potworki! pierwszy na strychu był wybrykiem wyobraźni reżysera nie wiadomo skąd się tam wziął i dlaczego (to na pewno nie była ta sama postać co ostatni stwór ponieważ miał okrągła twarz i krótkie ciemne włosy. ogólnie wyglądał na dziecko). skąd tam nagle wzięło sie dziecko nie będę dociekać=]

3. skoro facet tłumaczy ludziom obecnym w kamienicy, że wirus przenosi się poprzez ślinę, że czas reakcji danego organizmu zależy od grupy krwi i że wirus powoduje niesłychaną agresję to chyba ma na ten temat sporo informacji.

4. to z kotami tak mi przyszło do głowy =] zgadzam się nie jest to wątek zasadniczy. skoro cię to śmieszy to miłej zabawy.

5. niezbyt zrozumiałam o którą kobietę ci chodziło, ale ok. nie pamiętam dokładnie w którym momencie filmu objawiła się nam kolumbijka.

6. to był facet!!! http://www.youtube.com/watch?v=rKhB5Uh4KVw&feature=related
nie robili by chyba faceta na dziewczynkę? z reszta 4:17 jest tam z tyłu rysuneczek jak powinien wyglądać aktor! a na tym rysunku to nie jest zdecydowanie dziewczynka!!!

również przepraszam ale moim zdaniem kojarzę sporo wątków...
pozdrawiam =]

ocenił(a) film na 9
Dark_A_

Tylko mnie zastanawia jak to możliwe, że wychudzony facet (jak sam twierdzisz ale wiadomo chodzi o końcowego bossa) ma piersi! Może mi to wytłumaczysz?

ocenił(a) film na 9
_EemuU_

Po pierwsze kolezanko to byl horror prawda?? w horrorach jest duzo rzeczy ktore nie potzrzebuja byc na sile tlumaczone.Masz problem z tym ze do budynku wszedl jeden facet zeby pobrac probki krwi a co mial wejsc oddzial policjantow i powystzrelac wszystkie zakazone osoby??!!(moze wtedy dla ciebie by bylo ciekawie no ale niestety ten gatunek nie charakteryzuje sie takimi akcjami bo dopierow wtedy by sie stal idiotyczny szczegolnie gdy nie mamy do czynienia z hordami zobie tylko z nieliczna ich garstka-to nie jest 28 dni ani 28 tygodni pozniej).
Po drugie na koncu byla wlasnie ta zakazona klientka Nina Medeiros wiec sie nie kloc bo nie masz racji.

ocenił(a) film na 3
arielos

Fakt, że film ten jest horrorem nie usprawiedliwa go z pewnych nieścisłości. A było w nim ich dosć sporo. Prócz już wymienionych zastanawia mnie jedno. Scena z dziewczynką, kiedy ta ugryzła matkę facet który wszedł do budynku dał policjanotwy czy strażakowi strzykawke i kazał im zaaplikować ją dziewczynce. No i tu się rodzi pytanie. jeśli w strzykawce było antidotum to jakim problemem było wypuszczenie ich wszystkich? Mogli ich uwolnić, podać serum i po sprawie. Jeśli w strzykawce było coś co miało ją zabić to czemu poprostu jej nie zastrzelili? W budynku było dwóch policjantów, jeden na 100% miał broń bo jej używał. Tylko jakoś w późniejszym etapie filmu zapomnieli o czymś takim jak pistolet który mógłby rozwiązać w dużej mierze ich problemy. Chyba że kule nic im nie robiły, no ale skoro dało się im skręcić kark lub udusić to znaczy, że pistolet również mógł poskutkować. (Tak wiem na początku strzelali do staruszki i wstała ale potem ją dobili:P)

ocenił(a) film na 1
Dark_A_

1. to jest akurat argument za
2. a nie slyszalas o czyms takim, jak pizza na telefon?
3. mieli nadzieje, ze sobie poradzi ;)
4. koty zostaly zjedzone
5. schowala sie
6. jakby ich zagryzl (a propos - to byl facet?), to nie uslyszelibysmy nagrania z magnetofonu :P


aha, ten zakazone ze strychu musial tam byc zamkniety ok. 30 lat, a wskazuja na to rozmiary owego "dyktafonu"

ocenił(a) film na 2
tlaloque

no właśnie! ten potworek to co? wielbłąd?! tylko zamiast wody magazynuje świeże mięso?!

ocenił(a) film na 1
Dark_A_

prad! kto placi za prad w tej przekletej kanciapie?? przeciez magnetofon dalo sie uruchomic!

cos mi sie wydaje, ze tworcy pozbieraja wszystkie filmowe niescislosci i wytlumacza je w kolejnych czesciach. zupelnie tak, jak to bylo w przypadku skrajnie kiczowatej "pily""